Sheol

Dobra, mam dwa pytania:

1. Czeźwy, prowadzisz, czy nie? Jeśli nie masz sieci w domu, możesz chyba zajrzeć do nas na piętnaście minut, żeby posta napisać, prawda?

2. Do wszystkich: Mam odejść z tej sesji, żebyście się dobrze bawili? Tylko [cenzura] szczerze! Zaczynam się nad tym zastanawiać.

 

rudaad

Ok, to ja siÄ™ wypowiem.

Sheol ma rację, Czeźwy albo garmy, albo nie.. Ja już dawien dawno, zostawiłam Ci wiad na gg odnośnie ostatniego postu i nie doczekałam się odpowiedzi..
A ty na LI też się od tego czasu nie pokazałeś.. Zaczyna nam wszystkim powili brakować cierpliwości do Ciebie.. To po pierwsze.

Po drugie Sheol, nie ma sensu byś odchodził z sesji.. I tak mamy tylko trójkę graczy i MG, którego prawie nie widać na forum.. A bawić i tak lepiej chyba się juz nie będziemy.. Bonebreaker jaki jest taki jest, będziemy musieli go ścierpieć Nawet jeśli jest odrobinę przepakowany.. To jednak potrafisz ciekawie go poprowadzić. Ja uważam Ciebie za naprawdę "dobrego gracza" ( przepraszam za sformułowanie, ale poprostu naprawdę dobrze mi się z Tobą gra).. I ogromną stratą dla sesji było by twoje odejście.. Sama nie dam rady utrzymać dobrego poziomu sesji..
Więc moim skromnym ( tudzież wcale nieskromnym) zdaniem - zostań z nami!
Tylko może na odrobinę innych warunkach u MG, ale to już sprawa między wami.. I nei do wyjaśnienia bez Czeźwego..

No to tyle mam do powiedzenia..

Pozdr

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

rudaad

Niestety moi kochani muszę zrezygnować z tej sesji.. I nie będę się tłumaczyć, a powiem tylko, że odchodzę z powodów osobistych i prosiłabym o nieroztrząsanie tematu.. W najbliższych dniach pojawi się ostatni mój post do tej sesji i na tym zakończy się moja przygoda z wami.

Powiem szczerze bardzo tego nie chciałam.. Ale sprawy ułożyły się tak, a nie inaczej..

A przedostatnią rzeczą jaką chciałabym jeszcze zrobić przed definitywnym pożegnaniem się to: serdecznie podziękować wszystkim współgraczą za cudowną, choć nieco krótką zabawę Naprawdę fajnie mi się z wami grało i mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz w innych forumowych sesjach.

Pozdrawiam serdecznie

i tak naprawdÄ™ przepraszam was bardzo za swojÄ… rezygnacjÄ™.

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

rudaad

Mimo iż już nie gram w tę sesję zostałam poproszona przez waszego MG o przekazanie informacji o jego problemach z komputerem, które ma od dłuższego czasu..
Obiecał, że jak tylko spowrotem będzie miał dostęp do komputera to będzie regularnie odpisywał itd..

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."