Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-03-2007, 20:58   #61
 
McQusownik's Avatar
 
Reputacja: 1 McQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetny
Selin
Postacie zatrzymały się pozostając w cieniu. Ta będąca po lewej stronie spojrzała na towarzysza i kiwnęła głową. Drugi osobnik zaczął podchodzić do ciebie. Nagle, szybkim ruchem reki wyciągną w twoim kierunku przymitywna strzelbę z wyrytym znakiem liścia figowego. W tej samej sekundzie drua osoba wyszeptała jakies słowa i poczułaś jak opuszczaja cię siły.
Ale wiedziałaś, że nie możesz się poddać.

Weron
-Dawaj pan 60 gineów i będzie w pożądku-rzucił niedbale sprzedawca. I wtedy zuważyłaś Slughorna idącego w zamyśleniu boczną drogą, prowadzącą zapewne do innych straganów.
 
__________________
"Tha mind killer is back..."
McQusownik jest offline  
Stary 28-03-2007, 21:23   #62
 
Panda's Avatar
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Weron
Weron rzucił sprzedawczykowi pieniądze i szybkim krokiem ruszył za Slughornem.
Gdy był jakieś dwa metry za nim odezwał się.
-Gdzie tak pędzisz przyjacielu?? Pali się gdzieś czy ja??- zapytał i czekając na odpowiedź szedł za mężczyzną.
 
Panda jest offline  
Stary 28-03-2007, 22:33   #63
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Selin

Selin z niejakim zdziwieniem dostrzegla strzelbe w dloniach jednego z mezczyzn. Pare razy spotkala sie z ta bronia jednak nigdy nie zglebiala jej tajnikow. Zdziwienie ustapilo jednak ukluciu strach gdy drugi mezczyzna wyszeptal zaklecie i poczula jak kolana uginaja sie pod nia. Nie mogla jednak dopuscic do tego zeby ja dorwali. Nie teraz, nie przed dokonaniem sie zemsty. Cala sila woli zmusila sie do utrzymania na nogach. Najcelniej jak mogla w tej sytuacji rzucila sztylet w mezczyzne, ktory czrowal. Jednoczescnie uchylajac sie przed tym ktory posiadal strzelbe. Szlak! Czego oni chca??!!. Wiedziala czego jednak musiala czyms zajac mysli. Poszukala wzrokiem jakiejkolwiek drogi ucieczki karczmy, sklepu, straganu z bronia . Jezeli takowy znalazla sprobowala sie tam ukryc ewentualnie przezen uciec.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline  
Stary 29-03-2007, 17:03   #64
 
Hrabia Andre's Avatar
 
Reputacja: 1 Hrabia Andre ma wyłączoną reputację
Hrabia Andre
Andre wyszedł z karczmy, wszak odpowiedzi ze strony Slughorna nie doznał. Gdy ten weń przemówił, owy jegomość powstał i z pomieszczenia wyszedł. Znudzony całkowicie mag, nie mając co ze sobą zrobić powędrował do pobliskiego lasu i położył się pod drzewem. Na wszelki wypadek zdjął z pleców kostur i ujął w dłoń.

- Miejmy nadzieję, że w końcu coś zacznie się dziać - rzekł szeptem Andre, po czym zarzucił na głowę kaptur i zasnął.
 
__________________
Hrabia Andre - Andrew/Graffek
Hrabia Andre jest offline  
Stary 29-03-2007, 17:29   #65
 
Mijikai's Avatar
 
Reputacja: 1 Mijikai ma wyłączoną reputację
Genginkazzon przyglądał się współpracownikom z dachu budynku.
- Nie tak, nie taak, co za idioci.... Nie wykonywali poleceń.... A przynajmniej wykonywali je źle. Cóż nie mogę pozwolić na niepowodzenie... Kazał pan musiał sam... Jak zwykle !
Przypiął ładunek do bełtu, odpalił go i wystrzelił śmiercioognionośny bełt w stronę wampirki...
- Hehe pierwsze zlecenie wykonane...
Przynajmniej taką miał nadzieję, wiedział, że wybuch spowoduje wiele śmierci i głowy kolegów polecą... Ale to nie miało znaczenia... Opatulił się mocno swym czarnym płaszczem, odwrócił się i pobiegł.
 
__________________
Młot na czarownice.
Mijikai jest offline  
Stary 02-04-2007, 16:09   #66
 
McQusownik's Avatar
 
Reputacja: 1 McQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetny
Selin
Zobaczyłaś kogoś stojącego na dachu. Zzrozumiałaś, że ten ma zamiar cię zabić bez względu na straty. padłaś na ziemię i nagła eksplozja tylko cię trochę poraniła. Miałaś duże szczęście, gdyż pocisk uderzył w maga co spowodowało nieco mniejszą falę uderzeniową. Straciłaś przytomność, lecz znim to nastąpiło widziałaś jak mag rozpada się w kawałki, jeko krew i mózg oraz resztki ciała rozpryskują się na wszystkie strony szpecąc ściany budynków. To samo stało się z jego towarzyszem, który trzymał sztrzelbę. Dziwnie sprawiało ci to przyjemność.

