Baczy

Wczoraj po pracy nie miałem neta, mam nadzieję, że dziś będzie. Również po pracy, więc koło 19.

 

__________________
– ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł.
– Nie wiedziałem, że chorował.

Campo Viejo

Zapasy zakupione. I co dalej robia wszyscy lub każdy z osobna?
Edmund informuje Eryka i Berta, że chciałby udać się do Morrytów po informacje I do posługi, jeśli nie opuszczaja miasta od razu.

 

__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Lechu

Myślę, że zanim ruszymy dalej trzeba się dowiedzieć więcej. Wagner popyta wśród miejscowych i uda się do kapitana straży, a reszta co robi to nie wiem. Może ktoś pójdzie z Moritzem?

 

Baczy

Ja to bym poszedł do kapitana straży, jak Lechu w poście zaproponował, coby się czegoś o tej całej klątwie dowiedzieć, i może o gigantach w tej okolicy, i ogólnie o gigantach. Bo skoro zamieszkują okolice, to coś tam więcej o nich wiedzieć mogą miejscowe straże.

 

__________________
– ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł.
– Nie wiedziałem, że chorował.

Campo Viejo

Termin do końca 16stego. Wolałbym aby były tygodniowe, jak kiedyś, bo grało się płynniej, lepiej, ale jest jak jest... Tygodniowe terminy rzadko obecnie nam wychodzą, a szkoda.

Ekipa w Straży, jeśli chce wypytać więcej o Giganty, to śmiało. Nie chciało mi się pisać jeszcze dłuższego monologu w moim poście.

 

__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Alaron Elessedil

Mam pewien problem z czasem przez ostateczne domykanie spraw z uczelnią. Postaram się udzielać się jak najczęściej, ale do końca czerwca może być ze mną średnio.

 

__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Campo Viejo

Ok. Nie będziemy więc na krasnoluda czekać z decyzjami. Zakładamy, że będzie się słuchał Edmunda

 

__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Evil_Maniak

Alaron out, Evil in.
Posta już nie będę wrzucał, ale Edmund z zaciekawieniem zajrzy do kazamatów. Chciałbym zwrócić uwagę czy Morryta zagląda do wnętrza martwych z należytym szacunkiem i czy też po wykonaniu "roboty" przywraca ich do mniej lub bardziej pierwotnego stanu.

 

Baczy

Campo, sorki za małe opóźnienie.
I uwaga, o której wspomniałem na końcu posta: zapomnieliśmy na śmierć spytać kapitana o tego górnika, co go wedle złów karczmarza przesłuchiwał, i co on dokładnie mówił. Więc przy najbliższej okazji go o to spytamy. Postaram się pamiętać, ale może i wy, chłopaki, i Ty, Campo, pamiętajcie. Pamiętajmy razem, większa szansa, że nie zapomnimy znowu :P

 

__________________
– ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł.
– Nie wiedziałem, że chorował.

Campo Viejo

Dzisiaj mi nie wyjdzie wrzucenie posta, więc najprawdopodobniej jutro.

Tą wiedzę, o którą pytasz Baczy, mają krasnolud, Morryta i Jost. Wspomnę o tym w odpisie, bo wygląda na to, że się wszyscy zbierają do kupy.

 

__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill