|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-11-2016, 06:07 | #131 |
Northman Reputacja: 1 | Szczęście głupiego 1 Inteligencja 5 A kolega Batog ma predyspozycje na pigułę, tudzież asystenta Dr. We.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
23-11-2016, 11:50 | #132 | ||
Reputacja: 1 | Żeby nie było żadnych nieporozumień: Cytat:
Cytat:
| ||
23-11-2016, 17:01 | #133 |
Reputacja: 1 | odpis dla Ha-Tora? |
23-11-2016, 19:39 | #134 | |
Reputacja: 1 | Hmmm? No pogadaliście sobie, ale tam z jego odpisu nie udało mi się wyłuskać deklaracji żadnych działań, na które miałbym coś odpisać. Oczywiście jeśli czegoś nie ogarnąłem, to podrzućcie a postaram się jeszcze uwzględnić, żaden problem. O, a może Tobie chodzi o to, co zagaiłeś: Cytat:
Uzupełnię jeszcze dzisiaj odpis odnośnie tego, chyba że dasz znać inaczej. Dodane: zgodnie z powyższym uzupełniłem swój ostatni odpis w sesji o fragment dla Ha-Tora.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. Ostatnio edytowane przez dzemeuksis : 23-11-2016 o 20:55. | |
23-11-2016, 22:15 | #135 |
Reputacja: 1 | OK, dzięki. Nie bardzo mam w tej kolejce o czym odpisać. Po tym jak przyniosą jedzenie to wypadałoby spływać z tej okolicy, ale coś czuję, że nigdzie nie polecimy. Może coś jutro odpiszę. Temat z linami wyczerpał się... temat z drobnymi kradzieżami to w sumie niezbyt ruszył z miejsca. Pewnie ten kto ciął liny to i wyrzucał rzeczy ludzi za burtę i tak znaczył tor lotu dla typków, którzy nas śledzą - tych którzy mieli dobić rannych z katastrofy i zabrać sabotażystę... |
23-11-2016, 22:35 | #136 |
Reputacja: 1 | Aż tyle rzeczy nie poginęło, ale koncepcja mi się podoba. Jak nie będziesz miał co pisać, to luz - jak widać staram się iść jako takim tempem nie napinając się na komplet odpisów. Wychodzę z założenia, że jak ktoś ma coś do napisania, to napisze. A jak nie ma, albo nie zdąży, to się nie obrazi, jak akcja poczłapie dalej. Oczywiście różnie się to może skończyć dla postaci, ale to nie przez złośliwość, czy coś, po prostu tutaj karty rozdaje los. Inna sprawa, że zawsze warto wrzucić jak nie krótko, to średnioterminowe zamiary postaci, co ją interesuje, na co zwraca uwagę i tak dalej, bo mogą z tego wyniknąć jakieś ciekawe rzeczy. A jeśli chodzi o Ducha, to nie mam wobec niego morderczych zapędów. Jeśli nie zjawi się Lola Redstar z kompanią psubratów (summon Clutterbane...), to całkiem możliwe, że jeszcze nim sobie polatacie. Kto wie.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
24-11-2016, 11:22 | #137 |
Reputacja: 1 | psionik, odnośnie broni gotowej do strzału: napisz kilka słów (może być w sesji zedytowany odpis albo tutaj) odnośnie zasięgu, celności, amunicji, czasu i kłopotliwości przeładowania, sile rażenia, itd. Inaczej ciężko mi będzie przypiąć mechanikę do tego a założenia jakie przyjmę mogą się rozminąć z Twoimi.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
24-11-2016, 14:49 | #138 |
Reputacja: 1 | Cóż, to prawdziwie zabójcze działko Strzela z szybkością światła, na dowolny dystans, bez konieczności przeładowywania. Ma magazynek na 10000 nabojów. Ze względu na kosmiczną szybkość, jest mega celny i zadaje bardzo ciężkie obrażenia A tak bardziej poważnie, to jest to coś w stylu Winchestera. Powiedzmy, że ma magazynek na 5 do 10 nabojów (wybierz sobie), podawane przez mechaniczny silnik parowy. Wymiana magazynku wymaga pewnej wprawy, ale po naciśnięciu przycisku, magazynek jest wypychany przez mechanizm parowy. Wkładasz nowy, zamykasz ręcznie i możesz strzelać dalej. Oddzielnie wkłada się naboje, oddzielnie umieszcza się mieszankę prochową (jak kapiszony). Zasięg i moc jak strzelba Jacka Soplicy w Panu Tadeuszu Niedźwiedzia ubije. Pociągnięcie za spust powoduje odpalenie kapiszona, który nadaje energię kinetyczną pociskowi, który dodatkowo wzmocniony jest przez silnik parowy obniżający tarcie w lufie. Opiszę to jakoś jak będę miał okazję strzelać, bo póki co o tym nie myślałem Tak naprawdę, to wszystko zależy od Ciebie jak bardzo zabójcza to będzie broń. Jeśli chodzi o mnie, to im mocniejsza, tym lepsza. Powinna położyć niedźwiedzia, albo dorosłego mężczyznę w jakimś średnim pancerzu jednym strzałem (przy dobrym trafieniu). |
24-11-2016, 14:53 | #139 |
Reputacja: 1 | Ok, a ten mechanizm parowy przeładowujący, to jak jest zasilany? Węgla tam sypiesz? Tajemny kawałek meteorytu masz w środku? Korbką nakręcasz? Magia? Jeszcze coś innego? Magazynek ma 6 naboi (wylosowałem z podanego przez Ciebie przedziału z równą szansą dla każdej wartości). A ile masz w zapasie magazynków?
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
24-11-2016, 15:19 | #140 |
Reputacja: 1 | Powiedzmy, że mam 1k3 zapasowych magazynków, z czego minimum jeden ze sobą. Nie wymyśliłem mechanizmu zasilania. na pewno nie węglem, bo to zbyt ciężkie i nieporęczne by było. Może jakaś alchemiczna para w proszku (kamieniu)? |