Earendil

Ej no, nie zgadzam się- to że Taltuk lubi tortury, dekorowanie miasta ludźmi na palach, chędoży wszystko co ma cycki i ma gdzieś religię o ile może ją wykorzystać, to nie znaczy że... eee, nieważne.

Ale muszę dać jakiś boost moim ludkom, bo widzę, że gdyby nie Taltuk, to nie miałbym się czym chwalić

 

Zormar

Ja tam się nie mam czym chwalić :P

 

Rycerz Legionu

Łee... zająłem tylko trzy miejsca

 

MrKroffin

Co za zachłanność . Przy czym to akurat dość ważne kategorie.

Sposób jest wam znany - wasze wysiłki i nastawienie protechnologiczne skutkują szybszym rozwojem. Kto śledzi przegląd, ten wie, że np. Pismo, które wymaga czterech tur, przy pewnej intensyfikacji działań załatwia się w dwie.

A jeśli idzie o Taltuka to go chyba przytrzymam przy życiu przez jakiś jeszcze czas... lubię gościa .

 

sickboi

Mam pewną propozycję odnośnie rozstrzygania starć zbrojnych. Przeważnie strasznie się one u nas ślimaczą, co biorąc pod uwagę ich skalę, póki co rzadko przekraczającą 1000 walczących, zupełnie nie pasuje do skali. W gruncie rzeczy są to nieco większe ustawki z nieco większym użyciem ostrej broni Co więcej, dokładne dowodzenie wojskiem, które już bierze udział w starciu powinno być niemal niemożliwe. Nikt nie odkrył przecież jeszcze żadnych systemów komunikacji

Dlatego może zamiast dzielić starcie na kilka rund skrócić je do dokładnego wydania rozkazów przez gracza (jak atakuje, jakie rezerwy itp.) i podania wyniku przez MG?

 

MrKroffin

To zasadne. Prawdopodobnie tak zrobimy, bo i tak sceny batalistyczne wychodzą nam średnio.

 

Rycerz Legionu

Żyjemy?

 

Zormar

Dogorywamy

 

Rycerz Legionu

Ach te święta

 

sickboi

Święta świętami, ale jakiś znak życia by się przydał