Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17-11-2010, 22:31   #31
 
Anatariusz's Avatar
 
Reputacja: 1 Anatariusz nie jest za bardzo znany
wedle twej prośby poprawiłem. Nie masz co sie gniewać. Zreszta ci napisałem, że byś zwracał mi uwage jak cos sie tobie nie podoba i ze poprawki jeszcze wniosę.... Nie mogłem tego dokonać wczesniej gdyż przez jakiś czas byłem odcięty od neta... a do napisanego dokumentu dopiero dzis mogłem zajrzeć...


https://docs.google.com/document/d/1...P2-xOMI&pli=1#

czekam da dalszą część. Myslę, że moglibyśmy to napisac razem.... każdy by dodał coś od siebie...
 
__________________
Prawdziwy Pan Śmierci nie ucieka przed nią tylko idzie z nią ręka w rękę.

Zawsze kończ to co rozpocząłeś...

Ostatnio edytowane przez Anatariusz : 17-11-2010 o 23:59.
Anatariusz jest offline  
Stary 18-11-2010, 09:39   #32
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Ant, ty się po prostu nie możesz powstrzymać, żeby komuś w jego kaszkę nie napluć. Pomijając już twoją argumentację, której zbijać nie będę, bo kłótnie to nie jest to, czego oczekuję po sesji, to spójrz, coś w tym dokumencie zaproponował. Pal nawet licho tego karczmarza, o którym ktoś już wcześniej coś napisał, a ty nadal uparcie swoje. Chodzi o twój opis tego, co robią postacie S.W.A.T.'a i deMaus'a. Nie wiem, kto Ci dał boskie prawo decydowania za innych graczy. I nie mów przypadkiem, że to jedyne logiczne rozwiązanie, bowiem obydwoje mają inne środki transportu - Theodor posiada konia, zaś Aluke wóz, na który mógłby kogoś zabrać. Twierdzisz że biegną, a może poruszają się ostrożniej, szybkim marszem? Zauważ, ze biegnąca zbieraninę trudno utrzymać w kupie, a skoro orkowie są w okolicach niezbyt odległej wioski, to zwiadowcy, marudzerzy, albo i mniejsze oddziały łupieżcze mogą być wszędzie. Poniał w końcu? Przestań się ludziom wpierniczać i pozwól im za siebie decydować.
Nie wiem jak zdołałeś dostrzec biegnącego na przedzie elfa doganiając grupę od tyłu (powiedzmy że wystaje kawałek minotaura, ale elf?), ale tak to już każdy się może walnąć.

Ogólnie, co do karczmarza, to jestem za wersją deMaus'a, jako pierwszą wstawioną. Można oczywiście fabularnie przekonywać karczmarza do pozostania, jednak aby post deMaus'a był sensowny, musi on jednak wyjść i kropka (sądząc po szybkiej reakcji i braku okazywanego strachu, dorzucając posiadanie małego arsenału na takie okazje, można go uznać za personę nastawioną bojowo na podobne niespodzianki. Emerytowany żołnierz? Kto wie?). Są dwie drogi do zmiany zaistniałego stanu rzeczy - pierwsza, w której deMaus dobrowolnie zgadza się zmienić swój post (do czego chęci w tym wypadku nie wykazał), druga to decyzja MG. Inaczej leci, jak zostało napisane. Przynajmniej na moje rozumowanie.
 

Ostatnio edytowane przez Someirhle : 18-11-2010 o 09:52.
Someirhle jest offline  
Stary 18-11-2010, 10:31   #33
 
Anatariusz's Avatar
 
Reputacja: 1 Anatariusz nie jest za bardzo znany
Nikt tu nie mowi żę tak być musi... dałem specjalnie propozycje na google doc aby ewentualnie wrowadzać zmiany na bierząco... aby kazda postac mogła poprawic to, co sie nie podoba odnośnie ich postaci... Nie zadecydowałem za nich... tylko zaproponowalem ewentualnie jak mogłoby być... można to wszakże zmienić... więc nie wiem czemu sie bulwersujesz??

Podajesz inne propozycje co do sposobu poruszania się ich okay. Ja zaproponowałem jedną, bo nie ma w wcześniejszych postach żadnych informacji o tym jak sie poruszają...

No jedynie ty jeszcze dodałeś "nie powinni odejśc daleko" co sugeruje, że poruszają się pieszo...
Do tego czasu, kiedy ja się włączyłem do akcji oni mogli juz biec


poza tym wioska wcale nie jest tak niezbyt odległa...
Starkiller wyraźnie napisał, że jest to kawał drogi...


Piszesz, że nie mogę się powstrzymać, żeby nie napluć komuś w kaszę... Nie sadzę, aby to było plucie w kaszkę... może by było i nim, gdybym nie dał możliwości wprowadzenia zmian... zresztą od czego jest edycja postu??


Ja równierz nie mam zamiaru się tu z nikim kłócić, bo to znacznie psuje atmosferę.

Dziekuje ci jednak, że zwróciłes mi uwagę na pewną nieścisłość. Karczmarz nie pozostaje w karczmie tylko rusza razem ze wszystkimi.

Co do sposobu poruszania jeszcze. Proszę aby na ten temat się wyrazili ci, których to dotyczy czyli S.W.A.T. i deMaus. Aby uściśnili sposób w jaki się poruszają... Niczego jeszcze nie wklejam


Aha... jeszcze w jaki sposób dostrzegłem? Ano tak, że najpierw dogoniłem a potem rozpoznałem...


a i jeszcze prośba do Starkillera :

Jak w koncu wyglądają ceny w karczmie??
 
