|
Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
17-11-2013, 18:29 | #201 |
Reputacja: 1 | Wyczekuje aż podjadą bliżej. Wtedy wymierzę i oddam strzał w środkowego. chyba że uda mi sie dostrzec kogo wskazują inni jako cel. |
18-11-2013, 18:03 | #202 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Mężczyzna 1przeciętny Czujność 11/3 trójka jeźdźców spokojnie wjeżdżała w waszą zasadzkę kiedy nagle Gray nie mogąc wytrzymać napięcia wychylił się zza zasłony i oddał pierwszy strzał Rzut: 20,13,14 wynikporażka Gray ST morale 12/2 Rzut: 10,19,19 wynik Peter “MacGyver” Ryan ST Morale 11/2 Rzut: 18,9,8 wynik Gray podrasowany muszkiet i ponownie schował się nie czekając na to aż rozwieje się dym (tym samym przegapił efekty)ST (Odległość:60m Celność broni:-20% Kara za wielkość celu: ) Karabiny 17/4 Rzut: 11 Rzut na skutek:13 wynik chwilę po nim dołączył Peter Peter “MacGyver” Ryan Tubb 2000 Peter błyskawicznie wychylił się zza osłony, zauważył lewego jeźdca spadającego z konia, przycelował i oddał strzał trafiając środkowego strzelca w lewą rękę w chwili kiedy ten oddawał strzał w kierunku Graya. Nie zabije go to ale z pewnością utrudni mu strzelanie z dubeltówkiST (Odległość:60m Celność broni: -40% Kara za wielkość celu: ) Karabiny 13/3 Rzut: 7 Rzut na skutek:5 wynik Gray Peter z tego co zauważyliście środkowy strzelec ma strzelbę dwustrzałową ten z lewej coś nietypowego (ale po tym jak oberwał z muszkietu już raczej nie będziecie musieli się nim przejmować) a z prawej ma maskę i pistolet maszynowy Zamaskowany 1 Pistolet maszynowy SAM Wasz zamaskowany przeciwnik próbuje strzelić do Petera ale jego broń najwyraźniej się zacinaST (Odległość: Celność broni: +10% Kara za wielkość celu:+40% ) karabiny 12/2 Rzut: 17 Rzut na skutek:9 wynikzacięcie Mężczyzna 2 Strzelba O/U Mężczyzna oddaje strzał celując w dym który pozostał po wystrzale z muszkietu Graya, na szczęście dla Graya zdążył się już schować. ST (Odległość: Celność broni: -10% Kara za wielkość celu: ) karabiny 14/3 Rzut: 4 Rzut na skutek: wynik Obaj wasi przeciwnicy gwałtownie skręcają i przyśpieszają konie kierując się w stronę Sono Auto Sales. Dwa psy zas ruszyły w kierunku apteki (dystans 50m) Ostatnio edytowane przez Leminkainen : 18-11-2013 o 18:19. | |
18-11-2013, 19:19 | #203 |
Reputacja: 1 | Siedziałem za witryną czekając aż przeciwnicy podjadą na tyle blisko bym mógł oddać skuteczny strzał. Jeszcze 20 metrów. W pewnym momencie zauważyłem, że wstrzymuję oddech. Jeszcze chwila i ... . W tym momencie Gray poderwał się i strzelił. Kurwa, tak niewiele brakowało. Nie mogłem w to uwierzyć. Nic to, ogarnąłem się szybko i oddałem 3 strzały do bliższego z psów.
