copyR

Ja także wszystkich przepraszam, ale trafił mi się ciężki okres, w którym muszę trochę zrobić porządek z tym, co robię...
Nie chce straszyć, bo może nie będzie tak źle, ale prawdopodobnie na najbliższe 14 dni nie ma co na mnie za bardzo liczyć... Będę starał się coś jednak skrobnąć...
Pozdrawiam

 

__________________
"Jeżeli zaczynamy liczyć historię postaci w kartkach pisma maszynowego, to coś tu jest nie tak..."
"Sesja to nie wyścig"
+belive me... if I started murdering people, there would have no one been left

Kmil

Chciałbym, moi drodzy poinformować Was, że mamy nowego gracza. Lorn jest bardzo rzetelnym i dobrym MG tak więc mam nadzieje, że graczem będzie równie dobrym.Ramona zna go lepiej i może doda swoją opinię na jego temat, a i on może zechce się wypowiedzieć o sobie i o stanie swoich nerwów ( wybaczcie, że wszystkich was o to męczę, ale traktuję to jako zielone światło dla moich opisów itp. ).
Informuję też, że Dogen z powodów osobistych na okres nieokreślony opuści naszą sesję. Na ten czas ja przejmę jego postać.
Hej Dogen! Jak tylko będziesz mógł wrucić daj znak. Kąty czekają na ciebie z rozwartymi ramionami hehe. Jakiś kącik się dla ciebie znajdzie.
Pozdrawiam.

 

__________________
Pośród ludzi stoję ,
Lecz ludzie dla mnie drogi nie wydepczą
I nie z ich myśli idą myśli moje.

Eliasz

Sesja jak dotąd naprawdę klimatyczna, nie znam systemu ale zaczynam łapać o co chodzi. Chciałbym przydzielić jakoś pozytywną opinię ale nie wiem jak - więc prosze o jakąś podpowiedź i dzięki za dotychczasowe uznanie. Trochę się jeszcze gubię bo niemal każdy gracz ma prowadzony odrębny wątek ale czuję, że prędzej czy później napotkamy na siebie...jak tylko wyjdę z tego hotelu

 

Lorn

Nie ma o czym gadać , dzięki, ale raczej nic o sobie nie powiem. Może tylko tyle, że postaram się Ciebie nie zawieść jako gracz i jeszcze się przywitam.

Witam wszystkich (mój gg 1242525 w razie czego, np. gdyby ktoś chciał zagrać dodatkowo w Wampira)

Moje nerwy mają się dobrze.
Nerwy Alana też (mental balans masz na karcie którą ci wysłałem, oddaje on stan jego nerwów), choć ostatni post wcale o tym nie świadczy, ale uzasadnienie jego zachowania znajduje się na końcu posta.
Nie wiem czy nie przesadziłem, ale w zestawieniu z wiedzą Alana uznałem to za kontakt wywołujący przynajmniej krótki szok. W kolejnym kontakcie może pójdzie mu lepiej, będzie bardziej gotowy.

Kset
Jeżeli chcesz wystawić opinię osobie musisz wejść w jej profil i kliknąc na " Notes użytkownika: [Wyślij Notkę o Użytkowniku]" (na srodku po lewej)

Jeżeli chcesz wystawić ocenę jakiegoś tematu np. sesji "Kąty" rozwiń menu "Oceń Wątek" (znajduje się na górze każdej strony) i wybierz wartość oceny.

 

Rhamona

Właśnie wróciłam z majóweczki... mam opalony nos i wyglądam... jakbym na jakimś wiecznym haju była...
...dość tych dywagacji.

Chciałam tylko rzec wielkie YO dla tego pana Lorna. Nie ma co tu mu słodzić, użytkownik jakich wielu :P No może poza tym, że poznaliśmy się osobiście

pssyt, Kmil, jakby co, to masz szanse na rewanż za jakieś upodlenia w sesji Londyn 2005 ; )
LOL

Dobra, dość tego ściemniania - idę czytać. Ahaaa, przykro mi z powodu Dogena. Mam nadzieje, że szybko wróci

 

Kmil

Witajcie wszyscy. Mam nadzieję, że nie macie mi za złe tego zawiązania akcji i synchronizowania czasu, ale prędzej czy później musiało to nastąpić. Zresztą, teraz dopiero zacznie się fabuła gdyż to co odegraliśmy do teraz, uważam za wprowadzenie. I muszę przyznać, że nie zawiodłem się na żadnym z Was, bez wyjątku. Mam nadzieję, że reszta sesji będzie równie interesująca i, że będziecie się równie dobrze bawić.
Pozdrawiam.

P.S. Mam jeszcze proźbę, czy możecie rozpocząć swoje kolejne posty od opisu swojej postaci? Będe wdzięczny.

 

__________________
Pośród ludzi stoję ,
Lecz ludzie dla mnie drogi nie wydepczą
I nie z ich myśli idą myśli moje.

Lorn

Hej!

Wyjażdzam za chwile i wracam w poniedziałek rano.
Nie będę miał dostępu do sieci w tym czasie.
Miłego weekendu!

Pozdrawiam
Lorn

 

Kmil

Witam Was wszystkich. Obawiam się, że wyjeżdżam na tydzień do Szkocji i zostawiam cywilizację za sobą. Niebędę miał dostępu do netu. Tak czy inaczej, agent poszedł sobie, więc możecie swobodnie prowadzić rozmowę między waszymi postaciami, co mam nadzieję będziecie robić.
Pozdrawiam Was

 

__________________
Pośród ludzi stoję ,
Lecz ludzie dla mnie drogi nie wydepczą
I nie z ich myśli idą myśli moje.

Jeremy the Wicked

Witam wszystkich. Niniejszym przejmuję postać Nicka. Ponieważ historię napisałem od nowa, więc mogą pojawić się małe niezgodności z Nickiem Solfelina. Za kłopoty techniczne przepraszamy.

 

Lorn

Hej Jeremy
chyba Ci się komentarze pomyliły