__________________
Prawdziwy Pan Śmierci nie ucieka przed nią tylko idzie z nią ręka w rękę.

Zawsze kończ to co rozpocząłeś...

Ostatnio edytowane przez Anatariusz : 21-11-2010 o 17:47.
Anatariusz jest offline  
Stary 20-11-2010, 13:39   #34
 
Starkiller's Avatar
 
Reputacja: 1 Starkiller nie jest za bardzo znany
Rany, ciągle się tylko wykłócacie i wykłócacie. Mam już tego serdecznie dosyć! Przecież to oczywiste że piszemy tylko to co robimy teraz i zaraz! I widzę że sesja jest skazana na porażkę. To cóż, dziękuję za tak zwaną "sesję". I przy okazji, jakim cudem orkowie mogliby zaatakować karczmę, jeśli znajduje się ona spory kawał drogi od wioski i to jeszcze w mieście z grubymi murami (miasto jest wielkie to przecież oczywiste że też ma mury) jak oni przyszli złupić wioskę a nie niemalże stolicę!?
Zamykam tą pieprzoną sesję. Tutaj też nie mogłem dobrze jej prowadzić.
 
Starkiller jest offline  
Stary 20-11-2010, 13:45   #35
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
od dwóch dni nikt już się nie kłócił.
Poza tym to zadanie MG aby wyjaśnić/opisać sytuacje tak by była zrozumiała. Większość graczy nie miała problemów z interpretacją, a to, że ktoś zasugerował, aby po wyjściu PG pozostałe w niej osoby ją zabarykadowały, to dobra rada, wszak obrona mogła nie wytrzymać.
Tutaj jak na razie gracze po odpisywali, i czekaliśmy chyba tylko na twój post, ale najwyraźniej się nie doczekamy.


Napisz, że ci się odechciało prowadzić, a nie że to wina graczy. Grałem i prowadziłem sesje, gdzie na początku były większe kłótnie, i dało się grać dalej i dobrze bawić.

ps. Osobiście nie dostrzegam potrzeby używania wulgarnego języka.
 
deMaus jest offline  
Stary 20-11-2010, 21:14   #36
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Znaczy strzelasz focha i zamykasz sesję, bo Ci się nie chce, Star? Fajnie. Znaczy się zainwestowałem sporo czasu i wysiłku na darmo, tak jak i reszta graczy, tak? Dzięki. Cóż, wiem już kogo unikać. Ciebie. Sesja szła nieźle, nie wiem, czego się czepiasz. W dyskusjach (czy wykłócaniu się, wedle gustu) udziału i tak nie brałeś, ile by nie było gadania, tak przebiegu sesji to nie zakłócało, w sumie o co Ci chodzi?
Cóż... Sesja zasadniczo była sandboxowa, chciałby to może ktoś kontyynuować? Mnie grało się w sumie przyjemnie, MG jednak nie zastąpię, za mało mam czasu (pisanie w moim wypadku trwa naprawdę długo, a co dopiero odpowiedzieć jednocześnie kilku osobom), ale jakby się znalazł kto chętny...
 
Someirhle jest offline  
Stary 21-11-2010, 17:44   #37
 
Anatariusz's Avatar
 
Reputacja: 1 Anatariusz nie jest za bardzo znany
wkleiłem mój post jako że nikt nie uściślił sposobu swojego poruszania się, więc nie wprowadzałem zmian...


Ja raczej bym, nie przejął tego, gdyż mam zbyt mało doświadczenia...
 
__________________
Prawdziwy Pan Śmierci nie ucieka przed nią tylko idzie z nią ręka w rękę.

Zawsze kończ to co rozpocząłeś...
Anatariusz jest offline  
Stary 21-11-2010, 21:05   #38
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Ja sam biorę udział już w zbyt dużej ilości sesji, dodatkowo prowadzę jedną własną i mam problemy z Internetem.
Pozostaje nam deMaus
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.
SWAT jest offline  
Stary 22-11-2010, 21:35   #39
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
No niestety, ale ja także mam za dużo sesji i do tego mam jeszcze plany co do prowadzenia.
 
deMaus jest offline  
Stary 22-11-2010, 22:59   #40
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Fuu... Powiem tak - ja się jeszcze zastanowię. Co prawda wnerwia mnie system magii, świat z tych strzępków co dostaliśmy jest... dziwny i ogółem trochę się wzdragam (a prowadzić to ja w życiu dużo nie prowadziłem, an a pewno nie na forum...), ale jeśli chcecie to grać, to chyba mogę się tym zająć. Tyle dobrego, że wszelkie moje doświadczenie jako MG koncentruje się na sesjach bez planu i przygotowania, wiec w dzikiej improwizacji jestem całkiem dobry. Prześpię się z tym jeszcze, to zobaczę, jak mi to będzie rano wyglądało. Możecie mi napisać, jak bardzo chcecie grać, odpowiednia motywacja zawsze pomaga
Wah, szkoda mi mojego orka. Najwidoczniej znajdziecie tylko trupa, albo go na NPC-a przerobić? (chyba się trochę wciagam...)
P.S. Jak by to wyglądało ze strony formalnej, tj. trza by założyć nową przygodę o podobnym tytule i kopiować, czy co? Nie znam się, za mały mam tu staż.)
 
Someirhle jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:51.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172