|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-05-2021, 21:01 | #281 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 | Biedak, umar, a chyba stanie się memem. |
07-05-2021, 21:19 | #282 |
INNA Reputacja: 1 | Alex mam pytanie. W sumie od początku mnie ciekawi, czy to co pisałaś, a dużo pisałaś teorii jako Julia, to to było w większości wymyślone, czy serio są takie teorie? Bo mnie zawsze ciekawią takie rzeczy. Ogólnie nie żebym się interesowała ezoteryką i o niej czytała, ale czasami lubię sobie posłuchać/poczytać o różnych spostrzeżeniach świata i np coś w stylu co napisałaś "splecione linią przeznaczenia" mnie naprawdę zaciekawiło:P I teraz nie wiem, czy większość po prostu leciałaś na żywioł, czy to tak serio gdzieś wyczytałaś takie rzeczy
__________________ Discord podany w profilu |
07-05-2021, 21:31 | #283 |
Reputacja: 1 | Ombre, następnym razem weź wrażliwych graczy, którzy docenią rozmach i ogrom tragedii A może doceniają, a te memy to śmiech przez łzy i sposób na radzenie sobie z traumą |
07-05-2021, 21:38 | #284 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 | Nic nie zmyśliłam Dobrze znam ezolore i teorie spiskowe (prowadzę nawet chyba największą polską grupkę na fb odnośnie), chociaż ideologicznie stoję po kompletnie przeciwnej stronie Jeśli pytasz dokładnie o unmei no akai ito (czerwoną nić przeznaczenia) to wylurkowałam to dawno temu po obejrzeniu świetnego anime Kimi no na wa. Koncept jest z folkloru Chińskiego, ale dobrze przyjął się również w Japonii. Tak naprawdę nie-Japończykowi umyka ten wątek podczas oglądania, a jest niezwykle istotny dla historii. W każdym razie przesąd jest taki, że dzieciom wiąże się cieniutką nitkę wokół małego palca (lub kostki, zależy od kraju). W założeniu jej drugi koniec przywiązany jest do części ciała innej osoby. Dokładnie tej, która jest jej przeznaczona. I nieważne co by się działo, ile by zawieruch w życiu obu by nie było, ile by czasu minęło, jak wiele przeszkód by nie stało na drodze... ostatecznie obie osoby połączone jedną unmei no akai ito są sobie bezwzględnie przeznaczone. Nitka może się strasznie plątać, ale nigdy się nie zerwie. |
07-05-2021, 21:38 | #285 |
INNA Reputacja: 1 | Ogólnie ten list był naprawdę przykry. I samo odegranie tragiczne. Po prostu chyba łatwiej obrócić to w jakieś memy nieszkodliwe az tak, niż o tym myśleć w sposób, jaki zostało przedstawione. No trochę to straszne, że w ludzkiej głowie mogą napietrzyc się myśli, które sprawiają, że nie widzi się innej drogi. Sama miałam myśli samobójcze i wiem jak to działa mniej więcej. Sama wtedy już uważałam że to irracjonalnie straszne, ale i tak wydaje sie logiczne dla osoby, która m to w głowie. W sumie dziwne uczucie. Charlie powinien się zreinkarnowac jako łabądek. Przysięgam. Alex, to mi się najbardziej spodobało z tego co pisałaś <3 ❤
__________________ Discord podany w profilu |
07-05-2021, 22:00 | #286 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 | To nie tak rzadki sposób. Na pewno przyjemniejszy niż branie lekką ręką na klatę takich ładunków emocjonalnych. W sumie przynajmniej zakończenie wyszło słodko-gorzkie. Ale osobiście jestem mocno za życiem i tworzeniem, miast destrukcją, rozkładem i śmiercią. Nie lubię doomerskich poglądów i szkoda mi ludzi z depresją, zwłaszcza w takim stadium, gdy nie dostrzegają dla siebie żadnej szansy. Fikcyjny Charlie na pewno umarł na darmo i bez sensu. Julia już mu pisała dlaczego. Oczywiście, jak napisała Nami, jego procesy myślowe były mocno zaburzone i irracjonalne. Więc może i ma to jakiś sens, że wylosował śmierć. Widocznie mechanicznie okazał się w zbyt głębokim stadium choroby. |
07-05-2021, 22:06 | #287 |
INNA Reputacja: 1 | Chyba problem w tym ze Charlie nie przeczytal wiadomości od Julii. Ale jeśli miał głęboka depresję, to mogłoby to nawet nie pomóc. To błędne koło myśli jest okropne więc mnie nie dziwi przebieg. Ale do końca miałam nadzieję że jednak się uda ze wszyscy przeżyją. Byłoby super.
__________________ Discord podany w profilu |
07-05-2021, 22:19 | #288 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 | Ano racja. Wg losowania Ombrose, to jeśliby Chals przeczytał wiadomości, to by wciąż żył. Umiera tylko w opcji gdy nie przeczyta i nikt go nie odratuje. W opcji 2 też nie czyta, ale ktoś daje radę go odratować. Ha Ombrose chyba to napisał dlatego, żeby pokazać, że była szansa, ale złe fatum rozstrzygło Gdyby rzucił zakulisowo, to moglibyśmy dopiero dumać, czy było tak źle, że mimo wszystko by ze sobą skończył. Ale przez to możemy się bardziej wkurzać, bo wiemy, że istniała realna nadzieja I według mnie też ta historia zasługiwała na pełny happy end. W prawdziwym życiu jest dość takich, a nawet gorszych historii. W gierce mogłoby chociaż się dobrze skończyć |
07-05-2021, 22:20 | #289 |
Reputacja: 1 | Zgadzam się. Jego śmierć jest gorzkim zwieńczeniem najlepszego z możliwych zakończeń tej gry i w szerszej perspektywie nie przysłoni tej słodyczy. Zło zostało ukarane, Alice została odnaleziona, Jack przeżył i to on uratował ukochaną siostrę co w wymiarze psychologicznym ma ogromne znaczenie dla tej postaci i wyniesie ją na nowy poziom. Czwórkę z Silent Falls czekają miłe perspektywy, bo stare przyjaźnie odżyły, nawiązały nowe romantyczne relacje. To będzie fajna paczka przyjaciół. Przynajmniej do kontynuacji... |
07-05-2021, 22:26 | #290 |
INNA Reputacja: 1 | Wciąż możemy chodzić razem karmić łabędzie:P Tak tylko chciałam przypomnieć.
__________________ Discord podany w profilu |