brody

Wyjechaliśmy z Gdańska i minął kolejny dzień. Mamy 5 września i Dunin tak jak planował dotarł do Grodna.
Po nocy w hotelu, poszedł na obiad i tam spotkał uroczą femme-fatal, Annę Brzozowską z domu Czartoryska.
Gramy bez mechaniki, więc Aschaar sam musisz okraślić jak bardzo Dunin będzie podatny na wpływy uroczej i pięknej Anny. Jedno jest pewne, na razie jest zaszokowany i oniemiały, a panna Brzozowska wykorzystuje do granic możliwości. Kokietuje Dunina i uwodzi i chce, by bez zbędnych pytań wyszedł z nią z restauracji i pojechał... Gdzie, tego nie chce zdradzić, mówi że za dużo osób słucha.
Domyślam się, że Dunin jednak nie pojedzie bez uzyskania odpowiedzi przynajmniej na kilka podstawowych pytań. Anna zgadza się na krótką kilkuminiutową rozmowę, ale w jej czasie cały czas wygląda na ulicę. Możesz zadać jej kilka najważniejszych według Ciebie pytań. Napisz jej w komantarza lub podeślij mi na PW, odpowiedzi umieścisz w swoim poście. Na koniec musisz zdecydować, czy jedziesz z panną Brzozowską czy jednak nie.

 

__________________
Konto usunięte na prośbę użytkownika.

Aschaar

Tomasz jest zbyt wściekły (chyba nawet na siebie) aby przejmować się wdziękami kobiety. Zresztą tylko kurtyzany dosiadają się do stolika bez zaproszenia, przechodzą na ty i zapominają się przedstawić po czym sugerują wspólne wyjście.

Dunin wychodzi z restauracji i podąża w kierunku hotelu. Sugestia jest chyba jasna - odpowiedzi tu i teraz, albo Dunin jedzie w swoją stronę. Po dojściu do hotelu reguluje rachunek i wsiada w samochód. Gdzie pojedzie to sie okaże w zależności od postępowania nieznajomej. Piłka po jej stronie kortu. Jeżeli jeszcze raz będzie usiłowała dotknąć Dunina zwłaszcza po twarzy - liść bez ostrzeżenia.

Kolejna wyskakująca z pudełka masonka po prostu przebrała miarkę Dunina.

 

brody

Oto ukazał się mój nowy post.
A w nim nieznajoma, Sabina Ujazdowska, w drodze do hotelu opowiada Duninowi przebieg zdarzeń widziany jej oczyma. To czy Dunin w to wierzy, czy nie pozostaje kwestią otwartą. Ze słów Ujazdowskiej wynika, że wie ona niewile więcej niż Dunin. Ma może troszkę większą perspektywę, ale chyba nic ponad to. Tak przynajmniej wynika z tego co mówi.
W poście następuje coś co na własny użytek nazywam "magicznym obajwieniem" To taki moment gry, gdy postacią graczy ukazuje się coś co jest sprzeczne z ich dotychczasowym racjonalnym poglądem na świat. Tutaj dotyczy to faktu, że pani Sabina Ujazdowska mówi, że posiada dar jasnowidzenia i to on umożliwił jej podążanie za Duninem, jej ale także całej reszcie masońskiej świty
Tomasz nie ma żadnych racjonalnych dowodów na to, że tak nie jest. Nigdy nie spotkał tej kobiety, niewiele osób wiedziało dokąd się wybiera, a jeszcze mniej jaką wybierze drogę. Środki ostrożności jakie podjął wykluczają możliwość śledzenia. Tomasz musi ustosunkować się do tej sprawy.
I oczywiście zdecydować się czy rozpoczyna współpracę z tajemniczą damą, którą uważa za kurtyzanę (delikatnie mówiąc), czy nie.
Aschaar jeżeli masz jakieś pytania do Ujazdowskiej napisz ja na PW lub tutaj, udzielę Ci odpowiedzi i umieścisz je w swoim poście.

