|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-07-2007, 11:48 | #81 |
Reputacja: 1 | Po co to całe wyłażenie z pojazdu? Jest przecież górny właz więc można sprawdzić w ruchu. Antoni wystawi z kimś łepetynę i jak coś zobaczy to faszerowane. Chciałem się zapytać o te punkty bohaterstwa. Żeby dokonać tego bohaterskiego czynu wystarczy że walnę post z iście hollywoodską sceną akcji? I jak te punkty będziemy zdobywać? |
20-07-2007, 12:06 | #82 |
Reputacja: 1 | Z tego co mówił miszczuniu to trzeba z nim najpierw PMem ugadać sprawe, a jak będą zdobywane to pojecia jeszcze nie mam. Ale na pewno bardzo sie przydadzą przy zwarciu z genokradem dorosłym. A wychodzenie z pojazdu ma kilka zasadniczych celów: - Anton chce pokozaczyć, bo jak na razie siedział za sterami tylko - Kułuszkin nic nie widział z wieży, to i z klapy nie będzie nic widać - Młody się podniesie na duchu - Cain wyładuje się fizycznie i psychicznie, bo coś go widzę nosi :P Miszcz gry bedzie znów popołudniu, wiec kip łejting towarzysze.
__________________ Ruck, Maul, Repeat! |
20-07-2007, 12:11 | #83 |
Reputacja: 1 | Tyaaa, a ja się wódeczki napiję w tym czasie:P Cholera, znowu limit 60 znaków:P na co to komu?
__________________ Jednogłośną decyzją prof. biskupa Fiodora Aleksandrowicza Jelcyna, dyrektora Instytutu Badań Nad Czarami i Magią w Sankt Petersburgu nie stwierdzono w naszych sesjach błędów logicznych. "Dwóch pancernych i Kotecek" |
20-07-2007, 12:13 | #84 |
Reputacja: 1 | -Antona coś posieka -Kułuszkinowy Genokrady oczy wydłubią -Młody się posika ze strachu i w las ucieknie -A Cain wpadnie w taki szał bojowy że Antoniego posieka. |
20-07-2007, 15:44 | #85 |
Reputacja: 1 | Chacha, mozliwe ze Caina dopadla klaustrofobia u musi sie wydostac z tej kupy zelastwa :P A tak na powaznie to Gnashowy powod drugi byl dosc prawdziwy. A pozatym kozaczyc cza co by potem moc sie chwalic kozaczeniem |
20-07-2007, 15:52 | #86 |
Reputacja: 0 | Dobra... ja już jestem w domu :P Przeżyłem ten skwar na hali - 43 stopnie Celsiusza i wilgotność taka, że się ściany i maszyny "pocą". Jak tylko żona pozwoli to strzele dłuuugiego posta Jeśli ktoś chce użyć punku bohaterstwa to musi mi napisać co chce zrobić. Ja się pewnie zgodzę na wszystko/większość z ewentualnymi poprawkami A co do genokradów i kultu... no ja też kojarzę, że im dalsze pokolenie tym mniej młode przypominają człowieka a bardziej genokrada. Poczytam, odpowiem będzie gites.
__________________ War. War never changes. Since the damn of human kind, when our ancestors first discovered the killing power of rock and bone, blood has been spilled in the name of everything, from God to justice to simple, psychotic rage. But war never changes! |
20-07-2007, 21:04 | #87 |
Reputacja: 0 | :P W końcu! A teraz słowa komentarza. Azymut to kąt - nie jest używany jako współrzędna, lecz do określenia kierunku z miejsca, w którym stoimy. Współrzędne podaje się jako wysokość i szerokość geograficzną. Także w mierze kątowej ale innej troszeczku . Azymut odlicza się od północy - nie pamiętam tylko w którą stronę bo azymut jest kartograficzny i astronomiczny. Jeden jest liczony w prawo, a drugi w lewo. Liczony jest od 0 do 360 lub od 0 do 6000. Zero to zawsze północ. Więc jak ktoś powie: kierunek 172 to znaczy, że trzeba odliczyć 172 stopnie od północy w lewo lub prawo :P zależy czy się korzysta z mapy topograficznej czy mapy nieba. Szerokość to potocznie jak daleko od równika. Liczone w kątach od 0 do 90. 0 to równik, 90 to biegun północny. Chociaż częściej podaje się 90 N lub S, a nie 90 i -90. Długość jest liczona od określonego południka (linia łącząca bieguny po powierzchni). Dla ziemi to Greenwich. Dla Eldorado to południk przechodzący przez miasto Nowy Leon - a dokładnie przez katedrę Imperatora. Mierzone od 0 do 180. Znaczony wschód lub zachód (E lub W) albo ujemny dla zachodniego. Kąt dzieli się na minuty :P każdy kąt ma 60 minut lub 60'. Dość! Co za dużo, to niezdrowo :P
__________________ War. War never changes. Since the damn of human kind, when our ancestors first discovered the killing power of rock and bone, blood has been spilled in the name of everything, from God to justice to simple, psychotic rage. But war never changes! |
20-07-2007, 21:21 | #88 |
Reputacja: 1 | co do genkow, to wy mieliscie racje a ja sie mylilem. adeptus Historicus kaja przed wami swa skromna osobe. 1 generacja przypomina ludzi a 4 to praktycznie czystej krwi genek. informacje z bardzo przydatnej stronki o wh40k : http://wh40k.lexicanum.com/wiki/Main_Page |
20-07-2007, 21:47 | #89 |
Reputacja: 0 | A ja powiem tak - oboje sie myliliśmy Mutant czwartego pokolenia jest w zasadzie kropka w kropkę człowiekiem... lub czystym genobuchaczem. Wszystko jest w TYM linku. Jest tutaj sporo. Co prawda nie polecam czytać całości tego wszystkiego, bo popsujecie sobie zabawę . Aha. I nie polecam strzelać do szamoczących się w walce wręcz!
__________________ War. War never changes. Since the damn of human kind, when our ancestors first discovered the killing power of rock and bone, blood has been spilled in the name of everything, from God to justice to simple, psychotic rage. But war never changes! |
20-07-2007, 21:50 | #90 |
Reputacja: 1 | hmm czyli mozna powiedziec ze oboje mielismy racje w polowie ? Mwahaha |