|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-04-2011, 20:50 | #781 |
Reputacja: 1 | Dwie sprawy... Po pierwsze sorki za tą obsuwę. Ogólnie tydzień był jaki był. Post nadal w tworzeniu. Po drugie... jak wspomniałem post w tworzeniu. Idzie to trochę powoli. Ale idzie i wkrótce go wstawię.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 04-06-2011 o 21:40. |
15-04-2011, 14:40 | #782 |
Reputacja: 1 | Post jest, na wasze czekam do... hmmm.. 27 IV. Jak widać brakuje postów kilku graczy, ale część z nich usprawiedliwiła się. A pozostali...cóż... niech się zastanowią, czy chcą grać. Zważywszy na to jak długo pisałem tego posta, nawet nie wyrabiając się w terminie spokojnie można było dać odpowiedź. (tak Hawkeye... to przytyk głównie do ciebie.)
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 06-05-2011 o 12:42. |
16-04-2011, 12:34 | #783 |
Reputacja: 1 | Mogłem dać info, że nie odpiszę, ale myślałem, że wyrobię się jeszcze, ale ostatnio ta sztuka mi się nie udała ... EDIT: No zgodnie z zasadą lepiej późno niż wcale, dałem post. Nie obiecuję poprawy, bo nie można przewidywać przyszłości. Mogę tylko obiecać, że będę się starał dawać posty na czas
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
25-04-2011, 22:07 | #784 |
Reputacja: 1 | Wrzuciłam posty. Abiego za przekroczenie terminu - przepraszać. Miałam wkrętkę na czas teraźniejszy, więc się pobawiłam. Jednorazowy wybryk, kolejne już będą "normalne" EDIT: o! Nie przekroczyłam jednak terminu? To przeprosin nie ma
__________________ "[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat." Ostatnio edytowane przez obce : 25-04-2011 o 22:09. |
06-05-2011, 19:03 | #785 |
Reputacja: 1 | Post jest...spóźniony, ale jest. Wiem, że część graczy jest jeszcze w trakcie tworzenia swoich. Ale nie wypadało pozostałych dręczyć dalszym oczekiwaniem. Postaram się wrócić do mniej więcej stałego postowania 7+3. I mam nadzieję, że tym razem będzie więcej dyscypliny. A więc na posty czekam do 13 V i... postaram się do 16 V dać posta.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
30-05-2011, 22:45 | #786 |
Reputacja: 1 | Na początek... sorki za kolejną obsuwę. Przepraszam tych którzy już zdołali wstawić posty, bo posta jeszcze nie zacząłem pisać. Niemniej o sesji nie zapomniałem i... cały czas czuwam nad tematem. Więc kajam się przed tymi co już odpisali, a co do reszty...hmm... w dwóch przypadkach wiem czemu jeszcze posta nie ma. A co z resztą?
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 06-06-2011 o 21:47. |
01-06-2011, 21:43 | #787 |
Reputacja: 1 | Ja swojego umieszczę w najbliższym czasie ...
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
07-06-2011, 22:37 | #788 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
10-06-2011, 16:29 | #789 |
Reputacja: 1 | Ja swojego nie dam jednak rady wstawić dzisiaj, niestety trochę źle sobie czas wycyrklowałem ...
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
11-06-2011, 21:02 | #790 |
Reputacja: 1 | Post jest... kolejny orientacyjny termin na posty to 22 VI. Przyczyna tak późnego wynika z tego, że już mnie informowano o możliwych opóźnieniach w odpisaniu. Z sytuacji które wymagają wyjaśnienia. Latilen... wykorzystując osłabienie Yue, wujek Gong przypuścił atak. I nie mówimy tu chwilowej kontroli, a permanentnym przejęciu ciała. Walka toczy się w umyśle Yue, na zasadach wujka Gonga. Dlatego, on jest "potworem" Yue "księżniczką w opałach". W tej walce nie ma możliwości użycia żadnej mocy, ale przez obie strony. Gong chce wykorzystać przewagę siły jaką daje mu ta forma.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |