18-10-2016, 07:08 | #231 |
Reputacja: 1 | 1. Spokojnie możesz uznać, że twoja świadomość znalazła się wewnątrz kapsuły. 2. Mniej więcej. Nie tyle co zamknięty, co obecnie położony. 3. To zależy od Enei. Obecnie twoje "ja" nie jest w stanie się za bardzo poruszać, możesz jedynie w ograniczony sposób poruszać swoim warframem.
__________________ |
01-11-2016, 19:23 | #232 |
Reputacja: 1 | No dobra. Nie jest źle, dobrze wcale. Goel zróbże co i wymyśl bo mnie powoli zaczynają się kończyć zasoby i pomysły. Jakieś propozycje? Takie pytanie czy Telai czułby się na siłach chociaż wstać i utrzymać na nogach? Raczej tak nie powalczę, ale może coś jeszcze wymyśle.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
01-11-2016, 19:45 | #233 |
Reputacja: 1 | Tenno, poczuj moc! Zawsze Telai może spróbować się utrzymać na nogach wykorzystując swoją umiejętność manipulacją energii. Na własnych nogach nie ustoi, jest zdecydowanie za słaby.
__________________ |
02-11-2016, 15:44 | #234 |
Reputacja: 1 | A te dwa punkty mocy które mi zostały pozwolą na tak karkołomny wyczyn jak wstanie i jakaś krótka akcja? Albo podczołganie się... O! Chyba mam pewien pomysł, choć mój czas bycia drużynowym rogalem jak na razie przeminął. No i mam jeszcze Asha. Ciekawe kto tam na radiostacji nasłuchuje poza Eneą... Trzeba zadzwonić do Karis.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
02-11-2016, 16:12 | #235 |
Reputacja: 1 | Mocy na pewno wystarczy.
__________________ |
02-11-2016, 19:52 | #236 |
Reputacja: 1 | Ale co mam zrobić? Valkyr praktycznie nie istnieje - zakładam, że zniszczony znaczy niedziałający, MG? Jeśli tak, to cóż - nasze postaci mają podobne zdolności manipulacji energią jak pancerze, tak? |
02-11-2016, 20:04 | #237 |
Reputacja: 1 | Z tego co zrozumiałem to podobnie, ale z większą wolnością. Jedynie efekty użycia mocy w ten sposób są nieco niezdrowe dla obranych ze zbroi tenno. Mam taki plan że resztką mocy postaram się skupić na sobie uwagę i złość Rotus, a ty jej przywalisz od tylca jak nie będzie patrzeć. Telai ma chyba tylko jedną szansę, więc trzeba się postarać. Dzisiaj w nocy naklikam posta. Poczekasz chwilkę? Edyta: Nie takiej akcji Enei się spodziewałem ale nawet lepiej. Jest super epicko.
__________________ Our sugar is Yours, friend. Ostatnio edytowane przez Cattus : 03-11-2016 o 23:27. |
07-11-2016, 09:40 | #238 |
Reputacja: 1 | Jest epicko, jest. Jest tak bardzo epicko, że mój odpis pojawi się dopiero w przedziale od dzisiaj (jak mnie mocno natchnie) do środy. Wyczekujcie! EDIT: Ale się naprodukowałem. Prawie 3 a4 mi się zrobiły.
__________________ Ostatnio edytowane przez Ardel : 07-11-2016 o 10:58. |
08-11-2016, 21:22 | #239 |
Reputacja: 1 | Jak się domyślacie - zbliżamy się do końca. Kostkami jeszcze nie rzucałem, więc nie wiadomo jeszcze do jakiego końca, lecz następna wiadomość będzie prawdopodobnie ostatnią. I będzie też zapewne bardzo długa (ale zdecyduje losowość, co nie?), więc trochę poczekacie. Postaram się w długi weekend machnąć posta, ale nic nie obiecuję.
__________________ |
08-11-2016, 21:25 | #240 |
Reputacja: 1 | No jasne że losowość, choć postacie zrobiły co mogły. Zobaczymy co z tego wyjdzie, no i kto siedzi w ostatniej kapsule. Powrót Rankora?
__________________ Our sugar is Yours, friend. |