Brilchan

Za to kocham TVTroopes.

Jak na razie udało nam się ustalić:

1. Mocą Dominika wydaje się być ranienie tych którzy chcą mu zrobić krzywdę. Czyli tak jakby miał znak biblijnego Kaina bo każdą krzywdę zdaje się dziesięciokrotnie oddawać. Facet chciał mu podać butelkę z narkotykiem/trucizną i dostał głęboką ranę w łapę.

2. W butelkach i żarciu jest środek usypiający albo kolejna dawka trucizny. Przynajmniej takie są moje podejrzenia.

3. Jest trochę metagrowe bo to na razie tylko Witek wie i ci co przeczytali jego fragment nie będę spoilerować bo może ktoś chcę być zaskoczony napisze tylko że nasz badass normal ma szansę na https://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.p.../BigDamnHeroes moment

 

Bardiel

Brilchan coś czuję że to się tak nie rozwinie...

 

Brilchan

Cóż, twoja postać zawsze może olać nasze postaci ja czekam na Kosę jak zaczniemy robić Patostreama to Remi zobaczy i przekażę matce i ojcu Adama ci sprowadzą kawalerie dziennikarzy

Jak na razie tak wygląda mój mini plan ofensywy medialnej a bardziej fizycznie to Karl może zaatakować ochroniarzy Adam najwyżej odczepi koło i zacznie ich napierniczać po głowach i kolanach ma stalowe ciągi i lanę koła więc krzywdę da się zrobić

 

Mike

Nie ma co gadać, trzeba:

 

Brilchan

Rzućmy w nich ks. Dominikiem jak go delikatnie odepchną zaczną krwawić fastball specjal z nim zrobimy jak Collosus Loganem

Najfaniej byłoby jakby się nagle okazało że Adam ma moc sugestii albo zastraszania i Janek nagle zaczął odczuwać TAK MUSZĘ GO WYPUŚCIĆ a jego goryle tacy zdziwieni co się dzieje :P moc idealnie pasowałaby do postaci ale pewnie tak dobrze nie ma :P

 

Bardiel

Coś Witek będzie ogarniał ale jest sam na czterech, z tego dwaj to policjanci. A strzelanie z wlasnej legalnej broni z oczywistych wzgledow nie wchodzi w gre. Pogłówkuję.

 

Brilchan

Strzelać nie trzeba starczy fizycznie obezwładnić a będzie miał do pomocy Karla który też jest King Bruce Lee karate Mistrz. Adam wiele nie pomoże ale może próbować taranować i jeździć po stopach :P

Albo ustawić się za gorylami żeby można było pchnąć na niego i się wywrócili choć wtedy Adama trzeba będzie stawiać do pionu bo w przeciwieństwie do Tomasza innego inwalidy studującego dziennikarstwo którym grałem na tym forum Addi nie umie takich akrobacji tz podniósł by się ale zajęłoby to z 10 minut co niezbyt sprzyja ucieczce :P

Chyba że nagle się ujawni jakaś moc bojowa

 

Mike

Czyli wstać sprężynką nie da rady?: )

Można mu posadzić księdza na kolanach i rozpędzić, resztę załatwi fizyka

A może ma moc jak Speedball? Wtedy serią rykoszetów wyczyści korytarz

 

Brilchan

To samo pomyślałem jeżeli się okażę że ma jakąś moc fizyczną to wtedy pożyczy ochraniaczę i kask od młodszego brata który gra w lakrossa kupi sobie ten wózek do Ruggby i będzie Carrmagedon w mieście z wózkiem w roli głównej.

Tylko nie wiadomo czy sam pomysł posadzenia xsiędza dominika na wózku i robienie z niego tarana nie uruchomiłoby mocy obronnej możliwe że Karl by zaczął krwawić :P

Na razie lepiej ich nieco postraszyć jak MG wróci to wtedy możemy przejść do czynów i może się jeszcze jakieś moce ujawnią ?

 

Mike

A od kiedy to pomysłodawca krwawi :P
A może to działa tylko na wierzących, tak jak z wampirami :P