Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Postapokalipsa > Archiwum sesji z działu Postapokalipsa
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-11-2013, 16:56   #191
 
Lost's Avatar
 
Reputacja: 1 Lost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwu
- Kurwy nadchodzą. - Grey zaczął by się śmiać widząc, jak pajac nieporadnie zbiera się do biegu. Skurczybyk chyba zapomniał, że psy rozorały mu łydkę. Zacząłby się, gdyby tamten facet nie wyglądał na przerażonego.
Czas wziąć się za to, w czym Szarak był naprawdę dobry.
Przeżyć i nie pozwolić wszystkiemu dookoła zapierdolić jego ekipy.
- Kryj się! - rzucił doskakując do najbliższej ściany. - MacGyver, weź doktora i osłaniajcie nas z góry. My z Jackiem zostaniemy przy wejściu. - Grey pokazywał lufą muszkietu pozycje pozostałym. - Strzelajcie, wtedy kiedy ja, nie wcześniej! - Spojrzał w twarze towarzyszy. - Nie zawsze się dogadywaliśmy, ale teraz nie mamy czasu na dyskusje - miał nadzieje, że żaden z nich nie zrobi teraz niczego głupiego.

Chowam się i ostrożnie obserwuje. Na razie nie strzelam, chyba, że do ewidentnych zagrożeń.
 
__________________
Spacer Polami Nienawiści Drogą ku nadziei.
Lost jest offline  
Stary 14-11-2013, 21:12   #192
cb
 
cb's Avatar
 
Reputacja: 1 cb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemu
Właśnie kończyłem przelewać wodę z garnka do butelki gdy Cudak, mistrz dyskrecji i skrytych odwrotów, rozdarł mordę. Chwilę później zaczął kuśtykać sprintem w bliżej nieokreślonym kierunku. Szarak zajął pozycję przy wejściu. Cóż było robić, chwyciłem pistolet w dłoń i rozejrzałem się za tylnym wyjściem.
 
__________________
Pierwsza zasada przetrwania, nie daj się zabić.
Druga zasada przetrwania: To że masz paranoję nie znaczy, że oni nie chcą cię dopaść.
cb jest offline  
Stary 14-11-2013, 22:36   #193
 
piotrek.ghost's Avatar
 
Reputacja: 1 piotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie coś
Doktorku, biegiem na góre, jak będziesz potrzebny komuś to dylaj z opatrunkami.
Wbijam na wieżyczke i ogarniam okolice ładuje karabinek czy jak to cudo nazwać(normalnymi nabojami)

-A i dawaj plecak greya - mówie - Oddam ci go po przyjęciu- wołam do Szaraka - uważaj na potykacz!-znowu do doktorka
 
piotrek.ghost jest offline  
Stary 14-11-2013, 23:23   #194
 
t0m3ek's Avatar
 
Reputacja: 1 t0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znanyt0m3ek wkrótce będzie znany
- Dobra. - Idę na górę i czekam na sygnał, znaczy jak ktoś krzyknie to idę łatać. Ogólnie to w pełni współpracuje z innymi.
 
t0m3ek jest offline  
Stary 15-11-2013, 15:42   #195
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Wyciągam gnata i ... znikam! Szukam zagrożenia w innym miejscu niż grupa. Powoli, po cichu, w cieniu.
 
__________________
Sanity if for the weak.
Aeshadiv jest offline  
Stary 16-11-2013, 12:49   #196
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Hubert Cumberdale próbowałeś się zerwać do biegu ale nagle poczułeś ból w nodze, na białym bandażu pojawiły się czerwone plamy, widocznie skrzepy puściły. Pokuśtykałeś do domu w którym już byłeś i rozsiadłeś się na kanapie.

Gray wygląda na to że tylko dwie osoby zaakceptowały twój plan

Bill Crain apteka posiada tylne wyjście ale jest zamknięte i jak dotąd nikt nie zadał sobie trudu żeby je wyważyć (no bo po co skoro z przodu jest wielkie wybite okno witrynowe)

Peter “MacGyver” Ryan (Karabin -długi i strzela nabojem pełnej mocy. Wg żadnej nomenklatury nie da się tego sklasyfikować jako karabinka.) budynek nie ma wieżyczki więc z doktorkiem zajmujecie pozycję na dachu

Henry razem z Peterem zajmujesz miejsce na dachu budynku

Jack "Siergiey" Miller Hubert nie sprecyzował z której strony zbliża się zagrożenie. Uznałeś że od strony autostrady i w tamtym kierunku zacząłeś się dyskretnie przemykać.

