17-04-2013, 21:37 | #241 |
Reputacja: 1 | Madame To może byś tak, o Przewspaniały MG, ujawnił, co jest w środku? A przepraszam, ktoś tam zajrzał? Ładownia Thiz/Elen/Ta'nar/Steier Jurgen zajrzał przez ramię Thiza do wnętrza. Widok potwierdził wczesniejsze skany. W środku było urządzenie do złudzenia przypominające lampowy odbiornik/nadajnik radiowy podłączony z urządzeniem najwyraźniej odpowiadającym za generowanie sygnału, zasadą działania przypominającym ziemski gramofon, z tym że zamiast płyty obcy konstruktorzy użyli obrotowego walca z wyżłobioną ścieżką po której przesuwało się coś na kształt igły. W tym momencie urządzenie nie działa. Ambulatorium Ungerzo/Korris/Hallie - Ekhm... - chrząknęła Horvath - Panowie, nie chciałabym przerywać waszej przyjacielskiej pogawędki, ale por. Ungerzo chyba się budzi. |
17-04-2013, 22:11 | #242 |
Bellis perennis Reputacja: 1 | Ambulatorium Korris/T`Ran/Ungerzo/Horvath Hallie nie potrafiła dłużej ustać z boku. Lekarze, najwyraźniej skonsternowani nieznanym im przypadkiem, na moment zdali się zapomnieć o pacjencie. Podeszła do odzyskującego przytomność Deltanina i spojrzała na wskaźniki zapisów fal mózgowych. Potem delikatnie ujęła go za nadgarstek. - Poruczniku, słyszy mnie pan? Jest pan w ambulatorium, proszę zachować spokój. Czy może pan otworzyć oczy? [MG: Co mówią zapisy fal mózgowych?]
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. Ostatnio edytowane przez Tildan : 18-04-2013 o 12:33. |
18-04-2013, 00:34 | #243 |
Reputacja: 1 | [MG: Czy Ungerzosłyszy Hallie?] |
18-04-2013, 00:51 | #244 |
Reputacja: 1 | Ambulatorium Ungerzo/Hallie/Korris/T'Ran/Horvath Słysząc słowa Horvath, Korris z płynącą z irytacji energią prawie przyskoczył do łóżka Ungerzo. Kątem oka obserwował wskazania urządzeń monitorujących jego stan. [MG: co widzi?] |
18-04-2013, 08:17 | #245 |
Reputacja: 1 | Ambulatorium Ungerzo/Hallie/Korris/T'Ran/Horvath [1. Ungerzo może otworzyć oczy i słyszy Hallie, ale jest w stanie usłyszeć jej słów. Wie tylko, że ktoś coś mówi 2. Zapis fal mózgowych wskazuje na nieco podwyższona aktywnośc mózgu, ale to nic niebezpiecznego, właściwie mieści sie w normie. Pacjent jest juz przytomny, musi tylko dojść do siebie] |
18-04-2013, 12:32 | #246 |
Bellis perennis Reputacja: 1 | Ambulatorium Korris/T`Ran/Ungerzo/Horvath Patrząc na twarz Deltanina, Hallie miała wrażenie jakby widziała jego myśli błąkające się tuż na krawędzi pełnej świadomości. Powtórzyła cierpliwie: - Poruczniku, słyszy mnie pan? Proszę spróbować otworzyć oczy. Gwałtowny ruch Korrisa sprawił, że drgnęła i cofnęła się o krok, marszcząc brwi, ale nie puściła dłoni pacjenta. Widząc, gdzie kieruje się wzrok Klingona, powiedziała: - Zapisy aktywności bioelektrycznej mózgu są w normie, doktorze. Jedynie fale beta i theta wykazują zwiększoną częstotliwość, jednak w dopuszczalnych zakresach.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć. |
18-04-2013, 15:07 | #247 |
Reputacja: 1 | Ambulatorium Ungerzo/Hallie/Korris/T'Ran/Horvath Korris nieartykułowanym mruknięciem mającym znaczyć coś w rodzaju "przecież widzę" przyjął do wiadomości słowa Storm. Wpatrywał się z niemal obsesyjnym skupieniem ni to w twarz Ungerzo ni to we wskazania przyrządów jakby chciał przejrzeć na wylot dolegliwość Deltanina. Ktoś patrzący na niego mógłby pomyśleć, że Klingon żałuje. iż choroby nie są humanoidalnymi demonami, jak przedstawiano je w niektórych archaicznych kulturach i, że nie można takiego demona torturować tak długo aż wydusi się z niego wszystkie paskudne sekrety, które pozwolą pokonać go raz na zawsze. W końcu gatunek, który zabił swoich bogów mógłby równie dobrze torturować demony. Ostatnio edytowane przez Q__ : 18-04-2013 o 15:11. |
18-04-2013, 22:01 | #248 |
Reputacja: 1 | Ładownia Thiz/Elen/Ta'nar/Steier - Z minuty na minutę staje się to coraz bardziej intrygujące - mruknął Thiz - i coraz starsze. Thiz zajrzał głębiej do środka, szukając sposobu na wyciągnięcie "gramofonu", lub choćby samego walca. Ostatnio edytowane przez Alucard : 20-04-2013 o 13:32. |
19-04-2013, 10:53 | #249 |
Reputacja: 1 | [Nie, no skąd, kogo by obchodziło, co znajduje się w środku tajemniczego obiektu, nad którym wszyscy się zastanawiają od pół ro... godziny ]. Elen podeszła do Thiza. - Co oznacza, że ten obiekt musiał dryfować w kosmosie od wielu wieków - powiedziała. - A cywilizacja, która go stworzyła, mogła od tamtego czasu osiągnąć poziom warp albo zginąć. Bo to wygląda na typową sondę, jaką niektóre cywilizacje wysyłały, kiedy tylko zaczęły latać w kosmos. - Ciekawe, jaką wiadomość chcieli nam przekazać... - dodała
__________________ We are society. You will be socialized. Resistance is futile. |
21-04-2013, 21:21 | #250 |
Reputacja: 1 | Ładownia Thiz/Elen/Ta'nar/Steier Nie, no skąd, kogo by obchodziło, co znajduje się w środku tajemniczego obiektu, nad którym wszyscy się zastanawiają od pół ro... godziny Jak nie napisaliście, że ktoś zajrzał, to najwyraźniej nikogo to nie interesuje. [Zarówno cały gramofon, jak i walec sa przyśrubowane, więc pewnie da się je wyciągnąć (choć na 100% nie da sie tego stwierdzić, w środku jest dość ciemno). Inna sprawa, czy damy radę odłączyć to od radia, bo całość przez otwór po panelu na pewno nie wyjdzie.] - Zapewne tę, której nie potrafimy odczytać - uśmiechnął się Jurgen - Czy to urządzenie w ogóle działa? I czy odbieramy jeszcze sygnał - teym razem pytania skierowane były do Thiza. Mabulatorium Korris/Hallie/Ungerzo Ungerzo otworzył oczy. Po chwili mógł juz dostrzec otaczający go personel. T'Ran pochylił się nad nim, sprawdzając odczyty trikordera. |