Weron
Sluhorn nie odpowiadał przez chwilę. Następnie powiedział krótko.
- Wybacz, śpieszę się. Nie mam czasu teraz rozmawiać, zobaczymy się za około 2 godziny. Żegnam.- Kiedy odchodził mamrotał coś pod nosem, ale nie mogłeś dosłyszeć co. Wróciłeś więc do swoich zajęć.
 
__________________
"Tha mind killer is back..."
McQusownik jest offline  
Stary 02-04-2007, 16:15   #67
 
Hrabia Andre's Avatar
 
Reputacja: 1 Hrabia Andre ma wyłączoną reputację
Andre po ok. dwu godzinach snu zerwał się na równe nogi i wyruszył ku karczmie.

- Boże ty mój, kiedy to się w końcu zacznie - wymamrotał patrząc wymownie w sufit. Zamówił on grzane wino i popijając je wyciągnął swój kostur i zaczął go polerować. Andre bardzo dbał o swoje rzeczy. Po wypolerowaniu swojej broni krzyknął w stronę wychodzącego Slughorna - KIEDY WYRUSZAMY?! JA JUŻ PĘKAM Z NUDÓW! - Andre był widocznie znużony tym wszystkim. Trzeci dzień nic się nie działo. Zamówił on kolejne wino i czekał aż coś w końcu ruszy...
 
__________________
Hrabia Andre - Andrew/Graffek
Hrabia Andre jest offline  
Stary 02-04-2007, 16:22   #68
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Selin

Selin widok ich krwi sprawil niewyslowiona radosc. Napawala sie tym do ostatniej chwili przytomnosci. Poczula tez lekkie uklucie glodu ale bylo to ostatnie wrazenie nim pograzyla sie w ciemnosci.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline  
Stary 02-04-2007, 20:27   #69
 
Mijikai's Avatar
 
Reputacja: 1 Mijikai ma wyłączoną reputację
Gen był zły. Był bardzo zły. Nie chodziło mu o tych dwóch idiotów, to był plebs. Mógł mieć kolejnych dwóch. Chodziło mu o wampirzycę. Ale zaraz to sobie zrekompensuje: w karczmie siedzieli Raziel i ten dziwny mag, może ktoś jeszcze. Oni na pewno jutro nie wyruszą. Jeżeli nie ma Slughorna - nie ma kłopotów, a więc od razu zabrał się do roboty. Podbiegł do karczmy i zaczął ją płynnie okrążać wysypując z dużej sakwy coraz więcej ciemnego prochu. Resztkę, która została wrzucił na dach. Po chwili nad opuszkami palców pojawiła mu się mała kula ognia. Odszedł 5 kroków, po czym cisnął ją w proch i zniknął w cieniach. Na odchodnym krzyknął głośno tak by w karczmie go było słychać:
- Idź z dymem Raziel ! Muchachachachachacha - roześmiał się szaleńczo Von Armeshplaust.
 
__________________
Młot na czarownice.
Mijikai jest offline  
Stary 03-04-2007, 10:04   #70
 
McQusownik's Avatar
 
Reputacja: 1 McQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetnyMcQusownik jest po prostu świetny
W karczmie panował spokój. Nagle ściany i dach stanęły w ogniu, a jedna ze ścian rozerwała się na kilka kawałków. Grad odłamków obsypał większość ludzi wewnątrz. Andre został trafiony e twarz i w lewą rękę, a Slughorn (Raziel) oberwał po tłowiu i szyi.
-O JASNA CHOLERA!!! WSZYSCY UCIEKAć, NATYCHMIAST!!-
Wrzasnął Slughorn, a następnie wziął Andre za nie ranną rękę i zaczą go pospieszać. "To wszystko może się zaraz zawalić, nie mamy czasu do stracenia."

Mijikai
Widziałeś, jak karczna staje w płomieniach, a jedna ze ścian eksploduje. Ucieszyłeś się, gdyż wiedziałeś, że to spowoduje większe obrażenia wśród ludzi.

Selin
Obudziłaś się. Przez chwilę patrzyłaś w poruszające się niebo. Po chwili zdałaś sobie sprawę, że to ty się poruszasz.
Chciałaś wstać, ale coś cię powstrzymywało. Uslyszałaś czyjś głos, jakiegoś mężczyzny.
- Nie wstawaj. Musiasz odpoczywać.-

PS: obrazek dołączony przedstawia mniej więcej palącą się karczmę.
 
__________________
"Tha mind killer is back..."
McQusownik jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:18.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172