|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-09-2016, 11:13 | #541 |
Reputacja: 1 | No dobra to się przyznam jaki koncept miałem. Giermek który niezbyt na rycerza się nadawał miał dostać pod komendę milicję swego pana/barona. Czyli profesja Kapitan najemników. Następnie zaciągnął się/żył w Nuln i wszedł w skład armii Nuln. Został dowódcą ochrony altylerii/szkoły/coś w ten desen i został Bombardierem. Widziałem go z nowinkami technicznymi jak: Repet pistol czy repet muszkiet. Może hochlandzka długa strzelba? Itd. Mentalnie bliższy krasnoludowi i z żartami w podobnym stylu a nie jak Edgar rycerz z zasadami. No ale było minęło. Może następnym razem edit: Chodzi o akcję detektywistyczną? I ciąg dalszy w drugiej odsłonie? Ja na stanowisku Ps. Gdzie Ciebie pcha Gveir? Do woja? Też myślałem o tym z trzy lata temu. Jednak rodzina mi ważniejsza i zrezygnowałem. W sumie po maturze też chciałem do podoficerki, ale nie wyszło z przyczyn "terminowych". Ostatnio edytowane przez Hakon : 01-09-2016 o 12:26. |
01-09-2016, 20:17 | #542 |
Banned Reputacja: 1 | Tak. Taki pierwotny zew, przekazany w genach przez tatę, oficera. Mogę z tym walczyć, ale nie wygram. Ciągnie mnie do tego, woła. Do tego byłem indoktrynowany za dzieciaka, gdy tata brał mnie do pracy. Na studiach, bo kierunek wstrzeliwuje się w taką służbę. Mogę oszukiwać się, że moje małe zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa przeszkodzą mi w dostaniu się do zawodowej ale powiem szczerze - każdy kto pracuje za biurkiem ma takie schorzenie. Każdy. Będę próbował z całych sił. Złożyłem też dokumenty do SG, ale głównie jako alternatywę, gdy wmawiałem sobie, że te moje przypadłości z automatu mnie skreślają. |
01-09-2016, 20:39 | #543 |
Reputacja: 1 | No rozumiem. U mnie było z zamiłowania. Teraz już mi przeszło, ale myślałem nad tym. Przynajmniej przeszkolenie jakieś. |
02-09-2016, 14:27 | #544 |
Reputacja: 1 | Gveir - mogłbyś mniej więcej streścić who is who w Nordlandzie? Bo IwP w 1ed a Dziedzictwo Sigmara to deko różna bajka. Władcą Nordlandu wg IwP był Werner Niekse, z którego córą był nawet ożeniony syn Todbringera. W nowej linii 2ed władcą jest Theodoric Gausser - mógłbyś więc przybliżyć jakieś bardziej złożone zależności między wyższą szlachtą? Może się to nie przydać, ale jeśli tu nie chodzi o jakiś rytuał chaosu, a o politykę.... |
02-09-2016, 15:03 | #545 |
Reputacja: 1 | O rytuał moim zdaniem chodzi Tylko problem w tym, że jedną z ofiar jest syn obecnie panującego. |
02-09-2016, 16:29 | #546 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
02-09-2016, 16:45 | #547 |
Reputacja: 1 | Przynhajmniej łatwo go namierzyć. Oczywiście przed porwaniem. Jedyny problem jaki widzę to, że trzeba się będzie władzą tłumaczyć. |
02-09-2016, 19:05 | #548 |
Banned Reputacja: 1 | Dlaczego zakładasz, że młodszy syn Księcia-Elektora ma być ofiarą? Wyraźnie napisałem, że najpierw zapisano jego nazwisko, potem je przekreślono i pod spodem było nazwisko waszego informatora. Wyciągnijcie wnioski. Co do pytań Asmodiana. Tak, pamiętam, że IwP przedstawia również poszczególnych Elektorów, a Nordlandem rządził arcyksiąże Niekse. Po prostu zastąpiłem go Gausserem. To z jego rodzinom powiązani są Todbringerowie, jednak było to dosyć dawno. Te dwa rody są z sobą powiązane, podobnie jak Bildhofenowie i Todbringerowie Bodaj pra pra dziadek Heinricha X ożenił się z córką Bildhofena, aby zażegnać konflikt w Middenlandzie. Jeśli chodzi o ród, z którego pochodził Karl Franz, to nie ma już następców. Von Walfen jest z bocznej gałęzi, bez praw do tronu. |
02-09-2016, 20:30 | #549 |
Reputacja: 1 | A umknęło mi to, że przekreślone Czyli ma Wszystkich potrzebnych do rytuału. |
05-09-2016, 17:28 | #550 |
Reputacja: 1 | To trzeba zasuwać jak najprędzej, by go dopaść.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |