03-12-2011, 15:31 | #131 |
Reputacja: 1 | Kamil i Elektra, a reszta: Kontakt przez zestaw audio nie działa pomiędzy wami. Choć Kamil usłyszał pytanie Mośka, ale nikt już nie słyszał odpowiedzi Kamila, a później Kamil również nie słyszy innych przez zestaw audio. To samo tyczy się Elektry. |
03-12-2011, 15:32 | #132 |
Reputacja: 1 | -Ma ktoś jakąś krędę, marker albo farbę w spreju? Cokolwiek do pisania? |
03-12-2011, 15:34 | #133 |
Reputacja: 1 | Mośko (i reszta): Nic nie idzie w waszym kierunku. Potwór (i reszta): Spannung i Boyos mają markery. |
03-12-2011, 15:36 | #134 |
Reputacja: 1 | Ponawiam próbę -Kamil, Elektra, zgłoście się- potem zwracam się do Błyska -teraz to musimy znaleźć dwójkę naszych, poszli do terminala tam- wskazuję stronę w którą poszedł Kamil i Elektra -proponuję pójść za nimi, ale się nie rozdzielać, statek zaczyna nam płatać figle- |
03-12-2011, 16:06 | #135 |
Reputacja: 1 | Bacznie rozglądam się po tym pomieszczeniu w którym jestem może coś przeoczyliśmy oprócz tego kołpaka/miski potem sprawdzam karabin,patrzę się w którą stronę wskazał Mośko A więc chodźmy,nie traćmy czasu i odszukajmy nasze zguby . Zachowuję czujność |
03-12-2011, 16:08 | #136 |
Reputacja: 1 | -Kamil, tu Spannung - nadał przez radio - kończcie te swoje sprawy i spróbujcie wrócić do nas, my się zbytnie nie ruszyliśmy. Mam nadzieję, że pamiętacie drogę, którą szliście. Lepiej było się nie oddalać, Spannung i reszta znali tylko kierunek, w którym tamci poszli i nic więcej. Ciemność mocno ograniczała pole manewru. -Typowe, zgubić się a potem trzeba kogoś takiego szukać. - teraz już powiedział bez użycia radia, do grupy. Sprawdził narzedzia, schował łom. Ponownie w ręce znalazł się marker, którym zamierzał kreslić linie, które w razie czego doprowadzą go i ich do kotwicy.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
03-12-2011, 16:11 | #137 |
Reputacja: 1 | -Nie podoba mi się cała ta sytuacja. Powoli przemienia się to w zabawę w kotka i myszkę. |
03-12-2011, 16:16 | #138 |
Reputacja: 1 | -Co tu się właściwie dzieje? Jakaś dziura czasoprzestrzenna?- szepnęła Elektra do Kamila.-Chyba mamy to, co nam było potrzebne. Znajdźmy lepiej resztę, we dwójkę jest dosyć niebezpiecznie.- była ciekawa co to właściwie ta opcja "Elektra", ale teraz nie było czasu na pytanie o to Kamila. -Sprawdź gdzie jest siłownia, a ja spróbuje mentalnie nawiązać z nimi jakiś kontakt i przekazać, że nie ma sensu stać, bo się coś dziwnego dzieje i że spotkamy się z nimi w siłowni. |
03-12-2011, 16:18 | #139 |
Reputacja: 1 | Skupmy się na zadaniu i odnalezieniu ludzi,mam nadzieje że nic im nie jest... Staram się jeszcze raz wywołać ich przez radio,może nas usłyszą i powiedzą gdzie się kierować PS Jak idziemy grupą to chciałbym żeby to miało ręce i nogi idźmy parami czy coś,wtedy będzie łatwiej się bronić przed czymś co się czai na tym paskudnym statku Ostatnio edytowane przez Marynarz : 03-12-2011 o 16:22. |
03-12-2011, 16:20 | #140 |
Reputacja: 1 | -Może niech któryś z mechaników zabezpieczy to ustrojstwo co spadło? Proponuję wziąć je ze sobą, taki artefakt na dobry początek zbierania. No i ruszajmy wszyscy razem po zaginionych- |