[Neuroshima] Have gun - Will travel - komcie - Strona 62

Pipboy79 · 27-08-2015, 14:42

- No niekoniecznie. To co wymieniłeś to raczej taki socjal który przy konkretniejszych robotach i dłuższym czasie oraz stałej bazie raczej jest zapewniony przez pracodawcę. Jak byśmy pracowali dla jakiegoś plantatora czy właściciela kopalni myślę, że wyglądałoby podobnie.

- Zaś co do wypłaty to może nie koniecznie pieniądze tylko jakieś gamble w czymśtam i tak byśmy dostawali. Nawet jakby się nic nie działo ot, zwykła służba wartownicza. Po prostu opłata za dostępność i czas.

- No ale teraz sobie pomyśl, że pilnujemy takiej kopalni czy plantacji i jest jakiś akszyn co wchodzimy do akcji, nawet nam się udaje, przywozimy szpej do właściciela a on wszyskto zgarnia dla siebie. No sorry... Za co? Takie coś jesti już coś ekstra a nie zwykłe wartowanie. I tak zrobiliśmy swoją robotę bo udało nam się obronić lokację. A teraz jeszcze mamy za friko oddać zdobyty sprzęt? A jak nam się podoba mamy kupić za 100% ceny tak samo jak byle przydrożny gamblożerca z Pustkowi czy innej wiochy. Jedyny bonus z tego taki, że mogą nam potrącić z wypłaty i nie musimy od ręki wywalać gambli czy dolców na to. Jakoś tego nie trawię i nie ogarniam takich rachunków.

- Ja uważam, że za szpej powinniśmy mieć jakiś procent, premię czy co. Wówczas to jakoś mobilizuje do przywożenia szpeja do bazy. Robi się taki socjalizm co to wzbogacamy Firmę gamblami a sami nic właściwie nie mamy. A jak chcemy to jesteśmy zadłużeni czyli jeszcze raz za to samo wzbogacamy firmę za te same gamble. Nie przekonuje mnie taki układ.

- A generalnie jak tak mam być zadłużony a i tak zbroimy się we wspólnej zbrojowni to chyba oddam część gambli do niej i zostawię sobie to na co mnie stać.

JohnyTRS · 27-08-2015, 15:02

Cytat:

Napisał Pipboy79

- Ja uważam, że za szpej powinniśmy mieć jakiś procent, premię czy co. Wówczas to jakoś mobilizuje do przywożenia szpeja do bazy. Robi się taki socjalizm co to wzbogacamy Firmę gamblami a sami nic właściwie nie mamy. A jak chcemy to jesteśmy zadłużeni czyli jeszcze raz za to samo wzbogacamy firmę za te same gamble. Nie przekonuje mnie taki układ.

Cytat:

Napisał Leminkainen

Co daje wam 255NY$ rozdzielone na biorących udział w zdobyciu tych broni. Jednak jesteś już sporo na minusie (-875NY

bo wziąłeś sporo szpeju na poczet przyszłej wypłaty :P

Taki procent istnieje.

Leminkainen · 27-08-2015, 15:54

Pip szpej z którego wynika większość twojego debetu to dwie wytłumione bronie (i chyba cały pancerz jaki nosisz) na zakup których nie miałeś gambli więc Sloan za nie założył (odejmując sumę od twojej przyszłej wypłaty, zwróć też uwagę ze pieniądze te są odjęte od części wypłaty którą dostaniecie na koniec wyprawy a w dalszym ciągu dostajesz część na bieżące wydatki)

Macie preferencyjne ceny, a to co zostaje zostanie po przywiezieniu do NY zlicytowane (bądź przekazane do warsztatów R-N) tak czy inaczej dostaniecie forsę ale po powrocie podobnie jak z ewentualną premią. Tu dochodzi kwestia realizmu, część z tego co zdobywacie to średnio chodliwy towar ale Bannermann to skupuje. Inna sprawa że pociąg nie ma takich ilości $ i szpeju żeby wam na bieżąco wypłacić za wszystko co przyniesiecie (a kwatermistrzowi wymiana z lokalnymi idzie jak widać: ostatnio sprzedał cztery sztuki broni)

Tak wiem to trochę dziwny system ale nie chciałem żebyście się za bardzo wzbogacili :P kasa ze zlicytowanych gambli będzie dla was dostępna przed następną przygodą którą planuję poprowadzić. Taki system jest też uczciwy w stosunku do NPC którzy walczą z wami ale także dla was. Jakby ktoś wyciągał co smaczniejsze kąski z lootu i nic w zamian nie dokładał do puli to byłoby trochę nie fair...

