Leminkainen

ja :P

 

Pipboy79

- Jest możliwość dotarcia korzystając z osłon pod ścianę budynku? Wówczas zdaje się miałbym tych czterech jako odkryty cel albo musieliby się gdzieś przenieść.

 

Leminkainen

sporą część musiałbyś przebiec po odkrytym terenie

 

Pipboy79

- Coo? Na goła klatę? Bez pancerza? Pod obstrzałem? To głupi pomysł jest. I proszenie się o kłopoty a konkretnie kulkę. Aż tak mi nie zależy.

- To jak tak, to wybieram ostrożniejszą wersję. Czyli przeczołganie się, strzał, ukrycie itd. Pewnie jestem najbliżej nich to i tak przykuję ich uwagę. Ale wówczas może skupią się na mnie to się wystawią chłopakom to oni ich kropną.

 

Leminkainen

macie świece dymne, możecie z nich skorzystać

 

Pipboy79

- Ok, to rzucam tego zadymiacza i ruszam do przodu. Mam nadzieję, że zdołam dopaść zasłony zanim tamci się we mnie wstrzelą.

- Jakby jednak wyglądało, że już jednak się wstrzelili to robię akcję gleba i się doczołguję do jakiejkolwiek zasłony. No ale mam nadzieję, że zdąże dobiec.

 

Leminkainen

Taka mała uwaga: świece dymne to zrobiona na poczekaniu produkcja waszego lekarza bazująca na puszkach po konserwach więc raczej prosty lont niż zapalnik z łyżką

 

Reinhard

Przepraszam, z powodów zdrowotnych nie jestem w stanie kontynuować sesji co najmniej przez miesiąc.

 

Leminkainen

OK, przełączę cię na autopilota. Kuruj się

 

Pipboy79

- Ilu ich tam zostało? Bo ktoś został od nich trafiony ale nie jestem pewny czy to i ilu z tamtych czy nie.

- Na takie 30 m i takie strzelanie do nich to duże miałbym minusy?

- Jak zerknę za te okno to co widać w środku?