Gray, Peter “MacGyver” Ryan, Henry zauważacie trzech jeźdźców na koniach powoli jadących środkiem ulicy i dwa towarzyszące im psy. Jeźdźcy trzymają w gotowości broń długą (wygląda na to że dym i zapach pieczonego mięsa zdążyły ich zaalarmować) są ubrani równie jaskrawo jak ci którzy was wieźli.
 
Leminkainen jest offline  
Stary 16-11-2013, 13:16   #197
cb
 
cb's Avatar
 
Reputacja: 1 cb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemucb to imię znane każdemu
Oj ostatnimi czasy zdecydowanie nie byłem faworytem pani fortuny. Popełniłem kolejny kardynalny błąd chowając się w budynku bez zapasowej drogi natychmiastowego odwrotu. Skoro nie było innego wyjścia przekradłem się na front apteki i zająłem pozycję po drugiej stronie Graya ubezpieczając go. Gestem wskazałem, że biorę na cel najbliższego z przeciwników
Bardzo proszę o nieco więcej szczegółów. Jak daleko są przeciwnicy, czy zbliżają się do nas? jak wygląda bezpośrednie otoczenie?Czy jest się za czym ukryć?
 
__________________
Pierwsza zasada przetrwania, nie daj się zabić.
Druga zasada przetrwania: To że masz paranoję nie znaczy, że oni nie chcą cię dopaść.
cb jest offline  
Stary 16-11-2013, 14:38   #198
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację


Czerwoną strzałką zaznaczyłem kierunek poruszania się konnych. Znajdują się jak na razie jakieś 200m od was, trochę im zajmie wejście w zasięg waszych pistoletów bo jadą stępa i uważnie rozglądają się (istnieje więc możliwość że was wypatrzą jeśli nie będziecie ostrożni). Jack pobiegł na wprost w tym samym kierunku w którym jadą, dlatego nie zaznaczyłem go na mapce.

Co do osłon... wewnątrz apteki jest lada, przednia ściana jest z solidnej cegły albo betonu więc jest się za czym schować (co zakładam obecnie robicie, wychylając się tylko żeby rozejrzeć się po ulicy), okna witrynowe są kilkadziesiąt cm nad poziomem podłogi więc można się położyć i korzystać z ich osłony. Zakładam że ognisko rozpaliliście w tym co zostało z okrągłej fontanny widocznej przy lewej krawędzi mapki (takie rozwiązanie dałoby wam wygodne siedziska dookoła ognia na czas przypiekania mięsa). Niestety, jak widać, przed apteką jest dużo wolnej przestrzeni, jedyne co ogranicza widoczność to zieleń rosnąca w otworach chodnika. Na szczęście apteka znajduje się w narożnej części budynku i ma okna prowadzące w dwie strony więc w chwili obecnej można wejść i wyjść w sposób niezauważony (przynajmniej dopóki nie podjadą na tyle blisko żeby mieć widok za róg budynku)
 

Ostatnio edytowane przez Leminkainen : 16-11-2013 o 14:40.
Leminkainen jest offline  
Stary 17-11-2013, 11:45   #199
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
A to wstręciuchy. Idę na dach budynku, na którym jestem i chowam się tam tak, żeby nikt mnie nie znalazł. Jak dach jest taki spadzisty, że nie da się na nim położyć to pakuję się do wersalki. Strzelam w twarz pierwszemu, który ją otworzy i nie będę to ja. No chyba, że będę słyszał głosy "przyjaciół" - wtedy zastanowię się czy strzelać im w twarz.
 
Anonim jest offline  
Stary 17-11-2013, 14:35   #200
 
Lost's Avatar
 
Reputacja: 1 Lost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwu
Bill ciężko opadł za przeszkodą obok Greya - Witamy z powrotem. - Nie mógł powstrzymać się od drobnej złośliwości. Szarak rzucił okiem na pistolecik, który miał przy sobie towarzysz, a później na zbliżających się jeźdźców. - Kurw.. wystrzelają nas - powiedział sam do siebie szeptem. - Musimy wpuścić ich głębiej. Pierwszy strzał do strzelców, ja biorę tego po lewej - komenderował ściszonym głosem - i biegniemy na górę.

Będą zabijać ludzi, będą ich zabijać, bo ich stroje są jaskrawe.
Szaleństwo.
 
__________________
Spacer Polami Nienawiści Drogą ku nadziei.
Lost jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:38.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172