|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
06-07-2012, 20:50 | #411 |
Reputacja: 1 | Mojego następnego wierzchowca w sesji RPG nazwę "Bielon". Utrzymane w podobnej tematyce, coby nie było.
__________________ naturalne jak telekineza. |
06-07-2012, 22:15 | #412 |
Reputacja: 1 | Bielon to nowy Bucefał. Ostro się tam na Ślunsku bawicie.
__________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |
06-07-2012, 23:42 | #413 |
Reputacja: 1 | hej czemu do piątku , ja się właśnie zabieram za pisanie. [edit] lepiej późno niż wcale Ostatnio edytowane przez dambibi : 06-07-2012 o 23:54. |
09-07-2012, 22:28 | #414 |
Reputacja: 1 | Czas do soboty. Jak co niejasne, pytać. Cell na PW odpowiem na dniach. Jak bym o czym zapomniał, to pytać.
__________________ naturalne jak telekineza. |
12-07-2012, 14:52 | #415 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Czyli prawie żeby pociągnąć oba wozy. Poprawcie mnie jeśli się mylę. | |
13-07-2012, 13:02 | #416 |
Reputacja: 1 | Panie i Panowie, czy nikt nie wesprze Mierzwy? Czy każdy z Was jest błyskotliwie ogarnięty, bez przesądów, stereotypów? To jest WFRP.... |
13-07-2012, 13:41 | #417 |
Reputacja: 1 | Ej no, ja popieram. Tylko nie teraz, bowiem powiada poeta: "Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem". A reszta to hipisi i agenci Amnesty International.
__________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |
13-07-2012, 13:47 | #418 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Nie hipisi tylko pragmatycy.
__________________ Zawsze zgadzać się z Clutterbane! |
13-07-2012, 17:04 | #419 |
Reputacja: 1 | Jeśli to jakiś nowy synonim sióstr miłosierdzia, to pewnie tak.
__________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |
13-07-2012, 22:21 | #420 | ||
Reputacja: 1 | Towarzystwo moje, kilka spraw wam wyjaśnię i dopowiem, bo wiedze, że błądzicie - Wóz w którym jest teraz dziewczyna, był oddalony kawałek drogi od obozu, więc nie widzieliście go podczas tropienia/zwijania obozu - Mułów jest cztery, łącznie z Brutalem (choć akurat On zaprzęgnięcie do wozu, potraktuje jak osobistą obrazę :P ). To wystarczy aby obsadzić oba wozy, ale jak stracicie jeszcze jednego, to będzie problem. - Klatka jest duża i ciężka, jej zdjęcie z wozu to spore wyzwanie, zwłaszcza jak nie chce się przy tym uszkodzić pojazdu. - Kraty są rozciągnięte na boki. Prezentacja obrazkowa: Wcześnie wyglądały tak: Cytat:
Cytat:
Jej napranie to zadanie dla kowala z dobrym warsztatem. Można ewentualnie czymś prowizorycznie załatać, np. kajdanami czy łańcuchami. Powinny być na wozie, jako jego wyposażenie w razie „przesłuchania” więźnia. - Dziewczyna wciąż ma na sobie kajdany, które miała na początku. Pętają jej ręce w nadgarstkach, ale zostawiają swobodę ruchów wystarczającą aby np. zjeść, zrobić makijaż, upiec ludzką głowę na rożnie, itp. - W okolicy nie ma lasu. Obozujecie na otwartym terenie, opis był gdzieś wcześniej w moich postach. - Czas, mniej więcej środek nocy. Z waszych postów, rozumiem, że chcecie przerwać „odpoczynek” i ruszacie normalnie szlakiem dalej. Tego mam się trzymać, czy planujecie jakieś inne działanie na resztę nocy i dzień następny? | ||