Tak kwestia uczciwości jest istotna ale zakładam że rozmowy kwalifikacyjne jako tako odsiały ludzi i że Sloan może wam zaufać

Leminkainen · 27-08-2015, 19:42

Jutro lecę na ślub znajomych więc odpis najprędzej w poniedziałek

JohnyTRS · 27-08-2015, 20:20

A czy taśma od Hotchkissa nie może po prostu leżeć obok? Jest to przecież element wymienny, podobnie jak magazynek do AK.

Leminkainen · 28-08-2015, 09:05

Może ale wtedy broń nie będzie gotowa do strzału ale jest też parę krótszych odcinków

Pipboy79 · 28-08-2015, 15:45

@Lemi

- No ok. Może mam mętny obraz bo nie mam całego pakietu danych jak Ty więc np. nie widzę tego upustu po jakim kupuje mój hiroł ten szpej. A pancerz faktycznie zarąbisty i wart wiecej chyba niż cała reszta złomu więc w sumie jak tak to ok, w sumie i tak dobry deal.

- Spoko kumam, że nie tylko BG są w akcji i przy zdobywaniu sprzętu i podziale łupów.

---

- Co do akcji na stoisku nie bardzo jestem pewny jak się ma to do mojego hiroła czy on to widzi te zajście czy nie. No bo jest, że Andy jest gdzieś na uboczu ale nie wiem jak bardzo i co widzi. Ale skoro "tylko Cosmo jest dalej" a widzi to uznaję, że mój hiroł też. Jakby co to mogę potem poedycić jak wrócisz. W każdym razie jeśli mój hiroł widzi to ingeruje a jeśli np. widzi tylko zbiegowisko/zamieszanie rusza w tym kierunku no jeśli nic nie widzi, no to trudno...

- Dalej nie wiem czy by były jakieś rzuty czy tak fabularnie byśmy pojechali. Napisałem, że Andy łapie jednego z typów za nadgarstek. Jak to za dużo światotworzenia to spoko daj znać do jakiego momentu mam przekalibrować scenę.

- W opisie tych trzech nic nie ma o ich uzbrojeniu i tak jakby mieli puste ręce. Broń biała czy palna i to w łapach baaardzo dużo zmienia w tego typu sytuacjach no to i wóczas mój hiroł by się dostosował do sytacji. Ale roboczo nic nie ma, że mają coś w łapach to tak załozyłem przy opisie w poście.

- Jakby co wolałbym sprawę załatwić bez strzelaniny. Mam nadzieję, że jak sie im ktoś konkretnie postawi dla odmiany to odpuszczą. No ewentualnie jakieś mordobicie. Nawet tylko z Cosmo jeśli ma jakąś broń palną to chyba powinno im to przemówić do rozumu jesli w nich wyceluje.

Spaiker · 29-08-2015, 11:40

Cytat:

Kennex
Stoisz spokojnie przy stole za którym siedzi kwatermistrz, Ak czy Hothckiss? Hotchkiss wygląda ciekawiej ale AK waży 1/3 tego co Hotchkiss (i nie ma sztywnej taśmy która sterczy z boku broni)

Ale o co chodzi?

Ostatnio ciężko z czasem i nie bardzo nadganiam, sorki.

