Bartek pewnie się zdąży dzisiaj przywitać, jest prawdopodobnie w pracy. To mój stary zamorski znajomy i weteran internetowych sesji (również PBF MG). World of Darkness, Cyberpunk, Warhammer to tylko kilka jego mocnych atutów.

Jedna prośba w kwestii nagłówków postów - minęła północ, mamy już 14 Martius.

Ponieważ wciąż znajdujemy się pod ogromną presją czasu (jako załoga Błysku), spotkanie zapoznawcze z Nawigatorem zostanie przełożone na później - w tej chwili Visscher musi skonsultować mapy i jak najszybciej przygotować się do skoku w Osnowę. Lock down Port Wander nadal postępuje (szczegóły w trybie fabularnym wkrótce).

Jestem też na etapie intensywnego poszukiwania nowego Nadsternika i być może już na dniach zaprezentuję Wam kolejnego nowego współgracza. Z nowym misjonarzem natomiast na chwilę się wstrzymam, nie jest to postać kluczowa dla biegu fabuły.

Dodam jeszcze od siebie, że Bart uwielbia kreować wyraziste i czasami kontrowersyjne postacie, które jednakowoż zawsze zapadają w pamięć - liczę na to, że szybko się rozkręci również w świecie czterdziestki!

@Aiko, trzy karty w rozdaniu imperatorskim (pytanie jest Ci znane). Pośrodku esencja problemu, wyznacznik aktualnego stanu rzeczy: The Rogue Trader (Excuteria #12) (ze względu na wysoki sukces testu dostrzegasz więcej szczegółów: pozbawiona płci i rysów twarzy postać w szatach rodowych Coraxów, sprawiająca irracjonalne wrażenie spoglądania jednocześnie we wszystkich kierunkach). Po lewej geneza problemu (istniejącego lub potencjalnego): The Great Deceiver (Discordia #9) (ze względu na wysoki sukces testu dostrzegasz więcej szczegółów: postać półnagiego mężczyzny o wykrzywionej demonicznie twarzy, noszącego na głowie wielobarwny pióropusz, stojącego na tle strzelistych iglic imperialnego miasta, które kojarzy Ci się z niszczejącymi metropoliami Sinophii). Po prawej objawienie rozwiązania bądź sugestia najbardziej prawdopodobnego rozwoju wydarzeń: The Noble (Mandatio #5) (ze względu na wysoki sukces testu dostrzegasz więcej szczegółów: postać o kobiecych kształtach, w szatach rodowych Coraxów, z twarzą ukrytą za zdobioną pozłacaną maską).

Myślę, że za jakiś czas będziemy mogli spróbować bardziej skomplikowanego układu Tarota - tego w postaci sześciu kart pozwalającej wprowadzić drugą zmienną do pytań albo wieścić lepsze z dwóch potencjalnych rozwiązań.


@Bart, musisz jeszcze w swoim poście wykonać rzut 1k100, żebym wiedział, na ile skutecznie udało Ci się odprawić masochistyczny rytuał.


@Mi Raaz, wypreparowałeś pomyślnie czaszkę Alecto (usunięcie tkanki, polerowanie kości, ozdobne dekoracje) i zamontowałeś w niej mikronapęd antygrawitacyjny. Operacja implementacji pseudoosobowości oraz dodatkowych podzespołów (skanery, uzbrojenie) wymagać będzie osobnych 7-8 godzin pracy.