24-03-2013, 14:42 | #181 |
Reputacja: 1 | Mostek Jurgen/Gordon/Lena [W odczytach nie ma nić nienormalnego czy podejrzanego.] |
24-03-2013, 14:54 | #182 |
Reputacja: 1 | Mostek Jurgen/Gordon/Lena - Niczego nie wykrywam, sir. Cokolwiek to było, zostawiło nasze systemy w spokoju. |
24-03-2013, 19:10 | #183 |
Reputacja: 1 | Ładownia Thiz/Elen - Przecież wiem... - odparła Elen usiłując dojść do siebie. - Nieźle nas, telepatów, trząchnęło. Ale nie wiem, czy to rzeczywiście przez ten obiekt. Ostrożnie podeszła bliżej do urządzenia i delikatnie postarała się wyczuć, czy ten dziwny impuls mógł mieć źródło tutaj. [Z naciskiem na delikatnie. Jeśli poczuje jakiekolwiek zagrożenie, to się wycofa. Więc jak efekty? Jak teraz wygląda to urządzenie? Czy Thiz je otworzył i można zajrzeć do środka?]
__________________ We are society. You will be socialized. Resistance is futile. |
24-03-2013, 23:09 | #184 |
Reputacja: 1 | Ładownia Thiz/Ungerzo/Elen [1. Thiz nie otworzył obiektu. Alucard nie napisał mi, jak ma zamiar to zrobić! 2. Obiekt nie wykazuje żadnych "zdolności" telepatycznych.] Po chwili w ładowni zmaterializował się T'Ran. Rozejrzał się po ładwoni i wywołał dr Horvath. =/\=Niech pani szybko przyjdzie do ładowni. I proszę po drodze aktywować AHM - powiedział. Potem kucnął przy leżącym Ungerzo. - Co mu się stało? - zapytał. Mostek Jurgen/Gordon/Lena Hala transportera Ta'nar/Hallie/Korris/Vellas Winterspoon pokręcił głową. - Ja też nic nie mam, Sir - odpowiedział. Jurgen zastanowił się, co jeszcze może sprawdzić. Być może impuls pochodził z okrętu, ale aktywowało go coś z zewnątrz? - Panie Garrick, czy mamy coś na czujnikach zewnętrznych? Panie, Suzuki niech pan sprawdzi to niezależnie na którejś z pozostałych konsol - wydał dyspozycje, a potem wywołał Thiza. =/\=Mostek do Thiza, czy u pana wszystko w porządku? - zapytał. Ostatnio edytowane przez Jurgen : 26-03-2013 o 15:30. |
25-03-2013, 10:32 | #185 |
Reputacja: 1 | Ładownia Thiz/Ungerzo/Elen Mostek Jurgen/Gordon/Lena Thiz powiązał fakty - jemu i Evansowi nic nie było, ale Kyrie, sator, no i Ungerzo... Jeszcze roztrzęsiony, odpowiedział Jurgenowi. =/\=Nie sir. Wydaje mi się, ze obiekt ma jakieś zabezpieczenie, którego nie wykazał skan, ale bronił się przeciw jednostkom aktywnym psionicznie*. Mnie i Evansovi nic nie jest, Kyrie i por. Sator są osłabione, ale por. Ungerzo oberwał bardzo mocno i zemdlał, ale już są przy nim lekarze. *) Wiem, mało trekowe słowo, ale wiemy o co chodzi Rozmawiając z Jurgenem, Thiz polecił komputerowi przez terminal analizę odczytów z obiektu pod kątem mózgowych fal delta i innych powiązanych z telepatią form promieniowania - od momentu wprowadzenia obiektu na pokład. |
25-03-2013, 13:00 | #186 |
Reputacja: 1 | Ładownia Thiz/Ungerzo/Elen Elen najpierw odpowiedziała lekarzowi: - Wszyscy telepaci przeżyli nagle jakiś szok. Można to przyrównać do nagłego hałasu, ale tak ogłuszającego, jakby się przyłożyło ucho do silnika. Por. Ungerzo najwyraźniej okazał się wrażliwszy niż ja czy pani Kyrie. A pan nic nie poczuł? Przecież Wolkanie to także telepaci. Słysząc jednocześnie rozmowę Thiza ze Steierem, Elen postanowiła się wtrącić: - Ten obiekt chyba nie był źródłem tego impulsu. Mogę się oczywiście mylić, ale nie wyczuwam z jego strony nic niezwykłego.
