lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   Mafia (DND) - Wieża Szalonego Iluzjonisty (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/18501-mafia-dnd-wieza-szalonego-iluzjonisty.html)

Lynx Lynx 07-08-2019 18:37

- Za 3 monety to i twoją babką mogę być. hehe...-rzucił Jeo zbliżając się do Dwukwiata.

Wisienki 07-08-2019 19:26

- czyli mamy prawdziwe głodowe igrzyska - roześmiała się głośno Runa czując narastającą ekscytację - jak złapiemy zbrodniarzy? - zapytała - Wybaczcie ale nie mam zaufania do planów Królika. Jeśli morderca jest wśród nas to żadne zasadzki i zasieki nas przed nim nie uchronią.

Vivianne 07-08-2019 19:29

Dziunia milczała próbując ogarnąć w swojej małej głowie o co w tym wszystkim chodzi i kim właściwie są te wszystkie dziwadła wokół niej.

Najbardziej podejrzanym osobnikiem wydał jej się laluś podający się za księcia.
- Ej ty - wycelowała w niego kopytkiem - Eryku z rodu Gryfa. Czy jesteś jakoś spokrewniony z Gryficą Gnildą? - spojrzała na niego z wyższością i godnością (a przynajmniej tak jej się wydawało) czyli tak, jak spogląda kurowa kucy.

Później przymilnym tonem zwróciła się do dziewczynki rozdającej lizaki. - Masz lizaki, lizaki to prawie jak kostki cukru, koce lubią cukier. - wyszczerzyła końskie zęby w dziwacznym uśmiechu.

- A ty - zrobiła kilka kroków kłusem. - Joe, tak? masz coś zielonego? Może sianko? Kuce lubią sianko, wiesz?

- Aaaa, zapomniałam. Jestem Dziunia, kurowa kucy z Bronksu.

Rewik 07-08-2019 19:36

Dwukwiat spoglądając spod okularów odliczył monety.
- Jeden, dwa, trzy. To może możemy zrobić sobie razem obrazek tak, jakbyś mnie okradał?


Dwukwiat miał pewną wadę, zupełnie lekceważył realne niebezpieczeństwo. Zawsze żył w przekonaniu, że dopóki jest tylko obserwatorem, nic złego się nie może zdarzyć. Miał jednak też pewien dar odmiennego patrzenia na pewne sprawy.


Na przykład teraz.

Ubzdurał sobie, że skoro już płaci, to zapłaci złej osobie żeby porobiła trochę ruchów, że niby go okrada. Można by odczuć niejasne wrażenie, że na tym właśnie polega kradzież, a jednak on był z niej zadowolony.

Wisienki 07-08-2019 19:36

Cytat:

Napisał Vivianne (Post 845491)

Później przymilnym tonem zwróciła się do dziewczynki rozdającej lizaki. - Masz lizaki, lizaki to prawie jak kostki cukru, koce lubią cukier. - wyszczerzyła końskie zęby w dziwacznym uśmiechu.

Runa wyciągnęła z kieszeni lizaka, w taki sposób aby nie pokazać reszcie pazernych potworów ile ich jej jeszcze zostało, obrała go i ponieważ była dobrze wychowaną dziewczynką i wiedziała, że kuce z racji na posiadane kopytka nie posiadają kciuka przeciwstawnego a następnie podała klaczy. Przez chwilę miała ochotę ją poklepać, ale po przemyśleniu uznała, że może to być uznane za zbytnie spoufalanie się z bądź co bądź obcą Dziunią i powstrzymała się zanim zdążyła na dobre wyciągnąć rękę w jej kierunku.

BG 07-08-2019 19:41

-Potwory wstaną w nocy. Wtedy wpadną w pułapki rozstawione dookoła, bo będzie ciemno. My o poranku w nie nie wpadniemy, bo będzie jasno. A kiedy ktoś narobi chałasu, będziemy wiedzieli, że jest zły!-Królik zaczął żywiołowo dyskutować, nie mogąc zgodzić się na odrzucenie planu doskonałego-A jeśli nie chcecie, to sam zbuduję sobie ochronę.
Nieco obrażony kontynuował realizację planu, który polegał na zebraniu wszystkich przydatnych przedmiotów i zbudowaniu chybotliwej barykady w jednym z rogów, gdzie skrył się królik. Postać nałożyła sobie na głowę koszyk w formie ochronnego kasku.

Snigonas 07-08-2019 20:32

Dzień dobry wszystkim - przez drzwi wszedł wysoki, ciemnowłosy mężczyzna w garniturze - Widzę że w końcu udało mi się znaleźć tą imprezę, na którą ten iście szalony Iluzjonista mnie nie zaprosił, mimo że winien mi przysługę
Mężczyzna rozejrzał się po sali w której wszyscy byli zebrani i widocznie nad czymś wyjątkowo gorąco dyskutowali.
- Oh, wybaczcie że się nie przedstawiłem. Przed wami stoi diabeł we własnej osobie, władca piekieł i tym podobne. - po chwili dodał - Co tutaj tak drętwo

Lynx Lynx 08-08-2019 00:10

- O kurwa diabeł- wrzasnął tylko Jeo na pojawienie się nowego gościa.

Po chwili jak się ogarnął po diabelskim szoku rzucił tylko "jasne" do Dwukwiata . W tym samym czasie wyciągnął z kieszeni torebkę z zielonym czymś.
-Trawka, ale lepiej to zapalić jak chcesz to pokaże ci jak. Chętna?- tu już zwracał się do kruowej kuców czy jak tam miała.

Vivianne 08-08-2019 08:58

- Trawki chyba nie można palić? To niebezpieczne - mówiła niezbyt wyraźnie, bo w mordce wciąż miała pysznego lizaka, którego za żadne skarby nie chciała z paszczy wypuścić. - Hmm, chociaż palenie trawy jest niebezpieczne na pastwisku, tu co najwyżej puścimy z dymem Szalonego Iluzjonistę. To chyba całkiem dobry pomysł, nie? - Wyszczerzyła się zadowolona ze swojego pomysłu a lizak spadł na na kamienną posadzkę. - O nie, o nie, o nie! - wierzgnęła kilka razy nie przejmując się zupełnie tym, czy nie uszkodzi kogoś kopytkiem po czym końskimi chrapami spróbowała odzyskać słodki smakołyk.
Gdy w końcu jej się udało parsknęła zadowolona i opadła na zad siadając z nieco komicznej pozie.

- A ty to chyba jesteś zbyt przystojny na diabła, więc chyba kłamiesz -
zwróciła się oskarżycielsko do mężczyzny w garniturze.

shewa92 08-08-2019 11:43

Talar od dłuższej chwili przyglądał się towarzystwu. Nikt nie zwrócił uwagi na to, że wszedł do wieży jako jeden z pierwszych. Nie chciał podejmować, żadnych akcji dopóki nie rozezna się w temacie. Bywał już wieloma osobami w swoim ciekawym życiu, jak chociażby paserem, czy całkiem niedawno szewcem z obwoźnym kramikiem. Pamiętał te role i o wiele więcej innych. Nie pamiętał tylko czy przed wejściem do wieży również był Talarem, ale to nie miało teraz większego znaczenia.

-Trawka jest dla dzieci. Mam tu pierwszorzędny fisstech! Za odpowiednią cenę mogę się z nim rozstać. - nie potrafił oprzeć się możliwości zarobku. - Chyba, że jego w dupę chędożona wysokość zechce kupić całość i podzielić się z poddanymi? - spojrzał w stronę Księcia - No to jak, kurwa, będzie? Robimy interes?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:00.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172