Noraku

Nope to jest fikcja, że jak ktoś zna "medium" to by ogarnął.

Ludzki umysł wypiera to co jest dla niego niemożliwe i wykracza poza jego rozumowanie, nawet gdyby czytała tony komiksów to by mogła co najwyżej wesprzeć się tym później. Pierwszą reakcją jest zawsze panika.

To o czym piszesz to jeden z troopów których nie cierpię :P

 

__________________
you will never walk alone

Brilchan

Widziałem w docku trochę rozkminki że niektóre reakcje postaci są dziwne. Ja Adama odgrywam trochę w szoku/zaprzeczeniu korzystając z tego że Adam nie widział tego całego szaleństwa z aktywacją widowiskowych: Cienistą Patrycją, przemianą dziadka w diabła czy zamrażaniem.

Z jego punktu widzenia spisek FBI zastrzelili faceta w kostiumie Furrasa a teraz jest skupiony na tym żeby zabezpieczyć ucieczkę i zostawić jak najmniej śladów które mogliby do niego przyczepić jednocześnie planując zemstę.

Adam całę życie musiał myśleć planowo bo nawet żeby cokolwiek zrobić jako niepełnosprawny trzeba wszystko dokładnie planować a do tego Sosnowski tak jak od początku podkreślałem żyje myśleniem taktycznym i dla relaksu czyta sztukę wojny stąd tak osobliwie postępuję w tej sytuacji.

Czeka mnie trochę zajęty tydzień spróbuje jeszcze dać jednego posta z interakcją Adama z jego NPCami, opis lofta i klubu ale nie wiem czy wyrobię dzisiaj. Choć najważniejsze deklaracje działania poszły w moim ostatnim poście oraz na docku więc w razie czego jestem zabezpieczony nawet jeżeli się nie wyrobię.

Spróbuje jakoś tak w okolicy czwartku dorzucić klimaciarski fluff i opis miejsc do odpowiednich docków.

 

Mike

Tylko skostniały umysł jest zamknięty na "niemożliwe". Elastyczny umysł by sobie poradził.

 

Lynx Lynx

Sory za opóźnianie. Chory jestem. Postaram sie dzis w końcu odpisać

 

Alaron Elessedil

Lynx Lynx, może moja odpowiedź źle zabrzmiała, bo nie chciałem przez nią powiedzieć, że nie możesz wiedzieć. Chciałem się tylko dowiedzieć skąd wiesz, bo jest to jak najbardziej możliwe. Jak najbardziej.
Nie powinienem ci tego mówić, ale powiedzmy, że moje niefortunne sformułowanie napisane na szybko mogło cię nieco zrazić i potrzebna będzie jakaś rekompensata. Możesz śmiało pociągnąć temat.
Potem wrócimy do tematu latarki i będziemy mogli omówić go dokładniej, bo jest to pomysł z potencjałem. Kreatywny. Nie wiem co się uda, a co nie, ale nie mam zamiaru zamykać drogi i rzucę za niego jakieś PD

A plebiscyty trwały do wczoraj (post #403, pkt 2, przedostatnie zdanie).

Noraku, post bardzo mi się podoba

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Mike

Przerypany tydzień ciągnie mi się od poprzedniego poniedziałku. Ja więcej niż w docu nie dopiszę chwilowo. Więc nie czekajcie na mnie.
Karl ucieknie z Adamem i spółką.

 

Brilchan

Ja też mam urwanie głowy jutro wstaje bladym świtem żeby dokończyć ważną rzecz bo dziś już nie mam siły . Plebiscyt czyli głosowanie na najlepszego posta itp pominąłem ? Czy to rozdawaniepaczek ?

 

Noraku

Jak sobie czytałem o tych pomysłach i kontroli cieni to wpadłem na super pomysł jak pokonać zamknięte drzwi. Ktoś staje metr przed nimi a druga osoba puszcza mu światło na plecy. Ja wchodzę w tak powstały cień i wynurzam się po drugiej stronie, ta-da. Drzwi otwarte/pokonane

 

__________________
you will never walk alone

Mike

No chyba, że tam jest próg, który zatrzymuje cień :P

 

Lynx Lynx

To zrobimy mała dziurkę przez która przejdzie XD
Pytanie tylko czy ona dostosowuje się do cienia w jakim jest, bo można by na przykład rzucić kamień, a ona w cieniu tego kamienia poleci XD