P.S.
To było najlepsze zdanie Twojego ostatniego postu, opisujące sytuację

 

__________________
Konto usunięte na prośbę użytkownika.

Aschaar

Post jest stosunkowo krótki, gdyż wiele zależy od dalszego rozwoju wypadków. Priorytetem jest opuszczenie miasta i nie natkniecie się na Bahmanna. To byłoby już głupie - uciec z Gdańska i wpaść tutaj... :/
Jest po południu, więc - biorąc pod uwagę słowa Ujazdowskiej o jasnowidzeniu - coś trzeba by z tym zrobić jak najszybciej. Może podczas pierwszego postoju? Na pewno podczas rozmowy (po upuszczeniu miasta) Dunin będzie chciał uzyskać informacje co może pomagać jasnowidzom i sprawdzi bagaż szukając jakiś nie swoich lub wyglądających na nie jego rzeczy. Pani/panna Sabina mogłaby się wykazać z jakimiś radami na dalszą podróż. Czego unikać, aby utrudnić czy uniemożliwić pościg. Również ważną informacją byłaby sprawa układu politycznego lokalnych lóż - skoro "wszyscy chcą to mieć" to zapewne "nikt nie chce się dzielić". Jeżeli jest jakaś lokalna loża to ona ma największe pole do popisu...

Dunin jakoś szczególnie nie ufa Ujazdowskiej - choć - tak na dobrą sprawę - jest to pierwsza osoba, która cokolwiek powiedziała szczerze. Przynajmniej to, że chce położyć łapę na tym "cudzie od Weroniki". Jest to więc dość czysty układ, przynajmniej w chwili obecnej...

 

Aschaar

Dunin będzie chciał uzyskać odpowiedź na pytanie co Ujazdowska chce na tym ugrać i co on z tego będzie miał. Nie będzie przy tym jakoś wspominał o ostatniej woli zmarłej - bardziej idąc w kierunku - jak podzielić łupy. Jeżeli Sabina twierdzi, że układ jest dla obu stron korzystny to - jakie są te korzyści? Tomasz pociągnie (jeżeli rozmowa pójdzie w tym kierunku) trochę wątek ustawiającego się szui - jeżeli Sabina zacznie coś wspominać o tym, że komuś spoza masonerii artefakt nie będzie przydatny to Tomasz powie, że nie widzi wielkiego problemu, aby do masonerii wstąpić (co powinno spowodować, że Sabina "wystrzela się" z sposobu naboru)... Dunin chce po prostu wyciągnąć jak najwięcej informacji.

Podczas rozmowy odpowie również na pytanie Ujazdowskiej dokąd jadą. Powie, że na podstawie wskazówek w Gdańsku (pozostawionych jako niedokładne i zawierające błąd w formule obliczenia arytmetyczne) wyznaczył na mapie te dwa miasta - z których żadne nie będzie właściwym, ale pobliskimi (5 - 10 km).

Prawdopodobnie i tak pozostaną tutaj na noc - przygotowanie prowiantu zajmie trochę czasu, a jest po południu...

 

Aschaar

Brody,


Wszystkiego Dobrego z okazji ÅšwiÄ…t Wielkiej Nocy.
Życzę wszystkiego, czego sam byś sobie życzył.

Asch



PS. Post niestety stanie dopiero po świętach. Nie sądzę, aby udało mi się wcześniej coś napisać :/

 

brody

Wielkie dzięki Asch !
Tobie także życzę wszystkiego najlepszego na te święta.

Co do postu, to spokojnie nie ma pośpiechu.

 

__________________
Konto usunięte na prośbę użytkownika.

Aschaar

O sesji pamiętam. Post się pisze (no dobra - zacznie się pisać :/ ). Zamieszczę go do środy.

Przepraszam za obsów.

 

Aschaar

Niestety Tomasz przeszedł operację plastyczną (po prostu nie mam starego avatara, ani linka do niego). Ten też nie jest najlepszy, ale szkoda mi czasu na poszukiwania jeżeli już zapowiedziano kolejne przenosiny i nie wiadomo co zginie przy tej okazji. :/

 

brody

Aschaar pozostawiam scenę otwartą, więc możesz jeszcze zaskoczyć Ujazdowską.
Jeśli nie wyjdziesz jej na przeciw, to Dunin usłyszy jak zamyka się ona w pokoju. I tak zakończy się noc.
Pobudka nastąpi wcześnie rano, około godziny 4.00. Ujazdowska będzie strasznie poddenerwowna i będzie nalegać, abyście czym prędzej ruszali dalej.

 

__________________
Konto usunięte na prośbę użytkownika.