Kauamarnica

Ok to ja skaczę. Potem chowam się za jakimiś skrzyniami i sprawdzam czy gdzieś nie ma saasz.

 

Marynarz

Kurwa przydała by się rakietnicapomyślałem ale przypomniałem sobie że mam Kainit.Montuję Kainit potrzebny do unieruchomienia statku za nim ten odleci.Gdy zamontuję ładunki wysadzam statek tak żeby już nie odleciał.Staram się zachować ostrożność tak żebym nie zginął przy tym wszystkim.

 

Potwór

Widząc że część oddziau wskakuje do statku jednak nie strzelam. Maskuje się jak mogę pałatką i śniegiem póki nie stwierdze na pewno że myśliwiec nie może mnie dostrzec, a potem idę poszukać Elektry i ruszamy do miasta.

 

Tornister

Biegnę do statku i szukam sterów.

 

MistrzKamil

BŁYSK KURWA, wypierdalaj z tymi ładunkami! Zajmijcie lepiej sterownię do chuja!
Grzebię w konsoli szukając kontroli laserów żeby zestrzelić myśliwiec.

 

__________________
Pływał raz po morzu kucharz
w rękach praktyk był onana
a załoga się dziwiła
skąd w kawie śmietana

Marynarz

Po usłyszeniu dezaprobaty na temat wysadzenia statku w powietrze zmieniłem zdanie.Zbieram dupę w troki i natychmiast wyruszam na pociąg.Staram się przemieszczać tak szybko na ile mogę a przy tym uważam żeby mnie myśliwiec/statek/jaszczurka nie zabiła.Jestem zwarty i gotowy do obrony jak i ataku.

 

Anonim

Mośko, Błysk (Potwór widzi to wszystko, ale może już uciekać):
Wybiegliście pomiędzy skały i ostrzelał was myśliwiec niszcząc przy okazji kilka skał. Mośko jest ranny i najlepiej by było schować się we wraku, w którym Bomba i AP7 nadal powinni siedzieć. Chyba, że Błysk woli zostawić Mośka na świeżym powietrzu i spróbować szczęścia uciekając w stronę pociągu.

Kanister, Wicher, Kamil:
W hangarze nie było szaaszów. Kanister próbował na własną rękę przedostać się do sterówki, ale źli kosmici ostrzelali go do tego stopnia, że musiał się wycofać. Tym czasem Kamil ogarnął, że z miejscowa konsola steruje tylko drzwiami hangaru i wyrzutniami czegoś z czym nie mieliście wcześniej do czynienia i niewiadomo właściwie co to. Równocześnie Wicher zwrócił uwagę, że w niektórych skrzyniach coś się rusza.

 

Marynarz

Nie zostawiam rannych towarzyszy broni.Biegnę do Mośka i biorę go ze sobą w jakieś bezpieczne miejsce.Jak będziemy bezpieczni staram się zająć jego raną,opatrzę go. Do Mośka:Trzymaj się bracie,zaraz Cię stąd zabiorę.

 

Kauamarnica

Sprawdzam co się rusza.

 

MistrzKamil

Sprawdzam czego to wyrzutnia

 

__________________
Pływał raz po morzu kucharz
w rękach praktyk był onana
a załoga się dziwiła
skąd w kawie śmietana