|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
24-08-2007, 18:25 | #51 |
Reputacja: 1 | Więc wychodzimy z założenia, że to co napewno miałaś przy sobie to masz i teraz. W najlepszej sytuacji są postacie, które miały niewiele ekwipunku. Może byc, że będą miały teraz najwięcej... Mam pytanie do MG. Ponieważ nie napisałaś, że pani bosman zginęła, a tylko że spada na nią maszt, co nie znaczy, że spadł. Choc podjęty został ten watek, uśmiercenia Twojej BNki to jednak chciałbym się upewnic. Pozdrawiam Manji.
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
24-08-2007, 18:25 | #52 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | macie ze soba to co mieliscie przy sobie na statku w chwili jego zatoniecia.... Jako ze nie napisalam ze jestescie nadzy znaczy to zapewne iz jakies odzienie macie i wydaje mi sie ze opisac je mozecie sami... Nieco wiecej inwencji tworczej nikogo jeszcze nie zabilo....
__________________ [B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B] |
24-08-2007, 18:49 | #53 |
Reputacja: 1 | Manji, nieco mnie zdziwiła część twojego posta sesyjnego: W 7'th Sea magia różnych narodów nie stoi w opozycji do religii watycyńskiej czy jakiejkolwiek innej. Zdarzają się osoby kościelne, czy głęboko wierzący ludzie świeccy używający magii, a jednocześnie wierzący w Boga. I te dwie rzeczy nie stoją w antagonizmie. Z zabawnych,a dość ciekawych rzeczy, jest fakt, ze 95% Avalończykow nie jest wyznawcami kościoła watycyńskiego... Nie mamy realiów naszych, czy quasi naszych rodem z książek chociażby Piekary...
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
24-08-2007, 21:36 | #54 |
Reputacja: 1 | Dziekuję za wykład mi się przyda lecz nie zmieni to światopoglądu O'Connora. O'Connor większośc czasu spędzał w lesie więc stąd mylne podejście do kościoła. Wręcz panicznie się go obawia, wiele się nasłuchał o stosach... Pozdrawiam Manji.
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
27-08-2007, 12:34 | #55 |
Reputacja: 1 | Ale z tego co zrozumiałam, O'Connor to avalończyk < w pojęciu tym mieszczą się również szoci i inlandczycy>, a na Avalonie nie ma władzy kościelnej w wydaniu watycyńskim, głową kościoła jest Królowa< na wzór anglikanizmu wprowadzonego w Wielkiej Brytanii przez Henryka VIII>. Ale sokoro mimo wszystko postać czuje obawy przed kościołem Watycyńskim, to już wybór gracza.
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
27-08-2007, 12:55 | #56 |
Reputacja: 1 | Postac czuje wręcz przerażenie wobec każdego kościoła. Jeśli jakaś instytucja zostanie nazwana 'kosciołem' O'Connor spoci się jak mysz, i będzie chciał się oddalic z tamtąd jak najszybciej. Pozatym to człek, który wiekszośc swego życia obcował z dziką przyrodą i ze stworami, więc przekładając to na war hammera koleś ma już nieźle obłędu, a na zew cthulhu stracił ogrom poczytalności... Pozdrawiam Manji.
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
27-08-2007, 18:17 | #57 |
Reputacja: 1 | Mam zepsuty komputer, który z pewnością nie powróci naprawiony zbyt szybko, tak wiec prosze o zawieszenie mojej postaci, czy coś w tym rodzaju -.-' Grrr...złośliwość rzeczy martwych. Edit: Odwołuję... komputer został naprawiony
__________________ Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska? Niepisana, wędrowna, wróżebna. Naszeptała ją babom noc srebrna, Naświetliła luna świętojańska. Ostatnio edytowane przez Cold : 28-08-2007 o 11:34. |
29-08-2007, 05:10 | #58 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Uff ... Nie strasz tak Cold.... Buuu A co do sesji to ostrzegam ze poderwe wam cala meska trojke jak zaraz nie zaczniecie pisac... Co to za leniuchowanie... Pasty chce widziec!
__________________ [B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B] |
29-08-2007, 08:03 | #59 |
Reputacja: 1 | Eh.. sama nie wiem po prostu paluchy mi odmawiają posłuszenieństwa i nie chcę literek stukać Mimo to powinno dzisiaj coś być ode mnie |
29-08-2007, 08:58 | #60 |
Reputacja: 1 | Ja tak tylko pragnę zauważyć, iż męska części załogi swój rozum ma a co zatem idzie sama decyzje podjąć może. A jako iż jedna Pani MG zechciała pomóc styranemu Szermierzowi na niej cała wdzięczności i uwielbienie się skupi Moje panie świat jest pełen pięknych kobiet a gdzie wy znajdziecie drugich takich jak my?
__________________ Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.— Cyceron Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.— Paulo Coelho |