__________________ Pierwsza zasada przetrwania, nie daj się zabić. Druga zasada przetrwania: To że masz paranoję nie znaczy, że oni nie chcą cię dopaść. |
18-11-2013, 19:32 | #204 |
Reputacja: 1 | Jack "Siergiey" Miller słyszysz strzały dobiegające od strony apteki, czyli przeciwnej od tej w którą zmierzasz |
18-11-2013, 21:22 | #205 |
Reputacja: 1 | Być może wystrzelił trochę za wcześnie. Cóż, w Detroit strzela się od startu do linii mety. Nikt nigdy nie czeka. W barach, gdy gangerzy opowiadają o strzelaninach najczęściej z niewiadomego powodu pomijają jeden istotny szczegół. Krzyki. Rozdzierający skowyt umierającego człowieka prawie zagłuszał wystrzały. Tamten dostał, dostał na amen. Strzał z karabinu Petera. - Moja ręka! Moja ręka, ty jebany skurwysynu! - Trafił. Kilka pocisków poszatkowało ścianę pomieszczenia, w którym się ukrywali. Tamci dalej kąsali. W dźwięk przekleństw, strzałów i mocowania się z zacięciami, wkradł się nowy. Ujadanie psów. - Henry! Henry! Na dół! - Potrzebowali większej siły ognia. Grey skulony przebiegł na następne stanowisko. Nie miał zamiaru wystawić łba tam, gdzie celują jego przeciwnicy. Rzucił się na plecy, zaczynając pospiesznie przeładowywać muszkiet. Kilka kul i prochowy dym sprawił, że przestał zastanawiać się nad bezsensem tego starcia, w tym momencie chciał tylko powyrzynać skurwieli. Wychylam się, oddaje salwę do najbliższego zagrożenia (raczej do człowieka niż do psa, chyba że jeden z psów biegnie bezpośrednio na mnie), następnie chowam się, ładuje, zmieniam stanowisko. Tak do skutku. Jeżeli zagraża mi jakiś pies i nie trafiam w niego, to zamiast koncentrować się na przeładowaniu, wyciągam klucz do kół. |
19-11-2013, 11:14 | #206 |
Reputacja: 1 | Z przygotowanym pistoletem staram się tam zbliżać będąc niezauważonym. Mam nadzieję, że mój talent oraz hałas mi to skutecznie umożliwi. (Przypominajka: sztuczka + cecha z profesji)
__________________ Sanity if for the weak. |
19-11-2013, 16:51 | #207 |
Reputacja: 1 | Idę na dół i staram się upierdolić coś co zobaczę a będzie wrogie. Jak dojdę do Graya i mi pozwoli to go szybko opatruję. |
19-11-2013, 17:38 | #208 |
Reputacja: 1 | z dachu patrzę co się dzieje, no chyba że jest to dach spadzisty to z okienka na poddaszu patrze, jak mam szansę kogoś zabić to zabijam |
20-11-2013, 23:43 | #209 |
Reputacja: 1 | Mierzę i oddaje kolejny strzał w tego pana co wcześniej, chyba że nie ma możliwości to w zamaskowanego. Jeśli trzeba to zmieniam pozycje |
21-11-2013, 15:49 | #210 |
Reputacja: 1 | Bill Crain Volquartsen Scorpion Bill wychyla się zza osłony i celuje w pierwszego psa, naciska spust i słyszy tylko trzask iglicy uderzającej w nabój, bez wystrzału. Szybkie pociągnięcie za uchwyt zamka i niewypał wylatuje przez okienko wyrzutowe. W tym samym czasie psy szybko pokonują dzielące was metry. ST (Odległość: Celność broni: -20% Kara za wielkość celu: ) Pistolety 14/3 Rzut: 19 Rzut na skutek:8 wynikniewypał W tym czasie Gray zabiera się do ładowania muszkietu, z luźną kulą i prochem dokonanie tego na leżąco byłoby niemożliwe. Na szczęście dzięki temu że dysponuje on papierowym ładunkiem łączącym w sobie kule z prochem może w tak nietypowej pozycji włożyć ładunek do lufy, teraz pozostaje tylko dopchnięcie go wyciorem i założenie nowego kapiszona. Skradanie się w dzień jest zajęciem dosyć trudnym ale jak na razie wygląda na to że Jackowi się udaje. Od strony strzelaniny nadbiega koń ciągnąc za strzemieniem swojego jeźdźca. Henry przesadzając po dwa schody na raz szybko zbiegł na parter budynku skąd przez okno będzie mógł wejść do apteki. ( chcesz skorzystać z .25 czy 32? masz mało naboi do .32 ale ich skutek jest pewniejszy) Hubert, między tobą a miejscem wydarzeń rosną drzewa więc niestety nic nie widzisz przez ich obfite korony. Chwile po tym jak próbujesz się przyjrzeć czy coś nie widać między drzewami słyszysz stuk kopyt i kątem oka zauważasz pędzącego konia z jeźdźcem migających ci między budynkami Peter przeładowuje po czym wychyla się zza murka Peter “MacGyver” Ryan Tubb 2000 Kula z karabinu trafia mężczyznę w korpus. Ten osuwa się i spada z siodła pędzącego konia. Koń zwalnia i zatrzymuje się między wrakami samochodów ST (Odległość:60m Celność broni: -40% Kara za ruch celu: 40% ) Karabiny 13/3 Rzut: 13 Rzut na skutek:12 Trzeci jeździec Jeździec 3 B trudny Jazda konna 14/1 przeskakuje nad maską wraku samochodu i wpada w boczną uliczkę. Przez chwilę pojawia się w polu widzenia Huberta ale za krótko żeby ten zdążył choćby złożyć się do strzałuRzut: 15,2,1 wyniksukces |
| |