abishai

Yasuro będzie za wysłaniem zwiadu do wioski, ale heroicznie... sam się zgłosi.
Chyba że ktoś mu wybije ten pomysł z głowy, albo argumentami. Albo w inny sposób .

Myślę, że na rozpoczęciu zwiadu (zwiadów), można zakończyć posty w tej kolejce .

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Tyaestyra

To nie tak, że łowczyni będzie naciskać na samotną przechadzkę. Poprzednia wioska ją nauczyła, że takie podejrzane mieściny nie są zbyt gościnne, więc towarzystwem żywej tarczy.. samuraja znaczy się, nie pogardzi
Nie jest aż tak pazerna na ewentualne konfrontacje z różnymi kreaturami w pojedynkę.. i prędzej wbije mu do głowy, jak to Leiko, że ona też idzie na zwiad. I już

 

abishai

To niewątpliwie jej się uda .
Yasuro aż się pali do popisywania rycerskością.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Cytryn

moja postać zostanie na wzgórzu czekając na znak od reszty, marny z niego zwiadowca i pewno przyciągnie więcej uwagi skradając się niż czekając na wzgórzu ;]

 

__________________
I wiedzie nas siedem demonów, co nami się karmią...

abishai

Post jest wstawiony, trochę krótki ale dość dramatyczny. Na wasze posty czekam do 14 IV.
Jako że Feataur nie odpowiedział na PW, a mi się nie chce ścigać graczy... cóż. Jego postać staje się NPCem. A potem może się znajdzie, ktoś kto ją przejmie.

Tyaestyra... twoja postać może pytać (co prawda chińczyk nie zna japońskiego, ale Yasuro trochę zna jego dialekt. I od biedy może robić za tłumacza.) Na wytłumaczenie co przedstawia ten bazgroł trzeba czekać na Kohena. Poza tym, można się rozejrzeć i wykonać parę innych działań. W razie czego deklaracje ślij na PW, powiem jakie będą rezultaty.

Cytryn,twoja postać może różnie rozegrać tą sytuację. "Wilki" nie wyglądają na silnych przeciwników, ale są liczne i potrafią atakować sforą, co czyni ich bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem. W razie czego, również możesz popytać się przez PW.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

abishai

Post jest...trochę spóźniony. Ale rozpoczynający się kolejną walką.
Tym razem znów płotki i to w dodatku dość słabiutkie, ale... za to liczne. Tym razem walka toczy się przetrwanie w obliczu chmary atakujących oni.
Na post oczekuję do 29 IV. Jest to termin orientacyjny z uwagi na święta, więc jeśli będą posty wcześniej odpiszę wcześniej, jeśli później.. wiadomo.

Trochę o mnichu i jego broni. Jia-Min posługuje się mało znanym orężem, a w ogóle nieznanym w Japonii, znanym pod nazwą urumi
Oręż ten może występować w dwóch odmianach. Ten, który posługuje się Jia-Min, wygląda tak.

A walczy się nim w ten sposób.


Oczywiście mnich nie używa tarczy i walczy bieglej od nich.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

abishai

Post jest... termin orientacyjny 5 V.
I dwie drogi do wybrania .
Po ewentualne dodatkowe informacje słać PW.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

abishai

Post w miarę dramatyczny, ale teraz jest niemal sielankowa sytuacja.
Czas na posty do 17 V

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

abishai

Następny post 26 V.
Ten obecny post to czas na planowanie działań. Cisza przed burzą która się rozpęta.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

abishai

Kolejny post MG 2 VI.
Co do obecnej sytuacji. Można i zacząć przed walką. Jak i rozpocząć od samej walki.
W kwestii skuszenia Mujin Jie do pogoni, pomysły słać na PW.

 

__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.