Ercekion

Powinnismy miec, no w sumie to logiczne :P.
Pistolety prochowe pewnie. Ew las pistole.

 

Judeau

Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem jak wygląda miejsce strzelca... : P
I dzięki, Ercekionie, za poszerzenie Warmłotkowych horyzontów : )

 

__________________
"To bez znaczenia, czy wygrasz, czy przegrasz, tak długo jak będzie to WYGLĄDAŁO naprawde fajnie"- Kpt. Scundrel. OotS

Gnashrakk

MG ma jakieś nadgodziny dzisiaj, ale powinien być za godzinę czy dwie Ale ogólnie dość spokojnie dzisiaj

 

__________________
Ruck, Maul, Repeat!

Extremal

Tak ogólnie to coraz bardziej mi się sesja podoba Nie jest "różowa", jak większość sesji na tym forum. A postacie są dobrze odgrywane.
Nic tylko dalej wojować:P

 

__________________
Jednogłośną decyzją prof. biskupa Fiodora Aleksandrowicza Jelcyna, dyrektora Instytutu Badań Nad Czarami i Magią w Sankt Petersburgu nie stwierdzono w naszych sesjach błędów logicznych.
"Dwóch pancernych i Kotecek"

shade

Mnie to tylko wrzucić w samo serce jakiejś wielkiej bitwy dać miecz łańcuchowy i wsparcie towarzyszy a będę się czuł jak ryba w wodzie.

 

Ercekion

Imperial guard nie uzywaja mieczy lancuchowych :P
Szarze uzywaja mieczy a zwykli zolnierze w walce wrecz zdaja sie na jakze konwencjonalne bagnety. Tylko bodaj kaplani IG uzywaja mieczy lancuchowych i to oburecznych

 

Brat Razjel

Tak by niejasności nie było postanowiłem zamieścić ładne zdjęcie waszego pojazdu.



Teraz krótki komentarz Działko na wieży macie rozpierdolone. Musicie przerobić je na CKM'a Arizzena. Mniemam jak była zadyma to postać Extremala po prostu otworzyła właz i siała. A potem po prostu zamknęła właz i tam siedział, stąd słyszał chrobotanie. Wieżyczka ma także okienka obserwacyjne.
Jak widać z pojazdu można wyjść na dwa sposoby: tyłem i górą. Te trzy kopułki po jednej stronie obok wyjścia górnego to luki strzeleckie. Można je otworzyć i przez nie ostrzeliwać cele.
Tam za wieżą, takie rozmazane bo aparat już nie łapał tam ostrości, takie trzy wystające cosiki to jest wyrzutnik granatów dymnych. Możecie sobie osłonę zrobić. Zaraz pod tym (niewidoczne już) jest CKM obsługiwany przez Igora, a obok niego jest wziernik kierowcy - tam siedzi Turand.

Nie macie broni bocznej :P. W normalnej armii normalni żołnierze nie posiadają pistoletów bo to dodatkowa amunicja i takie tam. Mają natomiast oficerowie, bo to dla nich coś jeszcze niż tylko broń.

Aha Imperator nie nakazał unikania obcych (xenox'ów). Zrobiła to Rada Terry w jego imieniu. Sam Imperator może obcych nie uwielbiał, ale także ich nie unikał. Nawet często wymieniał się informacjami z jasnowidzem eldarów, ba! Ów gość nawet ostrzegał Imperatora przed herezją, ale nie wiedzieć czemu zignorował tą wiadomość.

Ogólnie Imperator jest teraz tylko nadajnikiem w nadprzestrzeni. Nie może przemawiać, ponoć komunikuje się telepatycznie z Radą Terry. A to co ona robi widać po krótkim, acz bardzo dobitnym wywodzie historii uniwersum 40k przez Adeptus Historicus Ercekionus D'Arthe

 

__________________
War. War never changes. Since the damn of human kind, when our ancestors first discovered the killing power of rock and bone, blood has been spilled in the name of everything, from God to justice to simple, psychotic rage. But war never changes!

Ercekion

Bah, oficjalnie slowa Rady Terry to slowa imperatora :P I tego jako zacni bojownicy Imperium sie trzymajmy.
Pozatym juz za czasow Horousa ( przed herezja ), Luna Wolves i inne chaptery Zawsze i Wszedzie niszczyly wszystko co bylo przeciwne doktrynie imperatora. Toc przecie nawet sam Horous sie temu sprzeciwial gdy spotkal w kosmosie Interex ( mialem wersje FR tej ksiazki wiec nie wiem czy cos takiego wystepuje w oficjalnej terminologi znanej na calym swiecie ). Odlamowi ludzkiemu ktory szanowal xeno i nawet zaintegrowal ich d ospoleczenstwa ( nie to nie Tau ).
Dla mnie imperator zawsze bedzie sadystycznym dyktatorem majacym na celu podporzadkowanie jednemu rodzajowi calej galaktyki, Nie cierpiacym innych pogladow niz jego wlasne ani innch ras niz jego wlasna.
Co do kontaktow farseera z Impem. Eldarowie sa traktowani troche inaczej niz reszta xenos przez imperium. Bo raz ze sa silni militarnie dwa ze sa silni cywilizacyjnie. Imperium nie moze poprostu ich sobie podpozadkowac. Eldarowie zas nie maja nienawisci na imperium. Oni robia tylko to co uznaja za sluszne i jesli w ich wizji pomoc imperium ( vide twoj przyklad ) jest korzystna dla eldarow i galaktyki to eldarowie to zrobia. Ale z drugiej strony jesli ich wizja wskaze ze imperialistow cza sprzatnac z jakiegos regionu by zachowac szeroko pojety porzadek to tez sie nie zawachaja.

 

Extremal

Razjelu takie późnienie? Nie podobne całkiem do Ciebie Nie każ nam tylko paplać

 

__________________
Jednogłośną decyzją prof. biskupa Fiodora Aleksandrowicza Jelcyna, dyrektora Instytutu Badań Nad Czarami i Magią w Sankt Petersburgu nie stwierdzono w naszych sesjach błędów logicznych.
"Dwóch pancernych i Kotecek"

Judeau

Hej, ja tam całkiem lubię paplanie : P No, ale fakt, nie samym paplaniem Gwardzista żyje.

A co do mieczy, to ta sesja dała mi coś, co ogromnie cenię i ogromnie lubię.
Czuję, że moja postać nie jest nikim wyjątkowym i mogłaby zginąć w prostej strzelaninie z głupim, uzbrojonym cywilem. Czyli jak prawdziwy żołnierz. To wspaniałe
Aha, ja miałem o mieczach... no więc przyznam, że bałbym sie jak diabli zetrzeć, nawet z mieczem w rękach, z jednym z tych psycholi-genokradów-czy-kim-tam-są. Autentycznie, czułbym się jak Igor, czyli, że zaraz będę trupem. Miodzio.
Aha i czy moglibyśmy się czegoś więcej dowiedzieć o tych bestiach, w ramach naszej wiedzy ze szkoleń, rzeczjasna?
Bo chyba ostatecznie ustaliliśmy, że to oni, tak?

 

__________________
"To bez znaczenia, czy wygrasz, czy przegrasz, tak długo jak będzie to WYGLĄDAŁO naprawde fajnie"- Kpt. Scundrel. OotS