Ja jako namiętny czytacz chylę czoło przed Kulkiem i Gylphem. Obydwu panom udało się wlać duszę w te postaci. Zwłaszcza Gylph zrobił to z taką klasą iż mogę jedynie czołobitnie wyznać iż mam nadzieję dojść kiedyś do takiej perfekcji. Najmniej potrafię wyczuć postać Gustawa. Rozumiem, że takie jest założenie tej postaci ale ma ona w sobie tyle sprzeczności… Ale może to sprawia, że czekam z niecierpliwością na kolejne posty by dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Ogólnie wszystkim grającym należą się wielkie brawa gdyż udaje się wam tworzyć opowieść, która wciąga niczym najlepsza książka. Powodzenia. Będę dalsze wasze losy śledził z uwagą. Pozdrawiam. |
Cytat:
|
To i mi wypada podziękować za dobre słowo i życzyć nam wszystkim równie ciekawej i udanej dalszej części naszej opowieści. SHAQER odtajniłem ci moje UW na wzór innych sesji. Skoro czytasz nas, będziesz miał pełniejszy obraz naszej "księgi", bez pustych stron :wink: Jednocześnie pragnę dojść do sedna mej wypowiedzi. Mianowicie przepraszam za te dwa dni bierności z mej strony, jak również za kilka następnych. Jestem w trakcie egzaminów sesyjnych, a te jak wiadomo lubią chodzić nie parami, a całymi stadami. :( Dlatego proszę o wyrozumiałość, gdybym się na czas nie dopisał do sesji i nie czekanie na mnie, jeśli akcja aż się będzie prosić o ciąg dalszy. Jeszcze tylko jeden ciężki tydzień i wszystko powinno wrócić do normy. Pozdrawaim Glyph |
Heh, nie zauważyłem jakimś cudem że dopisałes posta do sesji i czekałem na Pw ciągle :P Trudno, egzaminy to egzaminy, nic nie poradzisz. |
Ponieważ zostałysmy we dwie z Zieleńszą ( nie wiem czy Dieter wyszedł z powodu odgrywania postaci czy z powodu nauki lub pracy) To po rozmowie dwóch młodych dziewczyn o zielonych oczach i długich jasnych warkoczach proponuję poczekać na powrót z sesji egzaminacyjnej Glypha i reszty ekipy. |
Aż tak tragicznie być nie powinno :wink: , zamierzam się pojawiać na LI, bo człowiek nie może cały dzień wkuwać. Uprzedziłem tylko, że może mnie nie być kiedyś z dzień cały, Tak jak we wtorek kiedy cały dzień siedziałem pod gabinetem czekając na ustny. :) Z resztą wychodzę na prostą. Zostały mi dwa egzaminy do zaliczenia, więc moja proźba traci powoli moc i dobrze, bo chciałbym jak najszybciej skończyć rozmowę z Gustavem i dojść do karczmy do reszty naszej zacnej kompanii. Czekajmy spokojnie :wink: [user=375, 743] Może właśnie byśmy jednak wrócili, bo reszta zaczyna się nudzić? :wink: Nie kończyłem swego wpisu, bo chcę znac twoją decyzję, czy wracamy. Jeśli wrócimy, to opisz już nasze wspólne wejście do karczmy, żebym nie musiał tego potem robić ze swoją postacią [/user] [ Dodano: 2006-02-04, 13:09 ] Cytat:
Nie, żeby mi przeszkadzało coś, ale chciałem sprostować, bo z mego opisu wiek mógł być mylący. |
Blee, a tak się postarałem żeby bogowie byli po naszej stornie i nikt tego nie zauważył :P |
Nie wszyscy jeszcze się wypowiedzieli. :) Choć Torin chyba nie zrozumie jak można marnować tak dobre wino! :P Ja z pewnych względów czekam najpierw na post Milly. W końcu jest ona główną bohaterką ostatniego postu MG :wink: |
Gerda ma około 20 lat:), ale Torin sprawiał na mnie wrażenie troszkę młodszego. Podobnie jak Glyph czekam na wypowiedź Milly, bo wydaje się istotna dla fabuły:) |
Spokojnie moi drodzy. Już odpisuję :) Nie było mnie trochę, to najpierw musiałam załatwić kilka innych postów, ale już biorę się za Zieleńszą. Nie muszę chyba mówić jak wielkie zdziwienie wzbudził u mnie taki obrót sprawy na sesji? :rotfl3: |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:06. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0