Leminkainen · 30-08-2015, 20:42

Pip
Technicznie wasza odległość w tym przypadku oznacza niejako waszą inicjatywę po prostu musicie podejść żeby coś zdziałać, no chyba ze chcecie strzelać... Więc teraz jest opcja że akcja Kennexa bądź Irisha ubiegnie działanie Andrew

z broni którą widzicie to na pewno jest jeden Nóż długiej na pewno nie ma

Spaiker o to co wziąłeś na swoją wartę, jaką broń

All
Śluby są fajne, polecam

Pipboy79 · 30-08-2015, 20:55

Cytat:

Technicznie wasza odległość w tym przypadku oznacza niejako waszą inicjatywę po prostu musicie podejść żeby coś zdziałać, no chyba ze chcecie strzelać... Więc teraz jest opcja że akcja Kennexa bądź Irisha ubiegnie działanie Andrew

- No ok, kumam, z ta akcją, nożem i odległością.

- No ale bez takich, że ktoś ubiegnie akcję mojego hiroła bo to by było mało sensowne. Ja popisałem na akcję pod posty Twoje i reakcję Cosmo. Dostosowałem się do sytuacji.

27-08-2015, 14:42	#611
Pipboy79 Majster Cziter Reputacja: 1	- No niekoniecznie. To co wymieniłeś to raczej taki socjal który przy konkretniejszych robotach i dłuższym czasie oraz stałej bazie raczej jest zapewniony przez pracodawcę. Jak byśmy pracowali dla jakiegoś plantatora czy właściciela kopalni myślę, że wyglądałoby podobnie. - Zaś co do wypłaty to może nie koniecznie pieniądze tylko jakieś gamble w czymśtam i tak byśmy dostawali. Nawet jakby się nic nie działo ot, zwykła służba wartownicza. Po prostu opłata za dostępność i czas. - No ale teraz sobie pomyśl, że pilnujemy takiej kopalni czy plantacji i jest jakiś akszyn co wchodzimy do akcji, nawet nam się udaje, przywozimy szpej do właściciela a on wszyskto zgarnia dla siebie. No sorry... Za co? Takie coś jesti już coś ekstra a nie zwykłe wartowanie. I tak zrobiliśmy swoją robotę bo udało nam się obronić lokację. A teraz jeszcze mamy za friko oddać zdobyty sprzęt? A jak nam się podoba mamy kupić za 100% ceny tak samo jak byle przydrożny gamblożerca z Pustkowi czy innej wiochy. Jedyny bonus z tego taki, że mogą nam potrącić z wypłaty i nie musimy od ręki wywalać gambli czy dolców na to. Jakoś tego nie trawię i nie ogarniam takich rachunków. - Ja uważam, że za szpej powinniśmy mieć jakiś procent, premię czy co. Wówczas to jakoś mobilizuje do przywożenia szpeja do bazy. Robi się taki socjalizm co to wzbogacamy Firmę gamblami a sami nic właściwie nie mamy. A jak chcemy to jesteśmy zadłużeni czyli jeszcze raz za to samo wzbogacamy firmę za te same gamble. Nie przekonuje mnie taki układ. - A generalnie jak tak mam być zadłużony a i tak zbroimy się we wspólnej zbrojowni to chyba oddam część gambli do niej i zostawię sobie to na co mnie stać. __________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

27-08-2015, 15:54	#613
Leminkainen Reputacja: 1	Pip szpej z którego wynika większość twojego debetu to dwie wytłumione bronie (i chyba cały pancerz jaki nosisz) na zakup których nie miałeś gambli więc Sloan za nie założył (odejmując sumę od twojej przyszłej wypłaty, zwróć też uwagę ze pieniądze te są odjęte od części wypłaty którą dostaniecie na koniec wyprawy a w dalszym ciągu dostajesz część na bieżące wydatki) Macie preferencyjne ceny, a to co zostaje zostanie po przywiezieniu do NY zlicytowane (bądź przekazane do warsztatów R-N) tak czy inaczej dostaniecie forsę ale po powrocie podobnie jak z ewentualną premią. Tu dochodzi kwestia realizmu, część z tego co zdobywacie to średnio chodliwy towar ale Bannermann to skupuje. Inna sprawa że pociąg nie ma takich ilości $ i szpeju żeby wam na bieżąco wypłacić za wszystko co przyniesiecie (a kwatermistrzowi wymiana z lokalnymi idzie jak widać: ostatnio sprzedał cztery sztuki broni) Tak wiem to trochę dziwny system ale nie chciałem żebyście się za bardzo wzbogacili :P kasa ze zlicytowanych gambli będzie dla was dostępna przed następną przygodą którą planuję poprowadzić. Taki system jest też uczciwy w stosunku do NPC którzy walczą z wami ale także dla was. Jakby ktoś wyciągał co smaczniejsze kąski z lootu i nic w zamian nie dokładał do puli to byłoby trochę nie fair... Tak kwestia uczciwości jest istotna ale zakładam że rozmowy kwalifikacyjne jako tako odsiały ludzi i że Sloan może wam zaufać __________________ A Goddamn Rat Pack!

