|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-08-2016, 19:39 | #961 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | Trochę się pogubiłem. Mógłby mi ktoś przetłumaczyć czy to tak miało być? Bo czytam już któryś raz ( trzeci dzień) i dalej nie ogarniam, a to Otwin jest teraz w centrum wydarzeń i wypadałoby zrobić coś sensownego Jeniec mówi że jakiś wyższy sługa jest na początku lasu, Ian zdaje się wiedzieć gdzie ten początek jest, my też? Co mieli na myśli? Gdzie jest ten początek? Czy ten wyższy sługa to ta sama osoba co starzec? Ian póżniej mówi że są to dwie postaci, więc sugeruje że faktycznie tak jest ale wole się upewnić. A może nie miałem tego zrozumieć i po prostu muszę go bardziej przycisnąć? i w ogóle co myśli reszta graczy na ten temat? Spotkaliśmy juz tego sługę i starca? Starzec to ten z więzienia a sługa to demon? Demon chyba nie służył by człowiekowi.. Tam jest też kwestia: "że jak zabijemy kogoś z was, to damy mu żyć. Zawiodłem, teraz i mnie zabije" Znaczy że bandyci mieli złożyć nas w ofierze żeby on mógł przeżyć? Znaczy wiem że Otwin może tego nie wiedzieć, ale chodzi mi bardziej o to czy nie ma tu przejęzyczenia. Jeszcze jedna rzecz: "W razie interwencji bohaterów starzec powstrzymuje ich pokojowo. Jest w stanie mówić," Znaczy że Hunold wstał i zachowuje się tak jak wtedy w jaskini? Przed czym nas powstrzymuje? Cattus, te fiolki to był strzał czy coś ci podsunęło to rozwiązanie? "Starzec zawył z bólu, wyglądało to dosyć znajomo." - znajomo? Jesteśmy w stanie powiedzieć skąd znajomo?
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |
10-08-2016, 20:25 | #962 | |||||
Reputacja: 1 | Pomoc w drodze. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mam nadzieję, że napisałem co trzeba, bo nie chcę za wiele. Zawsze będziecie mieli o czym Wy pisać. | |||||
10-08-2016, 20:45 | #963 |
Reputacja: 1 | Ja to widze tak że Hunnold jest w stanie kiepskim, ale stabilnym. Raczej sam nie pokica za końmi, ale coś tam pogada i ręką ruszy. Racje mam? Raczej też nie wstał, ale i się nie rzuca. Co do wyglądania znajomo to pewnie wygląda podobnie do poprzedniego bandziora z którego wylazł demon. Najbardziej niepokojące jest to że dziad jakoś mutuje czy co tam z nim. Jeśli zapytam go: - Jak się czujesz? Bo wyglądasz paskudnie. W ogóle jesteś jeszcze Hunnoldem? Twoja twarz... To jak odpowie? Może taki dialog chcemy machnąć na jakim docu? Przez PW raczej nie, żeby każdy miał wgląd i mógł się włączyć. Co do gościa który ma stać za tym atakiem bandytów to wydaje mi się że spotkamy go idąc dalej obraną ścieżką. Albo i nie. Możesz dopytać schwytanego o kierunek. Gdyby nie Hunnold to zająłbym się spakowaniem w tobół sprawnej broni i pancerzy. Może ktoś luźniejszy komu się nudzi będzie chciał się tym zająć?
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
10-08-2016, 21:24 | #964 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | Tak, o to mi chodziło Edgar. Chciałem wiedzieć czy ja nie rozumiem bo nie rozumiem czy tak ma być, więc spoko Cattus: ja chyba mogę wziąć toboły, tylko najpierw zniszcze portal, czy cokolwiek to by tam nei było. No i jeszcze tego jeńca muszę pocisnać. Kurde, tyle pracy, tyle mord do obicia!
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |
10-08-2016, 22:09 | #965 |
Reputacja: 1 | No właśnie mam ten sam problem. Zostaje Karl (który ma wszystko gdzieś) i Randulf (któremu we łbie się przestawia).
__________________ Our sugar is Yours, friend. |
11-08-2016, 22:45 | #966 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
EDIT Dałem dalej | |
12-08-2016, 17:28 | #967 |
Opiekun działu Warhammer Reputacja: 1 | Ja raczej nie będę miał czasu siedziec na gdocku, chociaż swojego jeńca też chciałbym jeszcze pocisnąć. Więc dam zwykly odpis, chyba że znajdę czas to dam znać.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |
12-08-2016, 21:57 | #968 |
Reputacja: 1 | Doc zajmuje super mało czasu. Wpadasz, zostawiasz zdanie, dwa i wypadasz. Do twojej następnej wizyty powinna być już odpowiedź. 5 - 10 min max jeśli chce ci się bardzo myśleć. Edyta: chyba nie paczacie co tam na docu się wyprawia. Mnie by było trudno to ignorować...
__________________ Our sugar is Yours, friend. Ostatnio edytowane przez Cattus : 13-08-2016 o 12:42. |
14-08-2016, 19:08 | #969 |
Reputacja: 1 | Karl widział cała scene i rozmowe Oswalda z tym staruszkiem? to mogłoby go obudzić :P |
14-08-2016, 19:35 | #970 |
Reputacja: 1 | Mogło by, mogło To zależy tylko od Ciebie, mi nie przeszkadza |
| |