Leminkainen

jeśli mam być szczery to ja też nie do końca

 

__________________
A Goddamn Rat Pack!

-2-

Gdy Devlin odpowiada gospodarzom naszych postaci, Romero podchodzi do niego, zabiera mu nieśmiertelniki Barbossy (i, zgaduję, Dentona?) po czym nie ostentacyjnie - ale w tych okolicznościach oczywiście widocznie - oddaje Barbossie ten jego, zachowując Dentonowy, jak gdyby to on był wykidajłem kapitana.

Nie jest to ostentacyjne, ale w tych okolicznościach równie dobrze mogło by być. Nie ma mowy, by gospodarze przeoczyli nieśmiertelniki przed chwilą trzymane przez Devlina, szybki salut, frazę "kapitanie".

There is more to plan, but that sums up what happened.

Uwaga zostanie zwrócona, na Barbossę i Romero. Zapewne bardziej, niż na ochotnikującego Devlina i zapewni Dentonowi anonimowość. I przede wszystkim nikt nie ogarnie jego rangi i relacji z Henrym, np. obszukując Devlina...

 

__________________
Nikt nie traktuje mnie poważnie!

Pipboy79

- Ja powiem tyle, że uważam, że jakiś test powinien być. Jak zabieranie z dłoni nieśmiertelników. Ja tam nie mam żadnego fajtera, pewnie byłby test to by mój hiroł oblał albo i tak by wyszło, że zabrano mu te nieśmiertelniki. Ale różnie czasem w tych kościach bywa. Ale jakiś test powinien być a nie zdecydowanie tak z automata. Bo inaczej równie dobrze możnaby takie numery zacząć robić z czyjąś spluwą, granatem czy cóś. No a fabularnie nie wnikam, bo każdy jakośtam motywy i plany ma i odgrywa postać i w ogóle.

- A co do niesmiertelników to ja zrozumiałem opis Lemiego i Adiego, że dał mojemu hirołowi jeden komplet nieśmiertelników w takim amerykańskim stylu czyli dwie takie same blaszki z których jedną się zostawia na ciele zabitego żołnierza a drugą zabiera do ewidencji. Więc chyba powinno być jedno nazwisko. Chyba, że coś źle skumałem z Waszych wszystkich postów to w takim razie sorry i mój błąd.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

merill

Nadal pomimo twoich wyjaśnień -2- nic z tego nie rozumiem, ni w ząb? Skąd Romero wie czy Dentonowi zależy na anonimowości? Albo, że porywacze nie znają ich tożsamości? Może wybierali ciurkiem, a może mieli upatrzone cele?

Na serio nie ogarniam tego. Posuwasz akcję sporo do przodu, pisząc ciąg kilku zdarzeń, które jeśli Mg zrobi test już po pierwszej mogą się nie udać, blokujesz możliwość postowania przynajmniej mi, bo na serio nie wiem co mam odpisać na takie banialuki?:/

Pozdrawiam merill

 

__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

Leminkainen

czyli że nie pozwalasz ok to testuje. -2- będziesz musiał zmienić post żeby dostosować go do wydarzeń

http://hdwallnpics.com/wp-content/ga...dog%20tags.jpg tak to wygląda, oba mają te same dane, BTW są cieńsze niż poszycie samochodowej karoserii więc zdecydowanie za lekkie żeby nimi efektywnie o coś stukać (co już dałem do zrozumienia, choć chyba za subtelnie) i nie mają wybitego stopnia (wybijanie nieśmiertelników jedno z najpiękniejszych sformułowań jakie można spotkać XD)

 

__________________
A Goddamn Rat Pack!

-2-

Spoko, jeżeli Devlin ich nie chce puścić, to wiadomita, przystosuję po rzutach, ale dodałbym do deklaracji próbę posłania i jemu znaczącego spojrzenia na zastraszanie (sporo akcji warunkowych... also this escalated quickly ).

Jeżeli jest to komplet obydwu jego (to już coś mówi) to obydwa są oddane Barbossie.

EDIT:

Pip, jak coś, mniej stawiam na test fajtowania, a myślałem, że będzie to zaskakujące/Devlin po prostu nie będzie do nich przylegał za wszelką cenę... Nie musisz być fajterem, możesz wcale nie oblać tego testu co skomplikuje zabawę. Taka jest cena improwizacji, zobaczymy.

 

__________________
Nikt nie traktuje mnie poważnie!

Pipboy79

- Nie, że nie pozwalam czy domagam się testu na tą okazję. Dla mnie może zostać jak jest z tym zabieraniem nieśmiertelników bo nawet z kulaniem czy na siłowe, czy na refleskowe, czy na fajterskie kulanie nie spodziewam się, by się coś specjalnie zmieniło. Nie spodziewałem się takiego numeru nawet nie dawałem żadnych deklaracji na taką okazję. Bardziej mi chodzi o niestwarzanie precedensu, że cośtam się udaje z automatu bez konsultacji nawet z MG. Bo się rodzi duża pokusa do powtarzania w innych sytuacjach i powoływanie się właśnie na ten przypadek. Jeśli o mnie chodzi to nie dla mnie posty mogą zostać jak w tej chwili.

- Akcja jest zaskakująca i nieco chaosu wprowadza ale panowie mam nadzieję, że jakoś się dogadamy bez nerwów, fochów i takich tam. No jakies kwasy na początku sesji chyba nie są nam potrzebne co?

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

-2-

Ja jestem za niestwarzaniem precedensu, turlajmy tu nie ma żadnego kwasu. Jak widzisz jestem nowy w Waszym gronie i nie ogarniam pewnych rzeczy, które zapewne macie niepisane i rozumiecie, od kolejki postowania i tak dalej...

Ale turlanie zawsze jest dobre. A że tu nie czuję się tak pewnie jak w testach charakteru, będzie śmiesznie.

Spoko, docieramy się jeszcze.

 

__________________
Nikt nie traktuje mnie poważnie!

AdiVeB

A Henry'emu coś mówi nazwa jednostki na której się znaleźli?

 

Leminkainen

nie, nic

 

__________________
A Goddamn Rat Pack!