Mike

Ja na Twoim miejscu zaczął bym się zastanawiać czy cieniem nie można coś jej zrobić. Np bandzior zrobi z rąk cień wilka i ją zagryzie

 

Noraku

Na takie eksperymenty przyjdzie czas później

 

__________________
you will never walk alone

Alaron Elessedil

Brilchan, w prawym górnym rogu arkusza masz opis co jest otwarte, a co zamknięte. Obecnie zamknięte jest wszystko. Co było otwarte? Poza tym post #403 w komentarzach, pkt. 2, pierwsze zdanie.

Brilchan, Mike, jasne, nie ma problemu. Tylko od razu muszę uprzedzić, że jeśli nie zdążycie zmienić ostatnich dwóch waszych wypowiedzi (odnośnie telefonów), to będę musiał uznać je za niebyłe
Oczywiście nic się nie stanie prócz tego, że kawałek wypadnie. Chyba, że zdążycie edytować przed moim postem.

Lynx, Marrrt, jedno zielone lub dwa czerwone
Spokojnie, nic złego się nie dzieje.

No i wyniki:
KlaneMir otrzymał nagrodę za postać, Grave Witch za posta, Noraku za akcję. Jutro uzupełnię wasze KP

Wszystkim oznaczonym z paczek wypadło PD. Jest już przypisane do waszych KP. Czy został przekroczony próg poziomu sprawdzę jutro.

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Brilchan

Właśnie nie rozumiem co ci nie pasuje w tym wpisie o telefonach ? Że są zabrane a nie są ? Co tam trzeba zmienić ?

Edytowałem że tam na stole chyba leżą jakieś telefony bo nie wiem w czym tam problem.

Spróbuje rzucić dziś bonusowego posta z dialogami z NPCami ale nie wiem czy starczy mi sił bo jestem padnięty. Trochę mi głupio że dałeś okazje podgrywać a ja nieza bardzo mam sił skorzystav ale takie życie :P

 

Noraku

Oh Wow wygrałem coś ^^

Sugestia na kolejne plebiscyty, może dodawać w opisie jeszcze konkretnie który post/akcja? Wyłącznie w celach ciekawostki bo chętnie bym się dowiedział, która akcja się tak spodobała

 

__________________
you will never walk alone

Alaron Elessedil

Brilchan, pozwól, że ci wyjaśnię na żywym organizmie, bo tak po prostu (według mnie) będzie najłatwiej wytłumaczyć.

Grochowi nie podoba się pomysł Karla. Zaczyna mówić Barański.

Mówi do Grocha. To nie uciekinierów (was) ani nieprzytomnych policjantów przekonuje, że pomysł zamknięcia jego i jego kolegi jest dobry. To nie uciekinierom ani nieprzytomnym policjantom mówi, żeby wzięli... nieprzytomnych policjantów. Potwierdzenie jest dalej (zarzucają sobie na ramiona policjantów). Barański przekonuje Grocha.

Wciąż jest mowa o dwóch sanitariuszach. Zatem: dwaj sanitariusze włożyli do kieszeni (w domyśle: własnych) leżące na stołach telefony.
Kolejne zdanie potwierdza przedstawiony przeze mnie ciąg logiczny.

Czyli to nie Karl ma telefony, a dwaj sanitariusze. Dlatego Adam nie może widzieć, że Karl zgarnął telefony. Dlatego Karl nie może ich dać Adamowi. Bo ich po prostu nie ma. Nie leżą też na stole, bo: "Obaj włożyli do kieszeni leżące na stołach telefony."

Mam nadzieję, że pomogłem
I nie przejmuj się, czasami ma się dużo czasu, a czasami nie. Jakkolwiek by to nie brzmiało


Noraku, to już nie do mnie wniosek

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Noraku

No i jak tam? Działamy coś? Chce wreszcie wyjść z cienia

*ba-dum tss*

 

__________________
you will never walk alone

Brilchan

Ja przeprawiłem na docku to co było o komórkach jeżeli uda się je uzyskać to bym jeszcze dopisał że po drodze zatrzymują się w kafejceinternetowej żeby Alicja zdalnie sklonowała zawartość telefonów a potem się wyjmię baterie i karty.

Planuje jeszcze dać odpis o tym jak kumpel Adama podjeżdza dostawczakiem i ratuje ich śniadaniem z Macka (bo nic niejedli jak adrenalina opadnie to poczują głód) Mackiem sięnie naje człowiek ale to pozwala oszukać głód przed dojściem do domu :P

tyle że zbieram się do tego jak sujka za morze bo braknie sił. Wczoraj cały dzień byłem zdechły i nie mogłem się skupić. Dopiero duszności i brak możliwości zaśnięcia podpowiedziały mi że to problemy z ciśnieniem i wziąłem dodatkową dawkę leku :/

 

Alaron Elessedil

Zaczynam pisać posta. Ta tura trwała definitywnie zbyt długo. Kto się nie zmieści, tego "problem", bo czekać dłużej nie będę
Dziś raczej nie uda mi się go skończyć.

Wyjątek: Mira i Marrrt. Chyba, że postanowią tu zakończyć. Jeśli nie, to i tak galopująco zbliżamy się do zakończenia scenki.

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Brilchan

Te moje wypociny nie są aż tak ważne padam na nosi patrząc na to jaki tydzień mnie czeka raczej się to nie zmieni :P i tak to bardziej fluff bonusowy bo najważniejsze co było do deklaracji dałem w poście ina docku.

Szkoda że nie skorzystałem z okazji ale tak jak napisał MG nie zawsze jest czas