Przekazuję wiadomość od baltazara, któremu padł komp: Cytat:
|
Dzięki, Sayane, za posłannictwo. Cytat:
|
O właśnie... Sakiewki. MG - jak wygląda sytuacja finansowa pasażerów i woźniców? Jechali bez grosza przy duszy? Przepuścili wszystko w ostatnim zajeździe? A "obcy" dyliżans do rowu. Jedziemy dalej naszym (z przyczyn podanych przez baltazara). Dyszel weźmiemy od "konkurencji" ;) |
Tak czy tak, do rowu łatwiej na kołach niż na burcie. Jeśli mamy czas, ochotę i umiejętności, żeby bawić się w cieśli, to proszę bardzo. Spieler lezie po konie, jeśli po powrocie zastanie jeden sprawny pojazd, do którego będzie można je przyczepić i przejezdną drogę, to będzie zadowolony. Względnie. |
1. Spieniężenie będzie najsprawiedliwsze. o ile kompania przewozowa nie upomni się o kolczugi i fuzje. 2. Cholera, zapomniałem w swojej notce o tym przeklętym mutancie. Oczywiście dobijamy. Ten który go znalazł (woźnica?) powinien to od razu zrobić. 3. No tak, niektórzy nie czytają. 4. Co do pochówku. Jeżeli nie ukrywamy grobów to pochówek w ogóle nie ma sensu. Może i tak znajdą, ale chodzi o to by zachować pozory. 5 i 6. Jako plebejusz powiem, że dyszel można stosunkowo łatwo przełożyć. Nie jest przyspawany. To drewniany drąg zabezpieczony jakimś sworzniem. Nie jestem pewny czy konna czwórka, a takie zwykle są dyliżanse, ma klasyczny dyszel znany z furmanki. Nasz dyliżans w ogóle chyba nie jest klasyczny bo ciągnie go dwójka (niezwykle silne te konie). Chociaż chyba ma pierwsza para: O jeździe dwoma powozami nie ma mowy. Ten uszkodzony przy zamianie do rowu. Sprzedawać też nie. Chodzi o to by nie iść na nogach. O zostawaniu na miejscu dłużej niż to konieczne również nie ma mowy. |
Ten drugi (Czterech Porów), też nie, jeżeli dobrze zrozumiałem. Cytat:
|
Powinniśmy znać zdanie MG w kwestii: - opinii woźniców na temat zmiany pojazdów (może się nie zgodzą); - wymiany dyszla (a może nie jest to możliwe, kto zna zamysły MG :D). W końcu jeśli padnie dwa razy odpowiedź nie, to będziemy musieli ukraść konie i zostawić woźniców w lesie... |
A czy któryś z kolegów ma umiejętność - broń palna? Bo jak nie to do czasu spieniężenia biorę giwerę. Proch i kule takoż. Co do drugiego powozu, to co za problem zaprząc krasnoludy? Akurat są w liczbie koni. Erich pomoże im dopasować wędzidła jak będzie trzeba. :D |
Jeśli komuś coś potrzebne to jestem jak najbardziej za tym żeby to wziął. przecież nie sprzedamy po to żeby to potem odkupić, a dodatkowy pistolet w rękach drużynnika może uratować życie. |
1) Jakoś dziwnym trafem ani woźnice, ani pasażerowie z dyliżansu Czterech Pór nie mają grosza przy duszy:) 2) Opinia Hulza na propozycję wymiany wozów brzmi: ahrrr ghrrr. Opinia Gunnara jednoznacznie pozostaje przy wymianie dyszla i kontynuowaniu podróży dyliżansem Zębatki. 3) Wymiana dyszla jest możliwa. Erich i Gunnar wiedzą jak to zrobić, a że dodatkowo jest trochę brodatych mięśni pod ręką to nie powinna zająć więcej niż kilkanaście minut. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:34. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0