Cytat:
Tym bardziej mnie zdziwiło że Nami grała aktywnie, w podobnym stylu jak wcześniej grałam i aż tak podejrzana się nie wydawała i robiła wszystko na odwrót to na co Trav chcąc przypodobać się miastu się powoływał, czyli spokój, opanowanie, jeden cel, mało interakcji, bo niby więcej to chaos powoduje. Odwaliłą numer jeszcze z błaznem i tak było spoko. Myślę że po cześci to też dlatego, bo to była Nami, a ktoś inny miałby mniej zaufania i poszedłby na lincz. Takie mam wnioski z obserwacji z boku. Ale skoro dużo osób wspomniało moją wcześniejszą agresywną grę, to ja z ogromną chęcią do niej wrócę, bo w niej się czuję najlepiej-
|
Przeciez wszyscy mieli mnie za mafię
i byli chętni na lincz. To chyba tylko Thanos ich hamował, potem Loki nawet, ale i tak zbierałam najwięcej głosów w tabelce Strażnika Krypty
Ale to też mój styl gry,jak Twój. To następnym razem możemy się pogryźć w sesji dla rozrywki