27-08-2015, 19:42	#614
Leminkainen Reputacja: 1	Jutro lecę na ślub znajomych więc odpis najprędzej w poniedziałek __________________ A Goddamn Rat Pack!

27-08-2015, 20:20	#615
JohnyTRS Reputacja: 1	A czy taśma od Hotchkissa nie może po prostu leżeć obok? Jest to przecież element wymienny, podobnie jak magazynek do AK. __________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

28-08-2015, 09:05	#616
Leminkainen Reputacja: 1	Może ale wtedy broń nie będzie gotowa do strzału ale jest też parę krótszych odcinków __________________ A Goddamn Rat Pack!

28-08-2015, 15:45	#617
Pipboy79 Majster Cziter Reputacja: 1	@Lemi - No ok. Może mam mętny obraz bo nie mam całego pakietu danych jak Ty więc np. nie widzę tego upustu po jakim kupuje mój hiroł ten szpej. A pancerz faktycznie zarąbisty i wart wiecej chyba niż cała reszta złomu więc w sumie jak tak to ok, w sumie i tak dobry deal. - Spoko kumam, że nie tylko BG są w akcji i przy zdobywaniu sprzętu i podziale łupów. --- - Co do akcji na stoisku nie bardzo jestem pewny jak się ma to do mojego hiroła czy on to widzi te zajście czy nie. No bo jest, że Andy jest gdzieś na uboczu ale nie wiem jak bardzo i co widzi. Ale skoro "tylko Cosmo jest dalej" a widzi to uznaję, że mój hiroł też. Jakby co to mogę potem poedycić jak wrócisz. W każdym razie jeśli mój hiroł widzi to ingeruje a jeśli np. widzi tylko zbiegowisko/zamieszanie rusza w tym kierunku no jeśli nic nie widzi, no to trudno... - Dalej nie wiem czy by były jakieś rzuty czy tak fabularnie byśmy pojechali. Napisałem, że Andy łapie jednego z typów za nadgarstek. Jak to za dużo światotworzenia to spoko daj znać do jakiego momentu mam przekalibrować scenę. - W opisie tych trzech nic nie ma o ich uzbrojeniu i tak jakby mieli puste ręce. Broń biała czy palna i to w łapach baaardzo dużo zmienia w tego typu sytuacjach no to i wóczas mój hiroł by się dostosował do sytacji. Ale roboczo nic nie ma, że mają coś w łapach to tak załozyłem przy opisie w poście. - Jakby co wolałbym sprawę załatwić bez strzelaniny. Mam nadzieję, że jak sie im ktoś konkretnie postawi dla odmiany to odpuszczą. No ewentualnie jakieś mordobicie. Nawet tylko z Cosmo jeśli ma jakąś broń palną to chyba powinno im to przemówić do rozumu jesli w nich wyceluje. __________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

30-08-2015, 20:42	#619
Leminkainen Reputacja: 1	Pip Technicznie wasza odległość w tym przypadku oznacza niejako waszą inicjatywę po prostu musicie podejść żeby coś zdziałać, no chyba ze chcecie strzelać... Więc teraz jest opcja że akcja Kennexa bądź Irisha ubiegnie działanie Andrew z broni którą widzicie to na pewno jest jeden Nóż długiej na pewno nie ma Spaiker o to co wziąłeś na swoją wartę, jaką broń All Śluby są fajne, polecam __________________ A Goddamn Rat Pack!