Y -W czy moge pomóc?- Uśmiecham się do milicjantów. |
DOMINIC Odsuwam się z drogi gliniarzowi, z niemiłym uśmiechem na ustach. - W takim razie to wasze gówno, więc sami się w nim babrajcie. Tylko patrz kowboju co robisz, bo tu są bogu ducha winni ludzie. - Staje w drzwiach, dla pewności łapię w ręce zabawki, ale nadal ich nie wyjmuje. |
na glebe!- krzyczy w waszym kierunku kobieta celując z pistoletu maszynowego. raz na glebe mówie! kelnerki odrazu padły na podłoge nagle wyszedł szef tego syfu.. kobiecie najwidoczniej nerwy pusciły... pociagneła za spust... kilku pociskowa seria poleciała w strone baru.. Na glebe wszyscy wrzeszczy jak w amoku |
widać ,że jestem niezdecydowany...mamroczę coś pod nosem w stylu "pierdolony żółtodziub" albo inne,gorsze przekleństwa, po czym dodaję głosniej wyciagając moja Armallite 44 -Sky odłóż gnata...nie wal po ludziach idiotko! lepiej założ im kajdanki!- jednocześnie gestem staram sie uspokoić bramkarza...chyba jest wyraźnie niezadowolony z obrotu sytuacji-A wy chłopaki lepiej jej posluchajcie- idziecie z nami! -Mówię, celując do nich |
Y Spokojnie z tą zabawką. Nie to żebym stawiał opór ale co ja takiego zrobiłem? Powoli kłade się na ziemie aby ta nieobliczala osoba nie użyła broni przeciwko mnie. |
DOMINIC Kucam przy wejsciu, za hokerem. Mięśnie mam napięte gotowe do skoku, w rękach mocniej ściskam moje zabawki i nastepnie luzuje dłonie. Tak w kółko. - Pierdolona idiotka - Myśle - Pojebana glino-ninfomanka, chłopak jej w nocy nie dogadza i wyładowuje flustracje i nadmiar energi. Albo może jest oziębła, nie ma orgazmow i tak uzewnętrznia swoją rozpacz. Zresztą gówno mnie to obchodzi, zaraz ja pierdolne. Zabije ich oboje, niech tylko przeleje się jakaś zła krew. No stuknięta suko daj mi tylko powód. |
Mac "Gliny sa naprawde popierdolone..." Próbuję udawać zdziwienie gdy gliniarz do mnie podchodzi Czego ode mnie chcecie? Przecież nic nie zrobiłem? To jakaś pomyłka. Spoglądam na kobietę, i mając do wyboru perspektywe wyroku, lub kare śmierci na miejscu wybieram to pierwsze. Mówię ciszej, pod nosem Niech dopadne tego skurwiela który mnie w to wpakował... Wystawiam ręce tak aby mógła mi zapiąć kajdanki. Ale weźmiecie moje bronie, nie? Patrzę na drugiego "przestępce" i zastanawiam się, czy ja go nie znam. A skoro nie to dlaczego zostaliśmy złapani razem. Przypadek czy 2 pieczenie na jednym ogniu... |
Sky Podchodzi kolenjo do Y i Mac'a i zakłada wam paski zaciskowe na ręce. No co?! kowboju nie szarp się ! - wrzeszczy Ci Y do ucha. Zabawek jeszcze chcecie? będą, jasne ze nie zginą. bedą w depozycie policji chyba zezwolenie macie? - dobra wstawać ! idziemy! ty kowboju też! Tak do ciebie mówie ochraniaczu... nie zmuszaj mnie do urzycia siły.Już się ciebie boje, naprawde jesteś straszny. wypychają was na ulice gdzie stoi AV [transporter, zadnych napisów ,zadnych znaków specjalnych] wy dwaj na pake! a ty możesz siąść na dwójce... ludzie patrzą na was ale nie zwaracają wiekszej uwagi. Pieprzony deszcz kapie wam na głowy. Wsiadacie na pake rece macie zablokowane z tyłu, paski wcinają wam się w skóre. trzask zamykanych drzwi. przez okienko nic nie widać co dzieje sie w kabinie obok. jedyne co słyszycie to szym wentylatora i silników. |
Mac Na pytanie o pozwolenie nic nie odpowiadam. Spokojnie daje sobie założyć opaski i zaprowadzić się do AV'ki. Lepsze to niż siedzieć i czekać aż rozwalą mnie na miejscu. Wchodząc do AV'ki spoglądam na niebo. "Pierdolony dramatyzm..." Staram się poruszyć rękami,żeby trochę poluzować. Czując ,że ruszanie nie daje ulgi, a nawet odwrotnie, patrzę na "towarzysza". Kim ty kurwa jesteś? To ty do mnie dzwoniłeś? Co.... Zatrzymuje się, pamietając ,że wszystko co powiem użyją przeciwko mnie. Patrzę na kolesia i zastanawiam się, czy zacznie gadać tutaj, czy dopiero na przesłuchaniu. "Przesłuchanie...kurwa w co ja się wpakowałem." |
Y O ten telfon ja bym mógł równie dobrze zapytać ciebie. Jakiś huj nas wystawił. Zastanawia mnie czemu razem. A tak wogóle mówią na mnie Y. Zdania te wypowiadam w sposób bardzo spokojny. Następnie rozglądam się po AVce szukają czegoś użytecznego do ucieczki. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:38. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0