|
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-06-2016, 16:08 | #51 |
Reputacja: 1 | Mer'Var Gdy Manu-Ka otworzyła drzwi, nieco zaniepokoiłem się obrazem, który ujrzałem. Ten obraz zniszczenia napełnił mnie dziwnym niepokojem. W mojej głowie pojawiła się straszna myśl: mogło być gorzej. Po krótkim zastanowieniu postanawiam wyjść z pomieszczenia i poszukać ocalałych. Pomyślałem, że mądrze będzie się zwrócić do innych o pomoc. -Czy pomożecie mi szukać ocalałych? .... Ostatnio edytowane przez juzeffe : 11-06-2016 o 12:16. |
12-06-2016, 00:12 | #52 |
Reputacja: 1 |
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
12-06-2016, 11:59 | #53 |
Reputacja: 1 | Gandero Na słowa jednego z towarzyszy odpowiedziałem: - Pewnie wole się ruszyć niż siedzieć tutaj. Ciągle myślałem o tym co się stało z statkiem i gdzie aktualnie się znajdujemy. |
14-06-2016, 22:03 | #54 |
Reputacja: 1 | Jeśli nie było do kogo się odezwać - nie trzeba było się odzywać. Okręt, który miał być bezpieczny takowym nie był, a ludzie deklarujący warunki zniknęli. Vossarinka musiała się odpłacić za posiłek. Mimo chęci opuszczenia pokładu, wyrównanie rachunków powstrzymywało ją przed tym. Pomoc byłaby dobrą rekompensatą. Propozycja rogatego chłopaka była sensowna. W milczeniu Manu-Ka wyszła z kajuty, przejrzała korytarz i uznała, że miejscem od którego można było zacząć poszukiwania był kokpit. Swoją drogą droid byłby całkiem wartościowym źródłem informacji o zaistniałej sytuacji. Mógł potwierdzić, lub odrzucić przypuszczenie, iż był to powrót właścicieli czerwonych plazmowych pałek. |
20-06-2016, 14:35 | #55 |
Reputacja: 1 | Pokład Statku Cała grupa wychodzi na korytarz gubiąc przy tym wszelkie złudzenia na temat bezpieczeństwa jakie dotąd gwarantował i miał gwarantować ów statek. Ciemny korytarz, sypiące się iskry z pourywanych kabli oraz ogólny wygląd statku, który przypominał bardziej miejsce ,w którym przed chwilą szalała silna burza piaskowa niż tą idyllą ,którą miał być. Manu-Ka ruszyła w stronę jedynego jasnego punktu jakim był kokpit ,a w ślad za nią ruszają pozostali. Przechodzą oni kilka metrów idąc jedno za drugim, gdy idący jako ostatni Gandero skacze ze strachu gdy na całym statku rozbrzmiewa nagle dźwięk ,który przypominał coś uderzającego o podłogę, być może było to po prostu coś co spadło z jakiegoś biurka lub półki ,a może coś innego. W każdym razie Kali uspokaja Gandero i wszyscy razem ruszają dalej do kokpitu ,który teraz jest już na wyciągnięcie ręki Manu-Ki, co dziwne nie wygląda on jak reszta statku, choć widać jedynie jego część.... W tej też chwili ponownie odzywa się ten sam dźwięk ,który poprzednio wzbudził strach u Gandero, jednak teraz również i pozostali zwracają na niego uwagę, szczególnie iż zaczął się on powtarzać.... i teraz odgłosy uderzeń dochodziły z każdej strony..... |
22-06-2016, 21:45 | #56 |
Reputacja: 1 | Kali siada za sterami i stara się ogarnąć sytuację przyglądając się konsolecie. Przygląda się wkaźnikom, lampkom, przełącznikom.
__________________ Our obstacles are severe, but they are known to us. |
22-06-2016, 21:58 | #57 |
Reputacja: 1 | Gandero Wsłuchuje się w powtarzające uderzenia rozmyślając co je wytwarza. Najprawdopodobniej kolejny wróg, z którym będziemy zmuszeni się zmierzyć. Zobaczyłem, że Kali coś majstruje przy konsolecie stwierdziłem, że rozszyfrowanie jej nie będzie dla mnie wyzwaniem. Parę razy latałem statkami kosmicznymi takimi jak ten. Spróbuje może mi się uda coś zdziałać. Wiedząc, że wróg nadchodzi powiedziałem do reszty: - Poszukajcie sobie jakiejś broni możliwe, że znów będziemy zmuszeni do konfrontacji z wrogiem. Ostatnio edytowane przez Roarino : 22-06-2016 o 22:02. |
24-06-2016, 21:07 | #58 |
Reputacja: 1 | Mer'Var Słysząc podejrzane dźwięki, postanowiłem posłuchać rady Gandero i poszukać jakiejkolwiek rzeczy nadającej się do walki. Mimochodem zerknąłem na Kali. Postanowiłem ją zapytać, co ona robi z tą konsoletą. Nagle odgłosy stały się coraz głośniejsze... Nie, jednak nie. Może tylko mi się wydawało. W tym samym momencie zauważyłem leżącą na podłodze metalową rurę. Postanowiłem po nią sięgnąć...... |
24-06-2016, 21:34 | #59 |
Reputacja: 1 | Jakie szanse w walce? |