|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
25-01-2013, 21:51 | #501 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ucieczka Violet była konieczna - zresztą ucieczka Jayden i Hortona nie tyle była podyktowana niebezpieczeństwem co właśnie "grozą", której nie dało się Opanować. | |
25-01-2013, 22:08 | #502 |
Reputacja: 1 | No super, będę ich bił moim dildo, niech się boją... |
25-01-2013, 22:11 | #503 |
Reputacja: 1 | Hy. Okradli cię. Złodzieje jedne. |
25-01-2013, 22:12 | #504 |
Reputacja: 1 | Dzięki wszystkim za grę A żyjącym przeżycia jak najdłuższego! PS. A zastanawiałem się trzymać, czy rzucić |
25-01-2013, 22:21 | #505 |
Reputacja: 1 | Ja zamiast Wilhem przeczytałem Robert, bo już byłem pewny śmierci praktycznie Roberta, nie wiem czemu. |
25-01-2013, 22:30 | #506 |
Reputacja: 1 | Ojej, szkoda, myślałem, że Wikuś jeszcze trochę pożyje. No, to teraz pora na tych z grobowca. Najpierw zrobili dupną decyzję, pakując się tam, a teraz to się już udupili do reszty. Wybaczcie, chłopaki, ale to aż się zabawnie czyta. Po jaką cholerę otwieraliście kolejne groby? Tak w ogóle to trochę dziwnie się gra, bo więcej niż połowa żyjących postaci jest już jedną nogą po drugiej stronie, ale wciąż mamy dziewięciu z szesnastu graczy. Anonim, wydawało mi się, że Violet używała tej strzykawki na Morgocie. Zawiodłem się na epitafium Wilhelma. "Został rozszarpany"? Anonimie, stać cię na więcej. Było pokombinować trochę z jego komendą. "Wilhelm kazał usiąść żywym trupom. Teraz sam już nigdy nie posiedzi"? Eee... nie jestem w tym dobry. O, może tak: "Wilhelm próbował tresować nieumarłych. Jak wielu treserów został rozszarpany na strzępy". Moje obecne przewidywania: czwórka z grobowca nie ma większych szans, ale możliwe, że jednemu jeszcze udałoby się uciec, gdyby tylko dobrze to rozegrał. Najprawdopodobniej jednak skok do nowej rzeczywistości uratuje Morgotha i/lub Bruce'a, jeśli na czas zamkną pokrywy. Zombie są supersilne, więc nie wiadomo, ale może skok nastąpi zanim zdążą się do nich dostać. Ricky może się uratować dlatego, że jest teraz z Violet. Jayden ma większe szanse odkąd trzyma się naszej drużyny (i coś robi). W sumie, jeśli nie nastąpi nagła zmiana rzeczywistości, ci z południa prawdopodobnie zostaną jedynymi żywymi. |
25-01-2013, 22:40 | #507 |
Reputacja: 1 | Szczerze mówiąc sądziłem, że drań miał dla odmiany trochę szczęścia, a tu coś takiego... Dziwi mnie, że nikt z grobowców jeszcze nie zdechł. Muszą mieć naprawdę świetne rzuty. Ha, wiedziałem że opanowanie w końcu pójdzie w ruch. Od początku cieszyła mnie wysoka wartość tej cechy u Iwana.
__________________ Cogito ergo argh...! |
25-01-2013, 22:44 | #508 |
Reputacja: 1 | Pewnie cała nasza czwórka jeszcze przeżyje. A co do rzutów. Ja mam na "12" strzelanie, Bruce ładnie sobie radzi z walką wręcz, a Yos pewnie broń białą podwyższyl. A Morgotha kryjemy właśnie. |
25-01-2013, 22:56 | #509 |
Reputacja: 1 | Ta, ale Bruce już jest w grobowcu i nie może walczyć, Robert ma uszkodzenia wewnętrzne, a zombie otaczają was z obu stron. Jak dotąd walczyliście, strzelaliście i nic to właściwie nie dało, co najwyżej tylko spowolniliście nieumarłych. Ja bym na waszym miejscu spróbował jakiegoś innego manewru, bo odnoszę wrażenie, że tą stop-klatką Anonim dał wam taką jakby ostatnią szansę. Tak jakby mówił: "zaraz posypią się trupy, ale jak macie jakiś genialny pomysł..." |
25-01-2013, 23:33 | #510 |
Reputacja: 1 | Niestety, ale mamy dość ograniczone pole manewru. |