Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-05-2008, 13:33   #81
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Meredith wzglednie spokojnie wysluchala slow kazdego z was. Nie przerwala, ani tez nie wykonala zadnego ruchu. Zdawac by sie moglo iz jej tam wcale nie ma. Ze jest tylko posagiem ustawionym w nad wyraz dziwnym miejscu. Jej jedyna reakcja byl usmiech na slowa Revana tak nieopatrznie wypowiedziane i tak nierealnie brzmiace w tej sali starego zamku. Chociaz czy wogule mozna tu bylo mowic o jakiejkolwiek realnosci? Aniol, bogini, wampirzyca i wy. Wyrok bogow, walka dobra ze zlem.

Niczym basn ktora matka swym dziecia snuje w noce burzowe. Gdy blyskawice tna niebo zlowrogie, a strugi deszczu zdaja sie byc nieprzerwana fala, ktora posluszna prawom grawitacji spada z nieba na wyschla ziemie. Wiatr silnymi ramionami porusza rozlozysta galaz drzewa, ktore swe korzenie zapuscic postanowilo w ogrodzie nieopodal okna dziatek sypialni. Drobne galazki raz po raz uderzaja w szybe niczym strachy z najglebszych czelusci piekielnych wybyle. Ona pochylona przy watlym plomieniu swiecy trzyma w swej spracowanej dloni drobna raczke i snuje, snuje swa opowiesc o bogach, aniolach, wampirach i tych, ktorzy zwyklymi bedac stali sie wybrana opoka dla swiata.

Oni zas nie zdajac sobie sprawy z przyszlych opowiesci snutych o ich czynach z mieszanymi uczuciami powitali hojna, choc spozniona bogow propozycje.
Odczekawszy, az kazdy glos zabierze bogini z wyczekiwaniem spojzala na ta, ktora wciaz glosu nie zabrala. Altari, ktora zdazyla juz usiasc i oprzec glowe na smuklych dloniach zdawala sie nie zwracac uwagi na cisze, ktora zapadla ani tez na wyjscie Stephena. Wlasciwie od slow Sariela wydawac by sie moglo, ze nic do niej nie dociera, ze znajduje sie za daleko aby slyszec ich slowa, aby czuc przynaglenie, ktore wreszcie w owa cisze sie wplotlo. Wreszcie gdy wszelka nadzieja na jej reakcje zanikla ona glowe uniosla i palajacym czerwienia wzrokiem zmierzyla Meredith.

- Moim zyczeniem od dawna byla smierc. Widzialam ja w snach i cieszylam sie na nia. Teraz odebrano mi i ta radosc. Jednak nie zrezygnuje z zyczenia jak to uczynili ci ktorych wybraliscie. Nie sprzeciwie sie rowniez temu, ktore wypowiedzial Sariel. Aby pokonac Lilith musimy sie zjednoczyc, polaczyc sily. Do tej pory uwazalam, ze chodzi jedynie o zgranie w walce, przyjazn, zaufanie. Byc moze sie mylilam, lecz jezeli nie.... Zycze sobie aby dokonalo sie zjednoczenie cial i duszy, czasow i wiedzy. Aby ci, ktorzy dwa umysly kryja w jednym ciele zlaczyli sie w jeden, silniejszy niz kiedykolwiek. Na tym lub na innym swiecie.

Slowa ucichly, lecz ich brzmienie trwalo. Spojzenia kobiet zdawaly sie ciskac blyskawice. Wreszcie na twarzy bogini zagoscil lekki usmiech.

- Zatem dobrego wyboru dokonalismy. Twoje zyczenie Altari zostanie spelnione.

Nastepnie nie czekajac na zdanie pozostalych zaczela recytowac slowa w dzwiecznym chociaz zupelnie nie znanym wam jezyku. Dzwiek jej glosu przyciagal, oszalamial. Dziwna sennosc ogarnela ciala i umysly. Ostatniem swiadomosci ujzeliscie nieco przestraszona mine Altri gdy w probie utrzymania rownowagi chwycila brzeg stolu. Pozniej... Pozniej byla juz tylko delikatna i kojaca czern uspienia.






Stephen.

Ruszyles korytarzem nie napotykajac nikogo po drodze. Wiedziales gdzie znajduje sie piwniczka, a w niej mikstura mogaca choc na chwile ukoic zmysly, pozwolic zapomniec. Nagle w glowie uslyszales dzwieczny glos. Slowa wypowiadane w obcym jezyku kusily, otumanialy. Sennosc przyszla nagle. Z lekkim przerazeniem zdales sobie sprawe, ze nogi odmawiaja posluszenstwa. Nie bedac w stanie sie powstrzymac opadles na kolana. Nim jednak glowa uderzyla o posadzke zbawienna czern ogarnela umysl odcinajac od wszelkich mysli, uczuc, wrazen.....





Koniec czesci pierwszej
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:38.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172