[Komentarze][Autorski] Bohaterowie Kontynentu Zagłady III - Strona 13

Odyseja · 13-10-2007, 19:13

Elfka chętniej pomoże "biednemu wilczkowi" niż "krasnoludowi które ogólnie wygląda be"

Gnargo nie za bardzo polubiła. A walka to walka

Poza tym rana Gnargo też wydawała mi się nie taka straszna

Posta dam najszybciej jak będę mogła

Gem · 13-10-2007, 21:43

Ojej widzę, że mój post nieźle namieszał. Ogólnie, to moja postać nie chce zgrywać twardziela. Prośba o pomoc, była spowodowana tym, że podczas szkolenia Gnargo musiał w każdym dniu walczyć o życie, dlatego wolał się ubezpieczyć, bo zbyt dużo trupów miał w swoim otoczeniu i każde środki są dobre do tego, aby nim nie być. Poza tym nie wiedziałem jak poważna jest rana. Rozcięte przedramię mogło być rozcięte na pół (przesadzając), albo i tylko draśnięte. W sprawie leczenia, to wydaje mi się naturalne, że elfka nie chciała mi pomóc. Nie chciałem, żeby zabrzmiało to, jakby moja postać potrzebowała leczenia. To było ot takie, mało znaczące zrzędzenie.

rasgan · 14-10-2007, 13:38

Cytat:

Poza tym nie wiedziałem jak poważna jest rana

Zawsze można zapytać w komentarzach. Jeśli nie napiszę wyraźnie że rana krwawi jak zarżnięty prosiak, to raczej jest niegroźna.

rasgan · 15-10-2007, 10:03

Dziś wystawiłem kolejny post. Jest wcześniej niz planowałem, ale miałem trochę wolnego czasu i mogłem się tym zająć.

Już jakiś czas temu przekroczyliśmy 10 stronę. Chciałem was zatem zapytać, co sądzicie o dotychczasowej rozgrywce. Chciałbym poznać wasze zdanie na temat tego jak się wam gra, co sądzicie o sposobie w jaki prowadzę grę i o ogólne uwagi.

Na samym końcu chciałem Was poinformować, że przez najbliższe 203 tygodnie mogę się troszkę spaźniać z odpisywaniem na ruchy. Przygotowuję się do obrony pracy magisterskiej, którą powoli kończę i to właśnie ona w tej chwili jest dla mnie najważniejsza. Mam nadzieję, że to zrozumiecie i okażecie odrobinę cierpliwości.

Khemi · 15-10-2007, 15:10

biorąc pod uwagę, że rok ma 52 tygodnie a ty będziesz się przygotowywał 203 tygodnie... to prawie 4 lata chłopie hehehe... zakładam, że to pomyłka i chodziło o 23 tygodnie... Powodzenia z pracą...

Gra się dobrze... nawet bardzo ale myślę, że najlepsza rozgrywka zacznie się wówczas, gdy ekipa się zgra/zżyje... do tego czasu będziesz miał jednak problemy z połączeniem postów i pomysłów poszczególnych członków drużyny. Ja nie mam żadnych "ale" do sesji ani do sposobu prowadzenia. Wszystko, co mnie gnębi przekazuję Ci na bieżąco...

rasgan · 15-10-2007, 15:36

No nie wiem jak to sie stało. Nie chodziło mi o 203 tygodnie, 23 tygodnie tylko o 2 tygodnie. 30 się planuję bronić, ale nie wiem czy zdążę :P

Mi Raaz · 18-10-2007, 22:11

Widzę, że chyba wszyscy czekamy na to co zrobi nasz drużynowy złodziej

W końcu tylko on usłyszał jakieś jęki

Khemi · 19-10-2007, 15:59

nawet nie wiem, co Tropiciel miałby robić w tym czasie w takiej posiadłości... załóżmy, że je... hehe

Achmed · 21-10-2007, 13:47

Pewnie teraz powtórzy się sytuacja sprzed tygodnia. Długo nikt nic nie pisał aż tu nagle po pojawieniu się pierwszego posta wszyscy odpisali w ten sam dzień

Mi Raaz · 21-10-2007, 14:05

Post już jest. Ciekawe co zrobią inni??

13-10-2007, 19:13	#121
Odyseja Reputacja: 1	Elfka chętniej pomoże "biednemu wilczkowi" niż "krasnoludowi które ogólnie wygląda be" Gnargo nie za bardzo polubiła. A walka to walka Poza tym rana Gnargo też wydawała mi się nie taka straszna Posta dam najszybciej jak będę mogła __________________ A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.

13-10-2007, 21:43	#122
Gem Reputacja: 1	Ojej widzę, że mój post nieźle namieszał. Ogólnie, to moja postać nie chce zgrywać twardziela. Prośba o pomoc, była spowodowana tym, że podczas szkolenia Gnargo musiał w każdym dniu walczyć o życie, dlatego wolał się ubezpieczyć, bo zbyt dużo trupów miał w swoim otoczeniu i każde środki są dobre do tego, aby nim nie być. Poza tym nie wiedziałem jak poważna jest rana. Rozcięte przedramię mogło być rozcięte na pół (przesadzając), albo i tylko draśnięte. W sprawie leczenia, to wydaje mi się naturalne, że elfka nie chciała mi pomóc. Nie chciałem, żeby zabrzmiało to, jakby moja postać potrzebowała leczenia. To było ot takie, mało znaczące zrzędzenie. Ostatnio edytowane przez Gem : 13-10-2007 o 21:46.

15-10-2007, 10:03	#124
rasgan Reputacja: 1	Dziś wystawiłem kolejny post. Jest wcześniej niz planowałem, ale miałem trochę wolnego czasu i mogłem się tym zająć. Już jakiś czas temu przekroczyliśmy 10 stronę. Chciałem was zatem zapytać, co sądzicie o dotychczasowej rozgrywce. Chciałbym poznać wasze zdanie na temat tego jak się wam gra, co sądzicie o sposobie w jaki prowadzę grę i o ogólne uwagi. Na samym końcu chciałem Was poinformować, że przez najbliższe 203 tygodnie mogę się troszkę spaźniać z odpisywaniem na ruchy. Przygotowuję się do obrony pracy magisterskiej, którą powoli kończę i to właśnie ona w tej chwili jest dla mnie najważniejsza. Mam nadzieję, że to zrozumiecie i okażecie odrobinę cierpliwości. __________________ Szczęścia w mrokach...

15-10-2007, 15:10	#125
Khemi Reputacja: 1	biorąc pod uwagę, że rok ma 52 tygodnie a ty będziesz się przygotowywał 203 tygodnie... to prawie 4 lata chłopie hehehe... zakładam, że to pomyłka i chodziło o 23 tygodnie... Powodzenia z pracą... Gra się dobrze... nawet bardzo ale myślę, że najlepsza rozgrywka zacznie się wówczas, gdy ekipa się zgra/zżyje... do tego czasu będziesz miał jednak problemy z połączeniem postów i pomysłów poszczególnych członków drużyny. Ja nie mam żadnych "ale" do sesji ani do sposobu prowadzenia. Wszystko, co mnie gnębi przekazuję Ci na bieżąco... __________________ Projektant wie, że osiągnął doskonałość nie wtedy, gdy nie ma już nic więcej do dodania, lecz wówczas, gdy nie ma już nic więcej do odjęcia...

15-10-2007, 15:36	#126
rasgan Reputacja: 1	No nie wiem jak to sie stało. Nie chodziło mi o 203 tygodnie, 23 tygodnie tylko o 2 tygodnie. 30 się planuję bronić, ale nie wiem czy zdążę :P __________________ Szczęścia w mrokach...

18-10-2007, 22:11	#127
Mi Raaz Reputacja: 1	Widzę, że chyba wszyscy czekamy na to co zrobi nasz drużynowy złodziej W końcu tylko on usłyszał jakieś jęki

19-10-2007, 15:59	#128
Khemi Reputacja: 1	nawet nie wiem, co Tropiciel miałby robić w tym czasie w takiej posiadłości... załóżmy, że je... hehe __________________ Projektant wie, że osiągnął doskonałość nie wtedy, gdy nie ma już nic więcej do dodania, lecz wówczas, gdy nie ma już nic więcej do odjęcia...

21-10-2007, 13:47	#129
Achmed Reputacja: 1	Pewnie teraz powtórzy się sytuacja sprzed tygodnia. Długo nikt nic nie pisał aż tu nagle po pojawieniu się pierwszego posta wszyscy odpisali w ten sam dzień

21-10-2007, 14:05	#130
Mi Raaz Reputacja: 1	Post już jest. Ciekawe co zrobią inni?? Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 21-10-2007 o 23:59.