[Komentarze] Rajska Pułapka (Star Wars D20) - Strona 4

Tharivol · 12-02-2006, 12:23

Jasne.

Cytat:

Napisał Escalla

co za różnica jaki statek to i tak zależy od MG

Wygląda na to, że MG ceni sobie zdanie graczy na ten temat ^_^ . Ale co racja to racja, o statku pomyśleć można potem.

Cytat:

Napisał Malekith

Samotny szmugler z latającym złomem

Nienawidzi Imperium. Nie wiecie jednak dlaczego

O, to widzę, że będą konflikty wewnątrzdrużynowe

. Bo moja postać stoi właśnie po stronie Imperium.

Cytat:

Napisał Escalla

Niech każdy pomyśli o tym gdzie chciałby dołączyć do drużyny

Jak już wspominałem - Coruscant. W sumie może być dowolny region, ale to by mi najbardziej pasowało.

BTW: mam w posiadaniu fajne mapki z SW, może się przydadzą, więc wrzuciłem je na www.upolading.com:

link

JPEGi, spakowane ZIP-em, 958 kB. Chcecie, to bierzcie :] .

Templarius · 12-02-2006, 12:34

Co za różnica, gdzie się spotkaliśmy? Zmienia to jedynie ostatnie zdanie w historii postaci

.
A co do przekonań, to nie ma znaczenia... ale nie wyobrażam sobie szmuglera, który kochając imperium, przemyka za jego plecami , przewożąc broń i inne towary zakazane...

Malekith · 12-02-2006, 12:36

Jak dla mnie może być. Czyli wychodzi na to, że postać Escalli i moja znają się tak jakby najdłużej? Jeśli zaczęliśmy od Coruscant, to jeszcze można doliczyć Tharivola do pierwotnego składu załogi. A reszta? Dołączycie, gdzie i kiedy chcecie :P Tylko trzeba będzie jakoś uzasadnić stopniowe powiększanie liczby załogi. Żeby nie było na zasadzie "A co tam, polatamy sobie razem. W kupie raźniej."

Cytat:

Napisał Tharivol

O, to widzę, że będą konflikty wewnątrzdrużynowe . Bo moja postać stoi właśnie po stronie Imperium.

I to doda nieco smaczku naszej grze 8)

Cytat:

Napisał Templarius

A co do przekonań, to nie ma znaczenia... ale nie wyobrażam sobie szmuglera, który kochając imperium, przemyka za jego plecami , przewożąc broń i inne towary zakazane...

Dobrze powiedziane 8)

To co dalej? Jakieś sugestie?

SHAQER · 12-02-2006, 12:39

Faktycznie zależy mi na zdaniu waszym w tym temacie lecz Escalla ma rację. Rozpisujecie się na temat statku zamiast tworzyć historię. Ja swoje zdanie wypowiedziałem ale od was zależy co chcecie ja najwyżej coś zmodyfikuje w tym stateczku.

Jeżeli chodzi o sprawy Imperium kontra ludzie go nie lubiący. Moim zdaniem do konfliktów wcale dochodzić nie musi. To polityka. Dziś jak ktoś lubi takich lub takich polityków nie znaczy, że nie przyjaźni się z ludźmi o skrajnie odmiennych poglądach. W Star Warsach uważam że jest podobnie.

Czekam na historię i zachęcam do zamieszczania tutaj wyjątków z życia waszej postaci sprzed poznania towarzyszy. Malekith dobra robota, teraz kolej na innych.

Pozdrawiam i czuwam

Malekith · 12-02-2006, 12:48

Cytat:

Napisał SHAQER

Malekith dobra robota, teraz kolej na innych.

Eee... dzięki... ale o co chodzi??

Escalla · 12-02-2006, 12:50

Mam propozycje pogadajmy na czacie tam bedzie łatwiej coś ustalić.

SHAQER · 12-02-2006, 12:50

Jakto o co. Jako jedyny umieściłeś zarys histori postaci.

Tharivol · 12-02-2006, 13:02

A ja to co? :P

SHAQER · 12-02-2006, 13:07

Zwracam honor Thari też. Esca ma rację może umówcie się na czacie i omówcie sprawę. Ew konferencja na gg. Czekam z niecierpliwościa na jej wyniki

Escalla · 12-02-2006, 13:21

No normalnie czuje się pokrzywdzona. Co do ustroju panującego na statku nie bedzie to napewno Demokracja. Bardziej totalitaryzm:P i to taki absolutny:P a tak poważnie to ktoś musi rzadzić i pewnie będą to piloci

12-02-2006, 12:34	#32
Templarius Reputacja: 1	Co za różnica, gdzie się spotkaliśmy? Zmienia to jedynie ostatnie zdanie w historii postaci . A co do przekonań, to nie ma znaczenia... ale nie wyobrażam sobie szmuglera, który kochając imperium, przemyka za jego plecami , przewożąc broń i inne towary zakazane... __________________ "All those moments will be lost... In time... Like tears... In the rain. Time to die."

12-02-2006, 12:50	#37
SHAQER Reputacja: 1	Jakto o co. Jako jedyny umieściłeś zarys histori postaci. __________________ It`s not a vengance, It`s Punishment

12-02-2006, 13:02	#38
Tharivol Reputacja: 1	A ja to co? :P __________________ EVAholic ^_^

12-02-2006, 13:07	#39
SHAQER Reputacja: 1	Zwracam honor Thari też. Esca ma rację może umówcie się na czacie i omówcie sprawę. Ew konferencja na gg. Czekam z niecierpliwościa na jej wyniki __________________ It`s not a vengance, It`s Punishment

12-02-2006, 12:39	#34
SHAQER Reputacja: 1	Faktycznie zależy mi na zdaniu waszym w tym temacie lecz Escalla ma rację. Rozpisujecie się na temat statku zamiast tworzyć historię. Ja swoje zdanie wypowiedziałem ale od was zależy co chcecie ja najwyżej coś zmodyfikuje w tym stateczku. Jeżeli chodzi o sprawy Imperium kontra ludzie go nie lubiący. Moim zdaniem do konfliktów wcale dochodzić nie musi. To polityka. Dziś jak ktoś lubi takich lub takich polityków nie znaczy, że nie przyjaźni się z ludźmi o skrajnie odmiennych poglądach. W Star Warsach uważam że jest podobnie. Czekam na historię i zachęcam do zamieszczania tutaj wyjątków z życia waszej postaci sprzed poznania towarzyszy. Malekith dobra robota, teraz kolej na innych. Pozdrawiam i czuwam

12-02-2006, 12:50	#36
Escalla Reputacja: 1	Mam propozycje pogadajmy na czacie tam bedzie łatwiej coś ustalić.

12-02-2006, 13:21	#40
Escalla Reputacja: 1	No normalnie czuje się pokrzywdzona. Co do ustroju panującego na statku nie bedzie to napewno Demokracja. Bardziej totalitaryzm:P i to taki absolutny:P a tak poważnie to ktoś musi rzadzić i pewnie będą to piloci