|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-01-2013, 11:06 | #891 |
Reputacja: 1 | Ja odpisze dziś wieczorem Nie tnij mi PP AJT'cie |
20-01-2013, 11:18 | #892 |
Reputacja: 1 | Oki, w takim razie czekam Nie obawiaj się o PPka |
24-01-2013, 13:23 | #893 |
Reputacja: 1 | Svergrim, nie wiem, czy widziałeś, ale na docu toczyła się też rozmowa z Urlichem. Pozwoliłem sobie też tam skopiować Twój fragment i odpowiedziałem na niego. Jak chcesz (czy ktoś inny) jeszcze coś odpowiedzieć, to śmiało. Może w tej scence kontynuujmy już to tam i jakoś połączmy później te dwie części. |
24-01-2013, 13:55 | #894 |
Reputacja: 1 | ...nie widziałem, do diaska Zaraz nadrobię braki. ...no, i okazuje się że kawałek mojego posta jest o...ścianę potłuc. Mam dwie opcje, edytować lub fabularnie to rozegrać. Druga opcja chyba lepsza. Drużyna się na robotę zgodziła od razu właściwie...tak że w następnym poście Matthias będzie miał za to mały żal co do niektórych, ale szybko mu przejdzie bo pamietliwy nie jest z natury Ostatnio edytowane przez VIX : 24-01-2013 o 19:13. |
25-01-2013, 21:51 | #895 |
Reputacja: 1 | Mam pytanie idziemy potem całą drużyną do Ungerów?
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
26-01-2013, 03:32 | #896 |
Reputacja: 1 | Ja nie miałem neta przez dwa dni, a teraz jestem trochę zjechany po dwudniowej imprezie. Jak dojdę do siebie do ogarnę, coś może dodam na docu, ale ogółem się mną nie przejmujcie.
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies ^(`(oo)`)^ |
26-01-2013, 09:46 | #897 |
Reputacja: 1 | Dobra, termin się kończy, a Aro nie piszę nic. Tu już tniemy PPka. W takiej sytuacji rozdział był trochę lipny. Zdecydujcie jak chcecie teraz spotkanie z Unterami rozegrać. * Zadacie mi tu/w docu ewentualne pytania, a ja odpiszę, tak jakby to pytał Felix. A on później przekaże to reszcie. * Uznajemy, że Felix tam nie był i idziecie jednak wspólnie (jego fragment się z posta wytnie) * Felix załatwia sprawy, ale Wy i tak idziecie tam później całą grupą (nie macie zaproszenia już, ale w tej sytuacji jakoś to się minie). W tej sytuacji nie trzeba będzie nic zmieniać. * Inna opcja jaką wolicie... |
26-01-2013, 10:12 | #898 |
Administrator Reputacja: 1 | Jeśli się podejmiemy pierwszego zadania, to chyba nie wypada iść do "konkurencji" |
26-01-2013, 10:19 | #899 |
Reputacja: 1 | No i jest ta Wasza kolejna opcja |
26-01-2013, 10:37 | #900 |
Reputacja: 1 | Mój zamysł taki był właśnie, by dla obu firm pracować. Dlatego chciałem by decyzji od razu nie podejmować, tylko spotkać się przy kufelku i zobaczyć jak te 'roboty' ze sobą w parze idą. Jak jeden chce do lasu na wyrąb, a drugi na łowy, to czemu nie zrobić obu zadań? Pytanie tylko czy to ten sam las i kierunek? Plus, nie wiązać się kontraktem z żadnym pracodawcą na stałe, to i by pretensji nie mieli że u drugiego robimy, hehe. Co do Felixa...to niech może do Unterów pójdzie, ze Svenem. Niechaj Sven ( AJT ) zada podstawowy zestaw pytań, a decyzję damy po obiedzie, jak się z resztą drużyny naradzą, znaczy Felix i Sven. W czasie pobytu u Unterów Felix może za obstawę robić i rozglądać się tylko co by tu zwinąć To tylko taka moja luźna sugestia. |