TomaszJ

Podejrzewam, że jakbyś wziął go na warsztat byłoby inaczej, ale jako że został BNem, to okazało się że właśnie taki jest!

Cóż, zysk dla ambitnych współkolonistów. Oczywiście Kapusta nie jest ambitny... przynajmniej oficjalnie.

 

__________________
Bez podpisu.

Baird

Moja postać może nie mieć aż takich oporów.

 

__________________
Man-o'-War Część I

Rewik

Nowa kolejka rozpoczęta!

Potacz, Pip, Baird jeszcze nic was nie atakuje. Stoicie pod półką skalną i słyszycie te urocze ryki. Chciałbym żebyście przede wszystkim najpierw skupili się na wyprawie, potem dopiero na tej sytuacji, którą rozwiniemy albo w następnej kolejce albo pod koniec tej.(zależy od tego jak szybko uporacie się z innymi sprawami i na ile aktywni będziecie).

Baird w przesłanym wcześniej docu z roślinkami mała niespodzianka na samym dole. Jak coś to pw.

Tomasz Carl pełni tymczasowo funkcje nazwijmy to ochronne kolonii. Jest więc jak najbardziej zainteresowany zniknięciem chłopca. Możesz, ale nie musisz przyjąć, że informację o jego zaginięciu przekazuje właśnie Carl. Z chęcią rozwinę ten wątek w dodatkowych odpisach w tej kolejce (jest to nawet wskazane). Dlatego mile widziane także krótkie posty decyzyjne.

Pip to urocze autko to chyba jakieś auto postaci Bairda. Nie do końca się orientuję (heh). Nie wiem jakie tam plany ma Baird z tego tytułu, ale uznałem że będziesz jego kierowcą. Najwyżej się zmieniać będziecie :P. Jeśli będziesz chciał możemy podialogować pod lasem z Quay Mla (Mam pewien pomysł, ale to znów nic wielkiego).

 

Baird

Potwierdzam, moje urocze autko tylko ja kieruję, ale, że droga długa a autopilot mam w wyposażeniu to niechętnie się zamieniam, ale w wyprawie bierze udział drugi pojazd który wymaga sprawnego kierowania :P

 

__________________
Man-o'-War Część I

Rewik

Daj mu chociaż chwilę na początku, bo już poszło w świat, że prowadzi:P (Poza tym na ekspedycji w lesie Melathios z racji wykształcenia być musi. Tu nic się nie zmienia na pewno.)

 

kinkubus

WIEDZIAŁAM!
Wiedziałam od samego początku!

 

Baird

Marek, nie ma problemu, być może na początku wyprawy Mel był zajęty rozmową z Krugerem przez radio i nie chcąc się rozpraszać dał prowadzić Kevinowi

 

__________________
Man-o'-War Część I

Rewik

Heh Mieliśmy wraz z Uzuu z twojego opisu Zaharego i goframi w poście trochę śmiechu przy pisaniu, to i wyszło szydło z worka :P
Gdzieś tu jeszcze powinien pojawić się komentarz od Uzuu, ale... chyba herbata z cytryną go pokonała.

 

Pipboy79

- Taaak??? Popa, popa... I jak tu teraz mamy pościemniać, że jak zostały po lesie same leje i wykroty to żeśmy się tylko bronili?



- Dzienkujem Dawno takiej ładnej terenówki nie rozwalałem Znaczy ten, prwadziłem tak, prowadziłem, o prowadzeniu oczywiście myślałem



- Spoko nie ma sprawy.



- Nie ma sprawy. Ja mogę kierować i drugą bryką a Quay może być w kanarku

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Uzuu

yeay!! Post!! Zdaje się, że trwało to całe wieki.

Tak gofry moze bedą jak w końcu wyladujecie na planecie i znajdziecie zaginioną kolonię

Ze względu na to, że kolejka trwała całe wieki, myślimy z Markiem czy nei przyspieszyć neico tempo gry. jest to jeszcze temat do przedyskutowania, ale jeśli będzie sie to powtarzać to pewnie będziemy musieli.

Co do samego postu.
- kinkubus, nadal musze opisac ci te pliki, które wydostałaś z "laptopa" benjamina. Pracuje nad tym ale przypomnij się jutro lub pojutrze proszę.
- starałem się przedstawić sytuację jaka was czeka i co jest od was oczekiwane jak najjaśniej ale jeśli sa jakieś wątpliwości lub niejasności prosze pytajcie, potem możecie dodać to do postu jeśli będziecie chcieli.
- Aurelia, Zahary przysiądzie się do was później by podrzucić wam kilka pomysłów itd. ale najpierw będzie się przysłuchiwał i oceniał. Koleś ma spora wiedzę i przygotowanie, jego uwagi są celne i mają swoją rację, pomoże ci też to ogarnąć jeśli będziesz potrzebować pomocy. Sugeruje byście zapoznali się ze sprzętem i tym czym będziecie dysponować na ziemi. Broń, pancerze, sensory, drony, pojazdy, przeszklenie wojskowe, możliwości "cywili". V będzie w stanie ci z tym pomóc po części. Bedziesz tez odpowiedzialna za ochronę obozu, więc współpraca między zespołami bedzie nieodzowna. Zadaj pytania ja na nie odpowiem, jakieś dialogi tez jest możliwosć.
- Kara, wszelkie pomysły muszą najpierw przejśc przez Benjamina zanim wejdą w życie, poza tym na pytanie czemu to sekret - nei chce by "przypadkiem" ktoś z załogi sie dowiedział, że pracujecie nad nimi, poza tym to w sumie wywiad środowiskowy
- V, Tula, Nae, oraz minion Ravi, macie dostęp do całego sprzętu koloni, oprócz prywatnych kontenerów. Cały czas jestescie pod życzliwą opieką strażników. Drony macie dostepne bez problemu w magazynie ale tylko tam, tam też muszą zostać. Benjamin musiał naprawdę przekonać kapitana ostro by do tego doszło po ostatnim wyczynie barona
- V, alkohol który dostałaś to jakiś specjalny trunek, nie masz nic w bazie danych
- baron, wasza grupa zajmuje sie po prostu projektem koloni, i jej kierunkiem rozwoju. Maev chce wiedziec jak jej mozesz pomoc, dosłownie. Możemy napisać dialog, albo zrobić to jak ostatnio z przesłuchaniem.

Druga część postu,
- Aurelia, jesteś kopletnie odpowiedzialna przygotowanie, załogę i jej poczynania. Ty wydajesz rozkazy a oni słuchają.
- dwie umiejętności których szukacie to Vacc Suit oraz Zero-G, bez nich bedzie trudniej trochę, V tez tego potrzebujesz -choć nie grozi ci uduszenie na pewno
- Jesli ktoś ma Pilot-small craft na 2+ to może sie zgłosić na ochotnika, inaczej bedzie to pilot z Argosa
- Kara - Zahary będzie chciał byś dołączył do nich jak tylko przywrócą zasilanie, więc też chce byś była gotowa. Polecisz z drugim transportem.
- jeśli to nie bedzie Nadzieja to rozkaz jest wracać do Argosa

Mam nadzieje że nic nie pominąłem, jak coś pytajcie.

 

__________________
He who runs away
lives to fight another day