Pytanie, wielebny robi coś z tą młódką którą jakże zmyślnie podsunąłem w moim poście czy najzwyczajniej w świecie pasuje? Tak pytam, bo na posta czekam i czekam... a chciałbym wiedzieć na czym stoimy. :D |
Właśnie dałem posta ( zedytowałem stary), przepraszam za zwłokę - pyrkon :grin: Powiedzmy że kapłan zajęty jest panną którą mu podsunąłeś :razz: |
@Dhratlach - nie przekręcaj imion postaci. Goniec miał na imię Lorelei, a nie Lorelin. Kupiec to Wittbergen, a nie Wittenberg. Tak tylko przypominam, chyba że nikomu nie robi to różnicy jak nazywają się npc. |
@Dziadek - Zabawne, jak to pisałem było dobrze. Cóż, widać talent w żyłach już działa... zawsze jakiś plus :D Skoro już jesteśmy przy upomnieniach... To prosiłbym o nie pisanie w swoim poście o założonych z góry zachowaniach innych postaci, czy inne meta-gaming'i... Zdarzyło Ci się parę razy nasz kochany pogromco smoka, a nie chce mi się za każdym razem pisać korekty. ;) |
Skoro temat już padł to go rozwińmy. Mógłbyś podać przykład? W sensie chodzi Ci konkretnie o Twoją postać, czy postaci w ogóle? Zwykle jeżeli wplatam w swój post czyjeś domniemane zachowanie staram się jedynie opisać jakiś szczegół pasujący do chwili, nie mający specjalnie wpływu na grę, albo to jak danego osobnika widzi Gunther. Co do sytuacji z rodziną, o którą może Ci chodzić. W poprzedniej sesji, przy śledztwie podczas zabójstwa przy karczmie wspominałeś, że masz rodzinę, o tu, więc uznałem że o tym wiemy. |
O rodzinie pamiętałem, ale postać mogła zapomnieć i zapomniała, więc nie o to mi chodzi. ;) Minęło sporo czasu, a na wolny czas narzekam by szukać po postach, więc powiem w przybliżeniu. Raz przy postoju kiedy naradzaliśmy się czy dołączyć do chłopów czy iść głuszą. Było to spostrzeżenie, że grupa przytakuje, czy coś w ten deseń. Drugi raz w karczmie kiedy stwierdziłeś, że moja postać patrzy wilkiem na twoją. Coś jeszcze zdaje się było, ale teraz nie pamiętam. W końcu nie prowadzę księgi krzywd jak jakieś naburmuszone krasie. :D A teraz zasłużyłem na piwo. Będę pewnie przelotem za jakieś parę godzin. W końcu robota na dziś skończona... no... powiedzmy... ale piwa sobie nie odmówię. |
Panowie, znikam na chwilę. Piszcie ładnie posty, Hans będzie robił co herr kapitan każe. W sobotę powinienem wrócić. ;) |
Mnie od niedzieli tydzień nie ma :) |
No cóż, pamiętam dłuższą przerwę i jakoś przeżyliśmy. |
Odpisu nie robię jakby co, bo Gunther śpi, tak sądzę. Odezwę się jak coś się będzie działo. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:59. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0