Bardiel

To brzmi jak stara dobra piramida finansowa czy inszy MLM.

 

Brilchan

To samo napisałem tutaj w komciach wcześniej albo w którymś poście sesyjnym

Czy jeżeli Adam podniesie rękę jak uczniak (dwa palce prawej i pomacha że ma pytanie) to dostałby pozwolenie na zadanie pytania ?

Bo chciałby się zapytać o swoją moc i powiedzieć że nie zamierza ratować palce mógłbym jeszcze dorzucić krótkiego posta przed następną turą. Chociaż biorąc pod uwagę moc Adama to może nie dostać głosu

Spróbuje opisać tą Uberkę w ludziach ale nie wiem czy mi wyjdzie ostatnio się nie mogę skupić :P

 

Bardiel

Czekam aż Sprzęgło zacznie nawijkę jak jakiś kołcz Majk czy inne tałatajstwo. Zacznie gadać, że sky is the limit, lecimy po swoje i spyta kto Ci k**** ukradł marzenia.

No końcu okaże się, że ma do sprzedania zestaw garnków za 6 tysięcy.

 

Alaron Elessedil

Brilchan, na dużo więcej niż skinięcie głową nie masz co liczyć, ale na jedno wychodzi. Pytaj

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Brilchan

Wczoraj

Myślałem żeby znów dać odpowiedź Wajchy w swoim poście ale nie chcę ci psuć planów twojego posta Alaronie

Jutro spróbuje dać posta ale nie wiem czy dam radę jeżeli planujesz odpis to się na mnie nie oglądaj chciałem się dopytać mordercy ale o najważniejszą deklaracje już dałem. Ostatnio dobę mam za krótką :P



Dobra to dałem posta jednak wkleiłem odpowiedź Wilgi w swój post podebrałem sobie też dowcipy Bardiela bo są za śmieszne żeby ktoś kto nie czyta komentarzy do sesji je pominął jakby co mówić mogę edytować posta.

Potem jeszcze dokleje muzykę i scale oba posty. Na docku dorzuciłem opis legalnego mieszkania Adama które ma dowodzie planuje dać jeszcze parę osób do ludzi tą taksówkarkę właściciela klubu, jego żonę i paru pracowników ale nie wiem jak z tym pójdzie

Potem dorzuce do posta muzykę teraz dałem tak na szybko żeby nie przedłużać

 

Alaron Elessedil

Mamy posta

Brilchan, Noraku, dociągnijcie sobie do wieczora dzień poprzedni. Niestety, w tygodniu nie będę miał dostępu do doca, więc dialogi raczej odpadają. W razie pytań, piszcie śmiało - najlepiej w komentarzach.

Uprzedzając kilka pierwszych: Adam nie pamięta jak zakończył się poprzedni wieczór; jeszcze nie zaczęliście akcji łapania (oczywiście o ile ją w ogóle zaczniecie).

Jeśli chcecie zrobić coś istotnego, to nie krępujcie się. Oczywiście możecie rozpocząć śledztwo, sprawdzać różne rzeczy, iść na policję czy gdziekolwiek indziej

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Brilchan

A jaki jest stan tego nieszczęsnego palca ? Czy udało się zabezpieczyć jakoś ?

Rozumiem że obudziliśmy się w mieszkaniu patrycji ?

Mam kilka pomysłów na akcje do wykonania ale to jeszcze się zobaczy post będzie tak jakoś w środę bo początek tyg mam zajęty raczej

 

Bardiel

Haha nie ma sprawy, cieszę się że mogłem kogoś rozbawić.

Tak tylko wtrącę, że napisałeś "couch Majk" - czyli nazwałeś go de facto KANAPĄ. Moim zdaniem to zdecydowanie zbyt duży komplement dla tego człowieka. Zresztą on sam sobie zrobił trademark, że to "kołcz" (tak, taka pisownia).



Alaron przeczytałem dziś rano Twój odpis, potem idę do pracy i na kioskowej szybie, na okładce magazynu "UFO" zobaczyłem dokładnie ten sam obrazek ufoludka, który użyłeś w sesji.

 

Brilchan

Mieszanka spellchecka i dyslekcji potem poprawie ja się teraz zastanawiam na ile się postać rozszalała i naćpała a na ile zmanipulował swoją mocą innych ludzi i Patrycje żeby urządzić szaloną imprezę.

Bo w karcie oznaczyłem że się raczej nie posuwał za twardsze narkotyki niż maryśka ale po tym co przeszdł to równie dobrze mógłby zacząć z kokainą i haszyszem tylko tu by zależało od typu kaca jaki ma jeżeli łączy się z wielkim dołem tz. przepalaniem endorfin i wrażeniem krwawienia z nosa albo dziąseł znaczy się że brał kokę :P lubię po prostu czytać o różnych efektach

Tak się teraz zastanawiam czy się Adam nie obudzi z palcem odrośniętym i się potem okażę że kogoś z mocą przysłał Wajcha żeby ten palec odrósł aby mieć teraz haka na panią policjant że imprezy narkotykowe ma w domu stąd ta focia na koniec spotkania :P

 

Alaron Elessedil

Odpowiadam z komórki, także przepraszam za ewentualne błędy

Z palcem w porządku, ale nie odrósł
W sumie z kacem też w porządku. Jest, ma się dobrze i rozlokował się wygodnie. Aczkolwiek jest jakąś dziwną hybrydą marihuany, haszyszu i LSD. Przynajmniej tak się wydaje.

Bardiel, nie zdziw się jak zacznie cię gonić latający spodek

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.