lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)
-   -   [Komentarze] WW - Śmierć na rzece Reik (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/10419-komentarze-ww-smierc-na-rzece-reik.html)

Sayane 07-10-2011 10:39

Przekazuję wiadomość od baltazara, któremu padł komp:

Cytat:

Panowie, niestety nawalił mi komp i nie wiem kiedy wstanie, a co za tym idzie nie wiem kiedy będę w stanie odpisać. Dlatego, żeby was nie blokować deklarację odnośnie mojego krasnala:

1. Podział łupów - chyba spieniężenie będzie najsprawiedliwsze, ale nie będzie o to walczył... jak co zadowoli się kolczugą lub jakimiś narzędziami czy coś w tym stylu.

2. przygniecionego misia oczywiście dobije bez zbędnych cerygieli... rozwali mu łeb korbaczem i po zabawie, chyba że kto inny będzie chciał to zrobić.

3. Co do brata bliźniaka - zawoła szczerbatego bo może istotnie się znają, no i odczyta mu te pisma.

4. Pomoże pogrzebać ciała, ale na bawienie się w ukrywanie grobów nie ma czasu (i tak mutki / zwierzęta zobaczą lub wyczują świeżą ziemię i świeże trupy). Oczywiście, przed pogrzebaniem weźmie "pochówkowe" w postaci sakiewek, rozdzieli po równo między grzebiących a trzecią część przeznaczyłby dla jakiegoś kapłana...

5. Jeżeli do tego czasu wrócą z końmi to będzie, za tym aby jak najszybciej się stąd zwinąć nim kolejni mutanci się pojawią, najlepiej zawrócić do mijanego zajazdu. Jak nie to pkt. 6

6. Nie widzi sensu zabierania drugiego dyliżansu (mamy za mało koni na dwa, a tego pierwszego woźnica nie może zostawić bo go z roboty wywalą. Znając życie tego drugiego nie sprzedamy przecież bo się kompania przewozowa postawi, albo nas za rozboje wywieszą. Pomijam kwestię, że jak jest przewrócony to mogło coś tam strzelić.) więc jak już coś z nim robić to raczej usunąć go z drogi.

Oczywiście zajmie się też lub poprosi kogoś o zajęcie się jego raną.

Betterman 07-10-2011 11:05

Dzięki, Sayane, za posłannictwo.

Cytat:

Pomijam kwestię, że jak jest przewrócony to mogło coś tam strzelić.
Rzecz w tym, że w naszym coś na pewno strzeliło. Dyszel.

Kerm 07-10-2011 11:10

O właśnie... Sakiewki.
MG - jak wygląda sytuacja finansowa pasażerów i woźniców? Jechali bez grosza przy duszy? Przepuścili wszystko w ostatnim zajeździe?

A "obcy" dyliżans do rowu. Jedziemy dalej naszym (z przyczyn podanych przez baltazara).

Dyszel weźmiemy od "konkurencji" ;)

Betterman 07-10-2011 11:17

Tak czy tak, do rowu łatwiej na kołach niż na burcie. Jeśli mamy czas, ochotę i umiejętności, żeby bawić się w cieśli, to proszę bardzo. Spieler lezie po konie, jeśli po powrocie zastanie jeden sprawny pojazd, do którego będzie można je przyczepić i przejezdną drogę, to będzie zadowolony. Względnie.

Ulli 07-10-2011 11:35

1. Spieniężenie będzie najsprawiedliwsze. o ile kompania przewozowa nie upomni się o kolczugi i fuzje.
2. Cholera, zapomniałem w swojej notce o tym przeklętym mutancie. Oczywiście dobijamy. Ten który go znalazł (woźnica?) powinien to od razu zrobić.
3. No tak, niektórzy nie czytają.
4. Co do pochówku. Jeżeli nie ukrywamy grobów to pochówek w ogóle nie ma sensu. Może i tak znajdą, ale chodzi o to by zachować pozory.

5 i 6. Jako plebejusz powiem, że dyszel można stosunkowo łatwo przełożyć. Nie jest przyspawany. To drewniany drąg zabezpieczony jakimś sworzniem. Nie jestem pewny czy konna czwórka, a takie zwykle są dyliżanse, ma klasyczny dyszel znany z furmanki. Nasz dyliżans w ogóle chyba nie jest klasyczny bo ciągnie go dwójka (niezwykle silne te konie).



Chociaż chyba ma pierwsza para:


O jeździe dwoma powozami nie ma mowy. Ten uszkodzony przy zamianie do rowu. Sprzedawać też nie. Chodzi o to by nie iść na nogach.
O zostawaniu na miejscu dłużej niż to konieczne również nie ma mowy.

Betterman 07-10-2011 11:50

Ten drugi (Czterech Porów), też nie, jeżeli dobrze zrozumiałem.
Cytat:

Napisał Marrrt
Oba konie również były martwe.


Kerm 07-10-2011 12:30

Powinniśmy znać zdanie MG w kwestii:
- opinii woźniców na temat zmiany pojazdów (może się nie zgodzą);
- wymiany dyszla (a może nie jest to możliwe, kto zna zamysły MG :D).
W końcu jeśli padnie dwa razy odpowiedź nie, to będziemy musieli ukraść konie i zostawić woźniców w lesie...

Tom Atos 07-10-2011 13:20

A czy któryś z kolegów ma umiejętność - broń palna?
Bo jak nie to do czasu spieniężenia biorę giwerę. Proch i kule takoż.

Co do drugiego powozu, to co za problem zaprząc krasnoludy? Akurat są w liczbie koni.
Erich pomoże im dopasować wędzidła jak będzie trzeba. :D

Ulli 07-10-2011 13:46

Jeśli komuś coś potrzebne to jestem jak najbardziej za tym żeby to wziął. przecież nie sprzedamy po to żeby to potem odkupić, a dodatkowy pistolet w rękach drużynnika może uratować życie.

Marrrt 07-10-2011 13:48

1) Jakoś dziwnym trafem ani woźnice, ani pasażerowie z dyliżansu Czterech Pór nie mają grosza przy duszy:)

2) Opinia Hulza na propozycję wymiany wozów brzmi: ahrrr ghrrr. Opinia Gunnara jednoznacznie pozostaje przy wymianie dyszla i kontynuowaniu podróży dyliżansem Zębatki.

3) Wymiana dyszla jest możliwa. Erich i Gunnar wiedzą jak to zrobić, a że dodatkowo jest trochę brodatych mięśni pod ręką to nie powinna zająć więcej niż kilkanaście minut.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:34.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172