13-01-2009, 14:37 | #551 |
Reputacja: 1 | To jeszcze uprasza się mości Ketha tudzież Avarona o wiadomość fabularną bo jeszcze trochę i wszystkie suchary tam zjemy bez względu na to kto je wiezie
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
13-01-2009, 18:58 | #552 |
Reputacja: 1 | Jeśli już mówimy na forum komentarze do PW to moje zdanie jest takie: niech zostanie jak proponuje Better, ostatecznie Nar też może później dokładniej pogrzebać w jukach i klepnąć się w czoło. Niemniej z Avem się zgadzam, że to nie jest istotna kwestia, za to z niecierpliwością czekam na odpowiedź naszych mistrzów. HEJ, HEJ!!! WYRUSZYLIŚMY!!! P.S. Better, znaczy, Szramo, nie będzie komentarza? <Nar czeka z nadzieją> Ostatnio edytowane przez Viviaen : 13-01-2009 o 19:03. |
13-01-2009, 22:34 | #553 |
Reputacja: 1 | Na jego grobie napisali "Uniknął smoczych płomieni, zjadła go żaba. Ironia losu" ;>
__________________ "Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI. |
13-01-2009, 23:24 | #554 |
Reputacja: 1 | Będzie. Jutro, bo dopiero wróciłem i nie czuję się władny. Dzięki Keth. No, jest. Nie wiedziałem, że jestem takim zajętym człowiekiem... Ostatnio edytowane przez Betterman : 14-01-2009 o 23:45. |
15-01-2009, 13:33 | #555 |
Reputacja: 1 | Better, popłakałam się ze śmiechu. Komentarz przedni P.S. A masz tem jeszcze co, czy już odpadło? Tak z ciekawości pytam... |
15-01-2009, 21:59 | #556 |
Reputacja: 1 | A dziękuję. Ale ciekawość... Już przerobiliśmy. Poza tym, jak (prawie) mawia taki jeden, opowieść nie thrall - swoje prawa ma. Wyobraźni, tam sięgaj, gdzie... No tak. |
15-01-2009, 22:17 | #557 |
Reputacja: 1 | No już już Better... Bo można też dodać, że tak z thrallem będzie jak mu jarl tudzież karl opowiedzą. A opowiedzą już jutro bo na razie mają poważny zamiar się wyspać! Smoqu gdzieżeś ty?!
__________________ "Co będziemy dzisiaj robić Sarumanie?" "To co zwykle Pinki - podbijać świat..." by Marrrt |
16-01-2009, 15:02 | #558 |
Reputacja: 1 | Jak to gdzie? Będę próbował łapać spłoszonego osła Mój post najpóźniej do jutrzejszego południa. Ponieważ jednak jestem w pewnym oddaleniu, więc nie wrócę zbyt szybko do walczącej drużyny. Proponuję zająć się żabą i jej przekąską, a ja wrzucę moje poczynania najszybciej, jak dam radę. |
16-01-2009, 22:16 | #559 |
Reputacja: 1 | A potem elfy się dziwią, że krasnoludy za nimi nie przepadają. Poczekaj gagatku będziesz jeszcze potrzebował pomocy, a mój krasnolud (o ile przeżyje) pójdzie szukać osła albo "nie zauważy", że jesteś w tarapatach. O! Czy tylko mi się wydaje, że druga grupa podróżuje szybciej ;p
__________________ "Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI. |
16-01-2009, 22:20 | #560 |
Reputacja: 1 | Nie dziwię się, że krasnoludy nie lubią elfów. W końcu kłapouche dość często dawały do zrozumienia, co myślą o brodaczach. Pragnę tylko zwrócić co poniektórym uwagę, że ... Galdora nie ma z drużyną, gdy żaba capnęła Balthima, więc moja reakcja nie wpłynie bezpośrednio na wynik tej sytuacji. |