Brilchan

No to dostał krótką acz treściową odpowiedź od Adama że ich psiarscy przetrzymują bez nakazu i niech uruchamia livestrema bo jak się uda wyjść to mu Adam postawi półlitra

 

Noraku

Pierwsza część już poszła, jutro pora na drugą i korektę tekstu

 

__________________
you will never walk alone

Brilchan

Ładny post Noraku MG czy na docku mogę poprosić o rzut na podsłuchiwanie dla Adama ? Może coś więcej usłyszy? Tak jak pisałem w KP ma dość dobry słuch a jest blisko drzwi.

 

Bardiel

*nadciąga oddział alfa ze wsparciem*

Witold:

 

Brilchan

Genialny film, serial też całkiem dobry z tego Rodriguez zrobił na El Ray.

MG wiem że Neta nie ma więc nie udało się wysłać livestreama ale czy Kosie udało się chociaż nagrać jakoś wizerunek Agenta Jana z PiS bo Adam nie rzuca słów na wiatr i naprawdę planuje kampanie zemsty przeciwko urzędnikowi (który pewnie urzędniekiem nie jest :P) ale do tego potrzebne zdjęcie.

 

Alaron Elessedil

Generalnie nie widziałbym z tym problemów, gdyby poszła taka deklaracja
O ile dobrze się orientuję, to zwykle kamera idzie na mówiącego, czyli w tym wypadku Kazika. Rzuciłem na to czy przypadkiem go nie objęła i mocno go naciągając możemy uznać, że jego kawałek jest widoczny. Jakby nie trzymał rąk za plecami, to jedna byłaby widoczna. Z tego, co tu mam nie wykroję więcej :/

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Noraku

Chyba można uznać, że post skończony, jeżeli dobrze zrozumiałem MG.

Postanowiłem nie wcinać się w rozmowy na docu bo jest tego za dużo, żeby ryzykować zaburzenia logiki wypowiedzi. Patricia na razie będzie przyczajona. W końcu rozbiła sobie głowę

 

__________________
you will never walk alone

Mike

To niech się "obudzi " jak Kosa

 

Brilchan

Niech się obudzi i ucieka z nami ja już dałem deklaracje tak jak sobie MG życzył. Uznałem że pozwolę sobie na tyle światostworzenia że postać znalazła jakieś widelec który nie leżał na podłodze żeby w razie czego dziabnąć ochroniarza czy policjanta w łapę :P

Chociaż nie wiem jak ta ucieczka będzie wyglądała w przypadku mojej postaci bo żaden z niego parolimpijczyk i raczej każdy przysłowiowy Pan Mietek ochroniarz z impela z drugą grupą inwalidzką oraz nadwagą go bez problemu dogoni :P

Pozostaje mieć nadzieje że moc się ujawni w trakcie ucieczki i będzie to coś przydatnego w tej sytuacji

Aha jeszcze słówko wyjaśnienia co do boczków w wózkach aktywnych są takie małe podpurki na ramiona pomiędzy kołem a siedziskiem które można wyjąć. Generalnie są po to żeby się ubrania nie brudziły od kół. W wózkach pokojowych (takich co są np w szpitalach i generalnie się nimi jeździ po pomieszczeniach zamkniętych na ulice nie bardzo) są tam podpurki na ramiona. Ja zawsze na to mówię boczki nie wiem czy ma jakąś inną nazwę :P

Żeby mieć wolne ręce Adam sobie wrzuci tego widelca właśnie w taki boczek żeby mieć wolne ręce jak jakiś ochroniarz chwyci się wózka to zarobi dziabnięcie widelcem w rękę :P

Mam wrażenie że tłumacząc skomplikowałem sprawę :P

 

Noraku

Dobra dorzuciłem już swoje 3 grosze w dialogach również.

 

__________________
you will never walk alone