__________________ We are society. You will be socialized. Resistance is futile. |
25-03-2013, 13:31 | #187 |
Reputacja: 1 | Ładownia Thiz/Ungerzo/Elen Mostek Jurgen/Gordon/Lena - Pani Sator - odezwał się Gordon - czy jest możliwe, by obiekt miał możliwość wyemitowania takiego impulsu, a jednocześnie nie wyróżniał się niczym dla telepatów, znajdując się w stanie spoczynku? Urwał nagle, marszcząc brwi. - Z drugiej strony, jeśli impuls pochodzi z Novy, a nie wyemitowała go sonda... Sir, możliwe, że mamy pasażera na gapę. Istnieje ryzyko, ze ktoś grzebał w naszym transporterze - błędny przesył mnie i porucznik Sator mógł mieć przyczyny głębsze, niż błąd technika. |
25-03-2013, 16:18 | #188 |
Reputacja: 1 | Wszyscy [Ponieważ teraz już cała załoga jest zaangażowana w akcję i ma otwartą łączność, to nie będe rozbijał posta na lokacje. No i na razie przejmuje Korrisa i Vellas] [Najpierw odpowiedzi: 1. Komputer nie wykazał Thizowi żadnych odczytów mogących powiązać impuls z telepatami. 2. Co do pytania Gordona: Federacja nie zna możliwości "mechanicznego", nie naturalnego wysyłania/odbierania telepatii. Inaczej mówiąc, nie skonstruowaliśmy takiego urządzenia, nawet nie wiemy jak to zrobić. Z naszego punktu widzenia pytanie miałoby wię sens tylko dla istoty żywej albo dla cywilizacji bardziej zaawansowanej w tym zakresie niż my, ale takij wiedzy Elen naturalnie mieć nie może.] Obrót sprawy zaniepokoił Jurgena. W tym momencie nikt ne panował nad sytuacją. - Dobrze poruczniku - zwrócił się do Gordona - Prosze sciągnąć na mostek chor. Borg, niech ona to sprawdzi, Por. Winterspoon monitoruje promieniowanie. Ja idę do ładowni, a pan przejmuje dowodzenie. Proszę meldować, jezeli coś będziecie mieli. Nie rozłączając się z Thizem wywołał znów Ta'nar. =/\=Niech dr Korris panią przeskanuje. Jak wszystko będzie w porządku zgłosi się pani do ładowni. Dr T'Ran wyciągnął trikorder i najpierw przeskanował Ungerzo, który najwyraźniej najbardziej ucierpiał. - Zdecydowana większość Wolkan to telepaci "przez dotyk"*. Żeby mogli odebrać normalny sygnał telepatyczny, potrzeba niezwykle silnego impulsu. - odpowiedział cały czas wpatrując się w ekran trikordera - Stąd wniosek, że ten sygnał nie był aż tak potężny. Gdy T'Ran mówił, do ładowni weszła dr Horvath (jak ktoś koniecznie chce wizualizacje, poszukajcie sobie Sagia Castaneda z klipu "Calle Ocho" Pitbula). - Cześć, Piękna. Zajmij się... Kyrie - popatrzył upewniająco na Thiza, jednocześnie puszczając do niego oko - Ja tymczasem obejrzę panią porucznik. W hali transportera dr Korris niedbałym ruchem wyciągnął trikorder i - tym razem już uważnie - przeskanował Ta'nar. - Nie znajduję tu niczego niepkojącego - chrząknął - Może pani iść. *touch telepaths wg Memory Alpha. Ostatnio edytowane przez Jurgen : 25-03-2013 o 17:45. |
25-03-2013, 21:00 | #189 |
Reputacja: 1 | Wszyscy =/\= O ile mi wiadomo, to nie - odpowiedziała Elen Gordonowi poddając się jednocześnie cierpliwie zabiegom T'Rana. - W każdym razie Federacja nie zna takiej technologii. Kiedy to powiedziała, uprzytomniła sobie, że ten paranoik odbierze jej odpowiedź jako: tak, tylko my tego nie umiemy zrobić. Trudno, machnęła ręką, jego manią prześladowczą niech się zajmuje doradca, nie ona. A swoją drogą, pomyślała, może ten tok myślenia nie jest wcale taki absurdalny?
__________________ We are society. You will be socialized. Resistance is futile. |
25-03-2013, 23:34 | #190 |
Reputacja: 1 | Ta'nar - zniecierpliwiona wyraźnie bezsensowną jej zdaniem procedurą - pozwoliła się przeskanować. Zajrzała Korrisowi w trikoder. - Mówiłam, że wszystko jest w porządku.. - stwierdziła. - Możecie państwo wracać do swoich obowiązków - powiedziała i skierowała się do ładowni.
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić. |