Pan Elf

Stasis na w1.

 

Goel

Ja chyba nie wiem ile mam tarcz - na 32 stronie nie mam odjętych tych 150 obrażeń (i chyba na poprzednim też). Ale mogę nie widzieć Bo od tego zależy co robi Jahleed.

 

MrKroffin

Możliwe, że nie poodejmowałem. Przy kolejnej walce wszystkie aktualne dane, mapka itp. będą na początku przy pierwszej turze i basta. Jahleed ma 218 pkt. tarcz.

Myślę, że poczekam do jutra wieczora/pojutrza i ruszymy dalej, bo myślę, że nie ma co czasu tracić na taką prostą akcję.

 

Goel

Odnowienie tarcz wszystkim w zasięgu kosztem wszystkich biotic orbsów zatem.

 

MrKroffin

Ok, w tym momencie kończymy walkę. Tarcze odnowione, jedyny wróg w Stasis, resztę załatwimy fabularnie. Proszę tym razem Bairda o napisanie krótkiego opisu walki - tak aby zawierał wszystkie ważniejsze wydarzenia w niej zawarte (podniesienie Nomada, zmasowany ostrzał na Barrusa). Skończ w miejscu, gdy Liri rzuca Zastój na wroga.

Dalej będziemy kontynuować już normalnie. Zdecydujcie, co robić z pochwyconym wrogiem.

A co sądzicie o walce? System się spisał? Wyszło to dosyć długo, ale i ja miałem w tym udział, więc nikomu nic nie zarzucam. Mechanicznie jednak chyba było ok?

 

Pan Elf

Jak dla mnie walka spoko, bo mogę napisać tylko zwykłą deklarację, a resztą zajmujesz się ty. Chyba że to było jednorazowo i następnym razem cyferki mamy sobie sami ogarniać

 

Baird

Post będzie na niedziele.

Co do walki to było ok. Trochę się wystraszyłem, że Ci podpadłem i teraz chcesz moją postać ubić, ale w sumie dużych strat nie ma, a i postać nauczyła się czegoś o Omedze. Tego, że to nie,cytadela.

 

__________________
Man-o'-War Część I

MrKroffin

Nie zabijam postaci, bo coś mi podpadło . Barrus sam ruszył do boju w stylu Rambo i powinien się cieszyć, że tylko tak się to skończyło. Na prawdziwym polu bitwy już dawno gryzłby piach.

Jeśli mi coś podpadło, to minimalizm Twojego opisu. Sorry, ale pięć zdań niezłożonych to trochę jednak mało. Tym bardziej, że postronny obserwator zrozumie z tego, że wszystko działo się szybko, a Nomad zaczął sam z siebie latać. Nie wiem, może ja starej daty jestem (przynajmniej forumowo ), ale gdyby mnie MG poprosił o dodanie opisu walki, to wstyd mi by było wrzucić takie byle co wyraźnie na odwal się.

Na czas przesłuchania schwytanego uznam, że Liri zmniejszyła nieco stazę, ale dobrze, jakbyś, Elficki Książę, odnotował to w swoim którymś swoim poście .

 

Pan Elf

Odnotuję, nie ma problemu . Teraz czekamy na twój post, jak rozumiem?

Może w ramach retrospekcji opiszę jakoś bardziej tę walkę, ale nie obiecuję nic na razie.

 

Baird

Sory za taki opis, ale czas mnie gonił. Wieczorem postaram się go trochę zedytować. Chciałem oddać szok postaci.

 

__________________
Man-o'-War Część I