Brilchan

Zastanawiam się pomiędzy wojną na memy z osobą która steruję to wizją a po prostu powiedzeniem nie bawię się w to!

Czy jeżeli Adam odmówi współpracy i powie że nie będzie się bawił to wydostanie się z tego snu /wizji ? Bo jeżeli się dołączy do zabawy to obawiam że to się może ciągnąć w nieskończoność.

 

Alaron Elessedil

To akcja czy hipotetyczne pytanie?
Jeśli to drugie, to odpowiedź brzmi: "nie wiem". Jeśli to pierwsze, to potrzebuję ciut dokładniejszego opisu, który będę mógł rozliczyć.

EDIT:
Do każdego problemu da się podejść metodycznie. Nawet wtedy, gdy wkoło latają tycie wróżki.
1. Rozpoznanie wroga.
2. Uderzenie w słabe punkty.

Zrobiliście rozpoznanie. Waszymi podejrzanymi są iluzja albo sen. Czy wasze rozpoznanie jest słuszne? Tego nie mogę powiedzieć, ale jeśli nie macie innych pomysłów, to można spróbować w to uderzyć. Co wam szkodzi?
Możecie pomyśleć jakie są sposoby wydostania się z iluzji/snu. A nuż macie rację?

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Brilchan

To w takim razie dam posta ale już raczej nie dzisiaj. Mam dwie teorie co do postępowania które może przynieść sukces tylko że obie się wykluczają:

1. Powiedzieć to głupie odmawiam zabawy w tą grę proszę mnie wypuścić/ wyśmiać. Możliwe że wtedy postać zostanie zabita i się obudzi albo zginie.

2. Spróbować zagrać z bytem który nas więzi w grę i albo wygrać albo sprawić że będzie na tyle zadowolony że nas puści. Ryzyko w tym rozwiązaniu jest takie że jeżeli dołączymy do zabawy możemy z niej nie wyjść.

Showmańska natura Adama kusi mnie do rozwiązania nr 2 i tak chyba zrobię

 

Brilchan

Grave super że jesteś z powrotem!

Postawiłem na prowokowanie / zanudzenie dzieciaka aż "wykopie " Adama z gry tylko nie wiem czy nie skończy się to zgonem Adama w "realu" :P zastanawiam się czy nie skończy tak jak Karl ale lepszego pomysłu nie mam :P

 

Bardiel

Będzie beka jak dzieciak nawet nie usłyszy tego wywodu, bo pójdzie sprawdzić czy mama-Witek nie podała deseru do stołu.

 

Brilchan

Też biorę taką opcje pod uwagę dlatego to wszystko takie długie i skomplikowane bo Adam ma nadzieje zanudzić osobe władającą tym światem a Mama - Witek to niech lepiej zacznie robić budyń albo inne frykasy bo jak dziecko - bóstwo wskoczy do kuchni a tam nic nie będzie to może być gorąco

 

Bardiel

Zle wiesci, nasz manipulant nie chce deseru...

Alaron dwa pytania:
- czy Burek ma jeszcze spluwę lub wypadla gdzies w poblizu?
- rozgrywamy na docu Mortal Kombata Burek vs Zelazny Wąsacz?

 

Brilchan

Adam bawi się w Kosę + trochę przemyśleń

Proponowany podkład muzyczny pod walkę

https://www.youtube.com/watch?v=-b5X69vREAg

Nawet myślałem czy nie wstawić do posta ale bateria chińskiego tableta by nie wytrzymała a Adam nie chce dostać copyright striked.

Ból możemy raczej wyeliminować jako czynnik "budzący"

 

Alaron Elessedil

Pistolet z pełnym magazynkiem jest na swoim miejscu

I jak najbardziej można to rozegrać na docu. Zapraszam wszystkich zainteresowanych (czyt. wszystkich). To nie jest honorowy pojedynek samurajów. Można rzucać doniczkami i robić wszelkie inne rzeczy.

Dobry podkład dźwiękowy!

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Bardiel

Brilchan pisałem przy Twoim podkładzie.

Alaron zacząłem Mortal Kombat na docu.