lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Inne (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/)
-   -   Wyprawa w nieznane (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-inne/2294-wyprawa-w-nieznane.html)

Nansze 17-01-2007 00:05

Owszem DarkStone Druidzi oraz kapłanki magii natury odprawiają tego typu rytuały. Ja znam tylko namiastkę takich fajnych rzeczy...często się przydają-Uśmiechnęła się do maga pełną buzią. Przez chwilę było można usłyszeć burczenie w brzuchu bardki. Lekko zarumieniła się- Zaraz chyba coś pożrę zywcem!-Pokazałą na niewinną jaszczurkę, która włąśnie przechodziła sobie niedaleko nogi Ivax'a. Bardka zaczęła się śmiać.- Chodźcie coś zjeść bo chyba zestresowałam jaszczurkę-Fakt faktem jaszczurka szybko śmignęła w krzaki.

Extremal 17-01-2007 00:56

W głowie Ivaxa był istny mętlik ciągle, na wskutek tego rytuału.

"-W sumie DarkStone, wybrałbym się na polowanie, chętnie Eris bym widział u swego boku, ciekawe czy równie świetnie czuje się w lesie co ja. Ty i Dhal'aLila też byście poszli, ciekawe tylko co Naomi o tym sądzi? "

Nergala 17-01-2007 13:38

Spojrzała na mężczyznę bardzo uważnie.
-Zdejmij płachtę, a następnie ze szczegółami opowiedz mi jak to się stało, że jesteś czymś takim - powiedziała stanowczo.

Hevy 17-01-2007 14:39

Seraphin pomyślał chwilę czy powinien to zrobić. Po krótkiej chwili Seraphin ściągną powoli swą płachtę odkrywając swoją klatkę i piękne skrzydła które spływały mu po plecach aż do samej ziemi. Uwagę Naomi zwróciła tylko jego lewa ręka. Była ona sina a na niej były widoczne żyły. Na łokciu miał mały kolec a długie palce kończyły się długimi pazurami. Widzisz Naomi oto cały ja... Nie chciałem szybko odkrywać całej prawdy ale widzę że nie mam wyjścia. To jest długa historia... Zaczęło się to gdy kilkaset lat temu zostałem zabity. Trafiłem w ten sposób do nieba, przyjemnie mi się tam żyło dopóki nie trafili tam moi "przyjaciele" przez których tam trafiłem... Wtedy zrobiłem coś co było zakazane w niebie, morderstwo... Przez to zostałem skazany na piekło lecz nie zostałem przepuszczony przez bramy piekła. Tułałem się pomiędzy niebem a ziemią przez kilkadziesiąt lat aż w końcu trafiłem na ziemię... Wiem że wyglądam jak upadły anioł albo mieszaniec jak stwierdził Darkstone, ale on się myli jestem aniołem i demonem w pełni. Po opowiedzeniu swojej historii Seraphin stanął bardzo blisko Naomi i powiedział wiesz już o mnie prawie wszystko. A teraz opowiedz coś o sobie.

Nergala 17-01-2007 14:54

Zeskoczyła ze stołu i stanęła tak blisko mężczyzny, że dotykali się nosami. Wzięła jego lewą rękę i delikatnie przejechała po niej opuszkami palców.
-Ja? Jak już mówiła jestem demonem z krwi i kości. Nikt z mej rodziny nie związał się z człowiekiem, tym bardziej aniołem, co niektórym się zdażało... - powiedziała obchodząc go powoli, nadal badała Seraphina delikatnie palcami. Gdy stanęła za nim, pogładziła jego skrzydła. - Hernza uważa mnie za "księżniczkę", mimo, że nią nie jestem. Rodzice? Arcydemony... - przejechała pazurem po plecach towarzysza. Obeszła go ponownie i znów stanęła przed nim. Spojrzała mu w oczy, następnie pogładziła jego twarz i zsunęła dłonie na jego klatkę piersiową. - Co chcesz jeszcze o mnie wiedzieć? - szepnęła tuż przy jego ustach, delikatnie je musnęła językiem.

Hevy 17-01-2007 20:04

hmm... Nikt z mej rodziny nie związał się z człowiekiem, tym bardziej aniołem, co niektórym się zdarzało... haha... wydaje mi się że mówisz o sobie. Uśmiechnął się seraphin. Objął Naomi swoimi potężnymi skrzydłami, chwycił delikatnie lewą ręką za podbródek przyciągając ją do siebie. To tyle co chciałbym wiedzieć Wyszeptał Seraphin i namiętnie pocałował Naomi.

Nergala 17-01-2007 20:08

Długi, namiętny pocałunek... Naomi dawno się z takim nie spotkała.
-Nie mówiłam o sobie... Do tej pory jestem wolna. Żadnych zobowiązań, żadnych stałych partnerów... Chyba, że w taki sposób mam ci się odwdzięczyć... - powiedziała i popchnęła Seraphina na stół.

hermi 17-01-2007 22:19

Poranna gimnastyka pomogła mi się odprężyć. Czułam się dużo lepiej. Czas poszukać teraz reszty kompanów.

Polowanie? Szeroki uśmiech zagościł na mojej twarzy…. Bardzo chętnie. Dobrze znam tutejsze lasy, mogę was zaprowadzić w miejsce gdzie o tej porze można spotkać piękne stado jeleni. Chyba, że macie ochotę na coś innego? Rozejrzałam się pytająco… mięso z dzikiej świni a może dzikie kaczki… aż się rozmarzyłam na myśl o wspaniałej uczcie… Jeżeli o mnie chodzi jestem gotowa. Poprawiłam łuk na ramieniu…. A więc kto idzie?

Djlarry 18-01-2007 00:27

Wpadłem na świetny pomysł a może jeszcze zrobimy dziś wieczorem uczte na cześć Noami że wyzdrowiała co wy na to była by świetna zabawa” Powiedział Darkstone z podnieceniem na sam myśl o wspaniałej uczcie „wiec kto za????”

Extremal 18-01-2007 00:36

Ivax, nawet nie zauważył, jak Eris podeszła ich:

"-Mięso z dzika , kaczki? Oj kochana, za kogo mnie uważasz? Ja poluję tylko i wyłącznie na grubą zwierzynę, a po za tym, kocham polować na wilki.. inteligentne stworzenia, cięzko je wytropić no i jakaś to satysfakcja z upolowania takiego stworzenia, niż prymitywnego dzika.... To Co ruszamy??" Spytał entuzjastycznie resztę towarzyszy


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:05.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172